Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ja nie przeczę przecież , że to poparzenie, napisałem tylko, że świeżo nawożona rozsada jest szczególnie podatna na taką reakcję na słońce. Mechanizm jest jeden. Szybciej wyparowuje woda z liści niż zdąży napłynąć z korzeni i następuje zasuszenie komórek. A obecność soli w podłożu potęguje to zjawisko, ponieważ im większe stężenie soli w podłożu tym bardziej utrudnione pobieranie wody aż do tzw. suszy fizjologicznej gdzie mimo iż w podłożu jest woda korzenie jej nie są w stanie pobrać. Nieumiejętne podlewanie też może sprzyjać podatności roślin na oparzenia słoneczne. Jeśli jest zbyt mokro korzenie się duszą i też ograniczają pobieranie wody, jeśli za sucho wzrasta stężenie nawozów z kolei.
Roślina to swoista pompa wody. Ruch wody od korzeni do liści napędzany jest poprzez jej parowanie z tychże liści, czyli przez transpirację. I ta pompa ma określoną wydajność. Jeśli jest zbyt szybkie wyparowanie wody z liści następuje nekroza/ zasychanie komórek , które gwałtownie zostają pozbawione wody/. I to są właśnie te suche plamki na lisciach.
Roślina to swoista pompa wody. Ruch wody od korzeni do liści napędzany jest poprzez jej parowanie z tychże liści, czyli przez transpirację. I ta pompa ma określoną wydajność. Jeśli jest zbyt szybkie wyparowanie wody z liści następuje nekroza/ zasychanie komórek , które gwałtownie zostają pozbawione wody/. I to są właśnie te suche plamki na lisciach.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Pongo
!. Nie przelewaj rozsady
2. Pilnuj temperatury podłoża/ 14 * jest krytyczne/
3. Nie wystawiaj na słonce gwałtownie
4. Nie panikuj
Na ostatnim zdjęciu sadzonki widzę są całkiem przyzwoite.
!. Nie przelewaj rozsady
2. Pilnuj temperatury podłoża/ 14 * jest krytyczne/
3. Nie wystawiaj na słonce gwałtownie
4. Nie panikuj
Na ostatnim zdjęciu sadzonki widzę są całkiem przyzwoite.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Tylko się dopisuję do forumowicz, nie panikujcie.
W warunkach prawie bez słońca rozsady i tak macie ładne. Nawet bez większych błędów plamki na liściach mogą wystąpić. Po długim okresie bez słońca, jeśli już w końcu zaświeci (szczególnie przez szybę), wzmaga się transpiracja. Roślina nie jest przyzwyczajona do zamykania szparek w odpowiednim czasie i się odwadnia. Skutkiem tego jest zamieranie komótek, a efektem metaliczne plamki. Jeśli do tego dojdą jeszcze zaburzenia, o których pisał forumowicz, plam jest dużo i są większe.
W końcu rozsady przyzwyczają się do lepszych warunków i wyrosną im nowe, grubsze liście. Stare i tak długo nie pożyją i będą za chwilę do podskubywania.
Pilosula, to były jednak zaburzenia fizjologiczne. Rozsady miały problem z pobieraniem fosforu i coś jeszcze do kompletu. Teraz im przeszło i na razie są dożywione do syta.
Pozdrawiam, kozula
W warunkach prawie bez słońca rozsady i tak macie ładne. Nawet bez większych błędów plamki na liściach mogą wystąpić. Po długim okresie bez słońca, jeśli już w końcu zaświeci (szczególnie przez szybę), wzmaga się transpiracja. Roślina nie jest przyzwyczajona do zamykania szparek w odpowiednim czasie i się odwadnia. Skutkiem tego jest zamieranie komótek, a efektem metaliczne plamki. Jeśli do tego dojdą jeszcze zaburzenia, o których pisał forumowicz, plam jest dużo i są większe.
W końcu rozsady przyzwyczają się do lepszych warunków i wyrosną im nowe, grubsze liście. Stare i tak długo nie pożyją i będą za chwilę do podskubywania.
Pilosula, to były jednak zaburzenia fizjologiczne. Rozsady miały problem z pobieraniem fosforu i coś jeszcze do kompletu. Teraz im przeszło i na razie są dożywione do syta.
Pozdrawiam, kozula
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
forumowicz, Kozula wielkie dzięki
- annika
- 50p
- Posty: 60
- Od: 28 sty 2013, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
What is this!?
Pojawiło się na kilku sadzonkach, różnych odmian. Takie ciemne, wypukłe krostki jakby.
Pikowane dawno, do ziemi kronen, temp. około 17 st. w dzień, okno południowo-zachodnie.
Cóż to może być? Proszę o poradę.
Pojawiło się na kilku sadzonkach, różnych odmian. Takie ciemne, wypukłe krostki jakby.
Pikowane dawno, do ziemi kronen, temp. około 17 st. w dzień, okno południowo-zachodnie.
Cóż to może być? Proszę o poradę.
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
annika, większość moich pomidorów też miała takie piegi, ja myślę że to normalne, ale zaczekam aż wypowie się ktoś bardziej kompetentny ode mnie.
Popatrz,widać to na zdjęciu
Popatrz,widać to na zdjęciu
- annika
- 50p
- Posty: 60
- Od: 28 sty 2013, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
pilosula, dzięki krzaczki poza tym wyglądają dobrze, tylko te "wągry" mają. W zeszłym roku się tak nie trzęsłam nad krzakami, w tym roku zaczynam popadać w przesadę
pozdrawiam
pozdrawiam
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1558
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
W zeszłym roku ja się trzęsłam nad pomidorami, w tym-wyluzowałam. Jest o niebo lepiej
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ta choroba fitosporinom lichitsya na liściach. Można nawet wlać siewki.Choroba pochodzi z roślin doniczkowych.grooms pisze:Nie. Każdego roku, ziemia jest inna.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Po zastosowaniu choroby fitosporina i teraz nie ten formularz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2479
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Ja np nie rozumiem co chcesz powiedziećgrooms pisze:Po zastosowaniu choroby fitosporina i teraz nie ten formularz.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Chyba mamy gościa z zagramanicy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2479
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Rzeczywiście przejrzałam posty i kol grooms z Kaliningradu jest .winterek pisze:Chyba mamy gościa z zagramanicy.