Milin amerykański(Campsis radicans)- wymagania,pielęgnacja, rozmnażanie

[Bubas83]

Witam. Nigdy nie zajmowałem się uprawą działki. W tym roku nabyłem prawa do użytkowania ogródka działkowego. Na działce na pergolach rośnie fasola ozdobna i winogrono. Pamiętam jak byłem latem te piękne kwiaty, urzekła mnie ta roślina. Teraz wszystko obleciało i obeschło. Mam pytanie: Czy tą roślinę trzeba jakoś przygotować do zimy, czy też wyrwać wszystko i posiać nową na wiosnę? I jeszcze jak zadbać o winogrono na zimę? - odmiana ciemna, nie wiem jaki to gatunek. Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam.

[BobejGS]

Witaj. Jeśli to faktycznie fasola i już obeschła, to poszukaj strąki i zbierz nasiona na wysiew w następnym sezonie.

Co do winogrona, to musisz poszukać w wyszukiwarce wątków w tej tematyce. Tam zapewne znajdziesz sporo osób bardziej zaangażowanych i znających się w tym temacie.

[bolekso]

Mam milin od 30 lat, ciągle ten sam egzemplarz ,rośnie przy tarasie od strony południowej.Miałem prawie wszystkie pnącza które można u nas uprawiać. Milin jest najlepszy, duże przyrosty można prowadzić w w zależności od potrzeb, piękna zieleń i kwiaty, późne kwitnienie. Obok jest wrzosowisko i skarpa, odbicia od korzeni nie są wielkim problemem. Jak widzę że gdzieś wyłazi to po prostu wyrywam.Pozostały mi bluszcze, aktinidia ostrolistna, clematisy, akebia pięciolistkowa,kokornak, wiciokrzew pomorski ale nic się nierówna z milinem.
Zachęcam do uprawy .
Bolek

[ewelkacha88]

Witam. Jak widzę zdania są podzielone. Moze na mojej glebie nie będzie za bardzo się panoszyl. Zaryzykuję i wiosną posadzę przy murze. Zobaczymy co z tego wyniknie. Najwyżej będę klęła jak szewc i usuwała. Pozdrawiam

[Rubia]

Może nie będziesz musiała kląć jak szewc Mam dwa miliny, oba kilkunastoletnie - jeden to ten najpospolitszy, pomarańczowy, a drugi czerwony, bodajże "Flamenco" - oba przy południowej ścianie domu wyglądają, owszem, ładnie, nie przemarzają, kwitną co roku, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że mogą być tak ekspansywne. Zupełnie, jakbym czytała o jakimś innym gatunku Najwyraźniej jest to roślina bardzo zależna od warunków środowiskowych: jeśli jakieś miejsce jej się spodoba, wtedy szaleje, a w innym rośnie sobie grzecznie i bez ekscesów. Ten czerwony rośnie zresztą słabiej - może to kwestia odmiany.

[Emilia]

No to ja jestem ciekawa, jak milin Flamenco będzie się sprawował u mojego syna. Jak pisałam, u mnie nie ma odrostów korzeniowych, robiłam sadzonkę. Na mojej działce jest glina i trochę piasku, u syna sam piach i bardzo dużo wilgoci, bo osiedle powstało na terenie bagiennym, zasypanym piachem. Sadzonkę wsadziliśmy tej wiosny, ładnie urosła. Będę obserwować, czy tworzą się odrosty.

[beatazg]

Ja zauważyłam ,że u mnie takie odrosty zrobiły się tylko tam ,gdzie wykopałam roślinę i jeszcze ona mi się nie przyjęła , bo w sumie chciałam ją przesadzić . I JUŻ na wiosnę wykopałam sąsiadce te odrosty , a teraz znowu rosną młode patyki .

Beata

[Locutus]

Ano... U mnie ziemia fatalna, kredowa, ze skałą macierzystą na głębokości 30 cm miejscami ? i milin sobie rośnie całkiem ładnie, ale kwadratowych jaj nie odstawia...

Pozdrawiam!
LOKI

[selli7]

Witam. Jak widzę zdania są podzielone. Moze na mojej glebie nie będzie za bardzo się panoszyl. Zaryzykuję i wiosną posadzę przy murze. Zobaczymy co z tego wyniknie. Najwyżej będę klęła jak szewc i usuwała. Pozdrawiam

Od gleby to nie zależy, ale chyba jest tak, że odrosty daje taki, który też został odkopany i posadzony z odrostu.U mnie tak było. Natomiast u egzemplarza kupowanego w sklepie koleżanka ma wiele lat i na razie nie ma odrostów.Może to zależeć od sposobu rozmnażania.Posadź, południowa ściana to wymarzone miejsce dla milina.

[ewelkacha88]

Hej. W takim razie kupię sadzonke w szkółce, może będzie grzeczny . A mam dla niego ścianę południową z cegły więc liczę, że mi się odwdzięczy. To budynek dawnej stodoły więc jest wysoki. Pozdrawiam i dzięki za informację z własnych doświadczeń bo one cenniejsze niż to wszystko w sieci .

[Bubas83]

Ok. Dzięki bardzo. Czyli rozumiem że muszę usunąć to co zostało i posiać na wiosnę świerze? Bo od ziemi ta fasola jest bardzo "zdrzewniała" i nie chciało mi sie wierzyć że to w jeden sezon urosło i myslałem że jest wielosezonowa. Dodam fotki w razie co żeby nie było, że nie o tej roślinie piszę. Dam fotkę teraz i jeszcze fotkę kwiata. Pozdrawiam

[BobejGS]

Mi to bardziej na jakiś Milin wygląda, bo fasola to na pewno nie jest.

[Bubas83]

Ojej, to ale gafa faktycznie masz racje. Widzisz jak dobrze ze wstawiłem te fotki. No ale strąki ma jak fasola No to chyba zmienia całkiem postać rzeczy. To w takim razie może ktoś podpowie jak o to zadbać na zimę?