ALINKO.....list do Ciebie popłynął, zajrzyj do poczty.....
dobrze, ze kwiatki się rozeszły i nie musiałaś wozić do domku........ja mimo wszystko podglądałam Was chwilkami i widziałam, że każdy przyjechał odpowiednim samochodem aby łupy się zmieściły.....
ROMIX....a może podeślę Tobie dużą kopertę bąbelkową ze znaczkiem i będę miała roślinkę ze Zlotu mimo to, że nie dotarłam.......Romku rok czekać mam
MASKO JALU........nasionka będę zbierała tylko przypomnijcie się a na pewno wyślę.......ale okazuje się, że wczoraj byłam na działce i dojrzałam wynurzającego się z chwaściorów różowego Dyptama....malutki bo malutki...ale przecież urośnie.....
BASIU.....niebieska roślinka o którą pytasz to kokorycz podgięta.......chyba tegoroczna wilgoć jej bardzo służy bo wyjątkowo mocno się rozrosła i bardzo ładnie kwitnie.....
STACHU....toć przecież stara działka...nie poznajesz.....na nowej w poniedziałek wsadziłam pierwsze tuje szmaragdy ale jeszcze nie wszystkie.......ziemię pod kwiaty muszę sama przekopać bo mi nikt tak zaraz nie dogodzi, a że czasu mało to i ogród goły........ale już sporo miejsca zrobiła więc zacznę pomału wykradać roślinki z działki ROD....
NATASZKO....my też tak kradniemy czas aby coś zrobić na działce i koło domku......na działce bardzo mokro, posadzone dynie wygniły ....ogórki podobnie.....