Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

No właśnie. Niektórzy mogą cieszyć się aksamitkami do samej zimy.
x-Cz-a

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

U mnie także jeszcze kwitną,zebrałam pojedyńcze nasiona i nadal je podziwiam :tan
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

U mnie już dawno tylko wspomnienie po aksamitkach... Ale w przyszłym roku sieję samodzielnie :D
Awatar użytkownika
tomate
200p
200p
Posty: 395
Od: 27 kwie 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nadrenia

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

U mnie też przeżyły pierwsze przymrozki i jeszcze kwitną.... :D

A co do tych kremowo-białych, to u mnie były też paskudne :? I nie zrobiłam nic nieprawidłowo! Nie rosły w szklarni, nie były zasilane ani nie rosły na żyznej i wilgotnej ziemi. Niestety nie posiadam retandantów, więc rezygnuję z tej odmiany ;:222
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Pawrzes
200p
200p
Posty: 232
Od: 21 kwie 2013, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Teraz już jest za krótki dzień więc aksamitki które jeszcze żyją w naszym klimacie wstrzymują wegetację...

Osoby które wysiewały w tym roku kremowo-białe m.in. Vilmorin, Polan, Toraf proszone są o zdjęcia co wyrosło z nasionek. Mam nadzieję, że nie tylko z droższych 6 szt. F1 Rekwiat (nasiona importowane od firmy PanAmerican Seed) są okazałe te aksamitki...

Tu przykład gdzie wysiałem je w ubogiej, nienawożonej piaszczystej glebie, wyrosły niemal tak samo wysokie jak Fantastic ;:222

Obrazek


Chyba że zbyt ciepła wiosna i gorące lato im nie pasowała... Albo wymagają pikowania jak można przeczytać w innych źródłach... No ale nawet jeśli wtedy były by niższe i bardziej rozkrzewione to raczej nie ma to znaczenia w przypadku kwiatostanów, nie uzyskałem ani jednego pełnego, kulistego kwiatu... :?
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12502
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Mnie wymroziło w zeszły weekend...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Wpisuję się w wątek, bo kocham wszystkie aksamitki, nigdy mnie nie zawiodły.
Jestem przeszczęśliwa z siewek , które rosną po zimie. Mocne, rozgałęzione, bujne. W tym roku poszaleję i zrobię łan narożnikowy wokół dziecięcego basenu. Szaleństwo.

Żałuję, że nie mam wielu zdjęć, ale sycę oczy Waszymi.
Pozdrawiam i do usłyszenia podczas wiosennych zasiewów.
A co wy preferujecie? Siew do inspektu, czy wprost do gruntu?
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Zdecydowanie wolę przygotować rozsadę w domu. W naszym klimacie ziemia jest wyziębiona na wiosnę i aksamitki wschodzą przeszło miesiąc. W domu: raz, dwa!
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Pawrzes pisze:Teraz już jest za krótki dzień więc aksamitki które jeszcze żyją w naszym klimacie wstrzymują wegetację...

Osoby które wysiewały w tym roku kremowo-białe m.in. Vilmorin, Polan, Toraf proszone są o zdjęcia co wyrosło z nasionek. Mam nadzieję, że nie tylko z droższych 6 szt. F1 Rekwiat (nasiona importowane od firmy PanAmerican Seed) są okazałe te aksamitki...

Tu przykład gdzie wysiałem je w ubogiej, nienawożonej piaszczystej glebie, wyrosły niemal tak samo wysokie jak Fantastic ;:222

Obrazek


Chyba że zbyt ciepła wiosna i gorące lato im nie pasowała... Albo wymagają pikowania jak można przeczytać w innych źródłach... No ale nawet jeśli wtedy były by niższe i bardziej rozkrzewione to raczej nie ma to znaczenia w przypadku kwiatostanów, nie uzyskałem ani jednego pełnego, kulistego kwiatu... :?

Hej pamiętasz nazwę tych pomarańczowych? Są urocze, pozdrawiam
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Pawrzes
200p
200p
Posty: 232
Od: 21 kwie 2013, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Aniu, Fantastic, Fantazja lub Fantastik - zerknij na kilka poprzednich stron :)


Późna jesień, zima i brak aksamitek?! O nie! Nie mogę się z nimi rozstać! ;:167 :wink:
Na parapecie mam kilka doniczek, najstarsze to te wysiane pod koniec lipca które chcę przetrzymać... Listopadowe krótkie dni a właściwie zbyt małe natężenie światła mimo południowej wystawy spowodowały następującą reakcję aksamitek w zależności wieku roślin:
- kwitnące przed listopadem: zatrzymanie wegetacji, usychanie największych liści, zatrzymanie kwitnienia i usychanie pąków
- posiadające pąki: bardzo powolne rozwijanie się kwiatu i znacznie dłużej utrzymujący się kwiat, zatrzymanie wegetacji
- nie posiadające jeszcze pąków: spowolniona le ciągła wegetacja oraz wyciąganie się roślin

W ramach testów aksamitki najstarsze wystawiłem do graciarni gdzie panuje temperatura 12-15 stopni oświetlając je wyłącznie sztucznym światłem świetlówek rurowych 2 x 40W. Efekt jest taki że zaczęły wyglądać jakby prażyły się cały dzień na ;:3 słońcu :) Ruszyła wegetacja i tworzenie wielu dużych pąków a liście wzmocniły się (grubsze, ciemniejsze, sztywniejsze) i aktualnie wróciły na parapet ale zaczęły kwitnąć.

Porównanie aksamitki półpełnej o dużych i bardziej gładkich płatkach która pierwszy kwiat wytworzyła w świetle dziennym a trzecim wyłącznie w świetle świetlówek (nieregularnie zapalane i gaszone)

Obrazek

Obrazek

Wydawała się posiadać jednolity kolor a tu niespodzianka :) Niedługo rozwinie się purpurowy pąk "opalony sztucznym słońcem" ;)
Pozdrawiam
Paweł
benia85
100p
100p
Posty: 179
Od: 16 gru 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Masz pomysły na zatrzymanie lata ;:138 W swoim ogródeczku miałam zwykłe małe aksamitki , ale widok był cudowny jak zakwitły to dopiero przymrozek ich zatrzymał !
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Agrokasia pisze:Zdecydowanie wolę przygotować rozsadę w domu. W naszym klimacie ziemia jest wyziębiona na wiosnę i aksamitki wschodzą przeszło miesiąc. W domu: raz, dwa!
Ja zawsze wysiewałam do gruntu ale w tym roku spróbuję w wielodoniczki w domu :D
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Powiedzcie mi proszę, które aksamitki są najniższe. Potrzebuję takie niziutkie, pełne. Jeżeli ktoś pisał już o tym w tym wątku - przepraszam. Przeleciałam cały ale chyba mi umknęło :oops:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”