Trawnik po zimie cz. 2
Re: Trawnik po zimie cz. 2
mymysteryy bardzo dziękuje Ci za odpowiedź.
Zrobię jak radzisz, wertykulację odpuszczę ze względu na to że trawnik jest zbyt młody i mogłoby się to dla niego źle skończyć.
Będzie grabienie ale raczej niedelikatne
Na małym odcinku wygrabiłem naprawdę sporo suchej trawy(widać to na jednym ze zdjęć, więc będę musiał trochę ostrzej mój trawnik potraktować, żeby usunąć zimowe zaległości.
Jeśli chodzi o nawóz to porównywałem sobie Florovit który używasz z Polifoską 12 i różnią się one jedynie stosunkiem NPK no i dodatkowym żelazem(rozumiem że to żelazo ma na celu likwidację mszaków).
Florovit fajny, tylko czy nie ma zbyt mało fosforu i potasu ? W polifosce jest go znacznie więcej. Azot mogę uzupełnić ale potas i fosfor ? Z drugiej strony florovit jest anty mech. Nie da się tego jakoś pogodzić ?
Myślałem o dodatkowym uzupełnieniu azotu za pomocą mocznika lub saletry amonowej z tego względu że gleba nie jest zbyt bogata w N. Pytanie czy mogę te nawozy zastosować równocześnie, czy lepiej rozłożyć to w czasie?
Czytając temat trafiłem na posty tadeusza który wspominał że ostatni miesiąc na nawożenie to czerwiec i później lepiej nic nie podawać, ponieważ trawa musi przygotować się do przezimowania.
Co poradzicie ?
Zrobię jak radzisz, wertykulację odpuszczę ze względu na to że trawnik jest zbyt młody i mogłoby się to dla niego źle skończyć.
Będzie grabienie ale raczej niedelikatne
Na małym odcinku wygrabiłem naprawdę sporo suchej trawy(widać to na jednym ze zdjęć, więc będę musiał trochę ostrzej mój trawnik potraktować, żeby usunąć zimowe zaległości.
Jeśli chodzi o nawóz to porównywałem sobie Florovit który używasz z Polifoską 12 i różnią się one jedynie stosunkiem NPK no i dodatkowym żelazem(rozumiem że to żelazo ma na celu likwidację mszaków).
Florovit fajny, tylko czy nie ma zbyt mało fosforu i potasu ? W polifosce jest go znacznie więcej. Azot mogę uzupełnić ale potas i fosfor ? Z drugiej strony florovit jest anty mech. Nie da się tego jakoś pogodzić ?
Myślałem o dodatkowym uzupełnieniu azotu za pomocą mocznika lub saletry amonowej z tego względu że gleba nie jest zbyt bogata w N. Pytanie czy mogę te nawozy zastosować równocześnie, czy lepiej rozłożyć to w czasie?
Czytając temat trafiłem na posty tadeusza który wspominał że ostatni miesiąc na nawożenie to czerwiec i później lepiej nic nie podawać, ponieważ trawa musi przygotować się do przezimowania.
Co poradzicie ?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Niedelikatnością się nie przejmuj. Dla uspokojenia pokażę Ci jak wyglądał mój po wertykulacji i potem jak w krótkim czasie się zregenerował po tym zabiegu i po zasileniu go nawozem(zdjęcia z roku 2015, bo akurat takie mam pod ręką)Komzi pisze: Będzie grabienie ale raczej niedelikatne
Na małym odcinku wygrabiłem naprawdę sporo suchej trawy(widać to na jednym ze zdjęć, więc będę musiał trochę ostrzej mój trawnik potraktować, żeby usunąć zimowe zaległości.
przed zabiegiem wertykulacji
po wertykulacji
jeszcze mała interewencja służb porządkowych anty/robakowych
i trawnik wczesną wiosną wyglądał tak
Co do nawożenia, to ostatnie nawożenie nawozami zawierającymi azot przeprowadza się na przełomie czerwca/lipca. Potem ewentualnie przed zimą można zasilić nawozami jesiennymi, czyli bez azotu lub z małą jego zawartością. Ja w zeszłym roku tego nie zrobiłam, ale jak trawnik był młodszy, to kupiłam ten jesienny, by pomóc mu przezimować.
Co do florovitu i jego składu. Czy nie ma zbyt mało fosforu i potasu? Nie wiem. Poleciła mi go osoba, która ma firmę zakładającą ogrody i tego nawozu się trzymam. Nie narzekam na kondycję trawnika, więc chyba skład ma Ok.
Żelazo w nim zawarte jest p/mchom. Możesz też dodatkowo od czasu do czasu przesypać trawnik piaskiem. To też podobno pomaga.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 19 sie 2013, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Mi ręce opadają jeżeli chodzi o mój marny kawałek ogródka jaki mam do dyspozycji wychodząc z pokoju mieszkania.
Wielkość trawnika jakieś 2x3.
Jak mieszkamy tutaj od 3 lat, tak 3x trawnik zakładałem na nowo, a i tak problem pozostaje.
Najpierw całość dobrze przekopałem, wybrałem rzeczy typu kawałki gruzu, kamyki, chwasty itp rzeczy.
Ziemia do żyznych nie należy, dlatego zawsze mieszałem ją z zakupionym w workach podłożem do trawników. Siałem trawę, nasiona lekko przegrabiałem celem wymieszania i przykrycia ziemią, podlewałem.
Jak trawa urosła na odp wysokość wówczas kosiłem kosiarką z b. ostrym nożem.
Regularnie podlewałem.
Ponad 2 m-ce temu zakładałem trawnik na nowo. Zastosowałem nasiona traw Trawy z Iławy pokryte jakąś warstwą antymchową bo w części trawnika poprzednio pojawiał się mech. Stosowałem więc nawozy antymchowe i problem z mchem zniknął.
Obecnie problem jest tego typu, że połowa trawnika jest powiedzmy ładna, a połowa to praktycznie goły placek ziemi, na którym mimo dosiewania, nie wyrosło w sumie nic. Ogólnie rzecz biorąc trawnik nie jest gęsty. Wysiewałem sporą ilość nasion, na pewno większą niż zalecana. Stosowałem różne gatunki traw, różnych producentów. Efekt taki sam - placki i rzadka trawa, że obecnie nawet nie chce mi się tego dalej podlewać bo nic to nie daje.
Plan mam teraz taki, żeby np we wrześniu przekopać całość ponownie i podsypać kompostu, a potem dopiero posiać trawę na nowo.
Jeśli chodzi o nawożenie to stosowałem do tej pory:
- nawóz rozpuszczalny w wodzie Substral magiczna siła
- florovit mistrzowski trawnik
Jedynie kolor trawy był ładny ale rozkrzewianie żadne.
Poradźcie coś
Wielkość trawnika jakieś 2x3.
Jak mieszkamy tutaj od 3 lat, tak 3x trawnik zakładałem na nowo, a i tak problem pozostaje.
Najpierw całość dobrze przekopałem, wybrałem rzeczy typu kawałki gruzu, kamyki, chwasty itp rzeczy.
Ziemia do żyznych nie należy, dlatego zawsze mieszałem ją z zakupionym w workach podłożem do trawników. Siałem trawę, nasiona lekko przegrabiałem celem wymieszania i przykrycia ziemią, podlewałem.
Jak trawa urosła na odp wysokość wówczas kosiłem kosiarką z b. ostrym nożem.
Regularnie podlewałem.
Ponad 2 m-ce temu zakładałem trawnik na nowo. Zastosowałem nasiona traw Trawy z Iławy pokryte jakąś warstwą antymchową bo w części trawnika poprzednio pojawiał się mech. Stosowałem więc nawozy antymchowe i problem z mchem zniknął.
Obecnie problem jest tego typu, że połowa trawnika jest powiedzmy ładna, a połowa to praktycznie goły placek ziemi, na którym mimo dosiewania, nie wyrosło w sumie nic. Ogólnie rzecz biorąc trawnik nie jest gęsty. Wysiewałem sporą ilość nasion, na pewno większą niż zalecana. Stosowałem różne gatunki traw, różnych producentów. Efekt taki sam - placki i rzadka trawa, że obecnie nawet nie chce mi się tego dalej podlewać bo nic to nie daje.
Plan mam teraz taki, żeby np we wrześniu przekopać całość ponownie i podsypać kompostu, a potem dopiero posiać trawę na nowo.
Jeśli chodzi o nawożenie to stosowałem do tej pory:
- nawóz rozpuszczalny w wodzie Substral magiczna siła
- florovit mistrzowski trawnik
Jedynie kolor trawy był ładny ale rozkrzewianie żadne.
Poradźcie coś
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Dlaczego jak masz taki mały kawałek trawnika nie kupisz trawy z rolki, żeby mieć od razu super? Moi sąsiedzi mają trawnik z rolki na całkiem sporym ogrodzie 10 lat. Ja mimo, że o trawnik dbam, widzę, że jakość użytych nasion w ich trawniku jest zupełnie inna. Równość powierzchni jest zupełnie inna. trawnik ciągle jest super, mimo, że bardzo szczególnie o niego nie dbają. Przy zakładaniu trawnika uważam, że bardzo ważne jest dobre zwałowanie podłoża, inaczej przy podlewaniu robią się górki i dołki i nasiona spływają, zwłaszcza jeśli trafi się burza. Wydaje mi się, że trawa najlepiej rośnie na podłożu piaszczysto gliniastym dość zwartym. Nie wiem jaki jest podłoże do trawników, ale jeżeli torfowe, to chyba nie najlepiej, bo jest zbyt lekkie. Mój trawnik zakładali ogrodnicy a ciągle jest beznadziejny...
Biorąc pod uwagę koszty zakładania Twojego trawnika, nakład pracy i mierne efekty, kupiłabym trawnik z rolki...
Biorąc pod uwagę koszty zakładania Twojego trawnika, nakład pracy i mierne efekty, kupiłabym trawnik z rolki...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 19 sie 2013, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Nad rolką zastanawiałem się.
Znalazłem nawet człowieka, który blisko mnie ma uprawę trawy z rolki.
Cenowo ma się to różnie. Za metr jedni chcą od 11zł, inni 16zł a jeszcze inni ok 30zł. To wszystko zależy na pewno od gatunku trawy, stąd cena.
Co jeszcze mogę dodać...miejsce jest dość mocno nasłonecznione. Przy temp. ok 30* w ogródku jest sauna. Dodatkowo jest drewniane ogrodzenie wysokie na ok. 1.70m.
Zastanawiam się czy nie kupić przyrządu do zbadania pH ziemi. Może tu jest problem, a na pewno problem jest w tym że ziemia nie jest żyzna, stąd pomysł o zapodaniu kompostu.
Znalazłem nawet człowieka, który blisko mnie ma uprawę trawy z rolki.
Cenowo ma się to różnie. Za metr jedni chcą od 11zł, inni 16zł a jeszcze inni ok 30zł. To wszystko zależy na pewno od gatunku trawy, stąd cena.
Co jeszcze mogę dodać...miejsce jest dość mocno nasłonecznione. Przy temp. ok 30* w ogródku jest sauna. Dodatkowo jest drewniane ogrodzenie wysokie na ok. 1.70m.
Zastanawiam się czy nie kupić przyrządu do zbadania pH ziemi. Może tu jest problem, a na pewno problem jest w tym że ziemia nie jest żyzna, stąd pomysł o zapodaniu kompostu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 mar 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Zółta i sucha trawa po zimie pomocy !!!!
witam wszystkich bardzo serdecznie to mój pierwszy post , otóż piszę w następującej sprawie : Rok temu założyłem trawnik , wyglądał pięknie i byłem z niego bardzo zadowolony. Jednak w lutym tego roku dostrzegłem niepokojące zmiany. Powstały żółte plamy i kępy suchej trawy. Na jesień został nawieziony - dawkę niestety przekroczyłem 4 kg na 80 m2 ... oraz skoszony ale na najwyższą możliwą wysokość. Przeprowadziłem również wertykulację trawnika 2 tygodnie temu, myślałem że ten zabieg załatwi sprawę ale jednak nie do końca się udało przywrócić lepszy wygląd trawy. Oto zdjęcie trawnika z lata ubiegłego roku :
a to obecny stan :
Proszę o pomoc i porady pozdrawiam
a to obecny stan :
Proszę o pomoc i porady pozdrawiam
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Jakim nawozem zasiliłeś go?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 mar 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Szczerze to nie pamiętam , może to był fructis albo target - na pewno jesienny. Niestety przekroczyłem zalecaną dawkę ... Zastosowałem go chyba w połowie listopada .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Trudno aby trawnik wyglądał w marcu po zimie tak jak nowo założony. Zrobiłeś błąd przeprowadzając już wertykulację. Trawnik musi obeschnąć po zimie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 mar 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Czy przeprowadzona wertykulacja może mieć negatywne skutki , można liczyć na to ze te suche miejsca się zazielenią ? Na chwile obecną całość wygląda okropnie i nie wiem czy nie jest to spowodowanie nawozem .... proszę się również do tego odnieść . Jak ostatecznie przywrócić trawnikowi dawny blask ? Pozdrawiam
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Nie przejmuj się tak, przyjdzie deszcz i słoneczko, i wtedy zobaczysz jak będzie wyglądał, na pewno się zazieleni, a na wyłysiałe miejsca z których wertykulator powyrywał trawę zrobisz dosiewkę.
Poza tym po powiększeniu fotki i widzę, że
trawnik nie był skoszony przed zimą, albo był skoszony zbyt wysoko, widać takie długie suche kępki. Moim zdaniem roczny trawnik nie wymaga wertykulacji.
Cierpliwości , przyjdzie wiosna i wszystko zmieni
Poza tym po powiększeniu fotki i widzę, że
trawnik nie był skoszony przed zimą, albo był skoszony zbyt wysoko, widać takie długie suche kępki. Moim zdaniem roczny trawnik nie wymaga wertykulacji.
Cierpliwości , przyjdzie wiosna i wszystko zmieni
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 17 mar 2017, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Dziękuję ci Julio za te słowa ,tylko widzisz ja jestem pesymistą i nie wierzę w dobre zakończenia. Trawnik został skoszony na zimę tylko na maksymalną wysokość ( ustawienie kosiarki ) . Czy ta trawa jest zdechła ? Czy to normalne zjawisko ? Tak czy owak , jak polepszyć stan obecny trawnika ? Pozdrawiam.
Re: Trawnik po zimie cz. 2
Witam,
Chciałbym zasięgnąć porady dotyczącą trawnika.
Trawnik mam w sumie od zeszłego lata ale teraz dopiero widzę jak osiadło jak to wszystko jest nie równe .
W jaki sposób mogę teraz wszystko wyrównać ziemią bez strat ? czy mogę po prostu ziemi dołożyć w dołek niewielki który widzę a trawa istniejąca przebije się przez to ? lub dosiać jeszcze tą warstwę ?.
Czy teraz jest dobry okres abym to zrobił? jest deszczowo, wilgotno wszystko by ładnie osiadło i widziałbym efekt.
Czy trawa pod spodem nie zgnije i nie wyrządzi szkód ? sądze że ziemi nie doszłoby wszędzie nie więcej jak +- 15cm
Chciałbym zasięgnąć porady dotyczącą trawnika.
Trawnik mam w sumie od zeszłego lata ale teraz dopiero widzę jak osiadło jak to wszystko jest nie równe .
W jaki sposób mogę teraz wszystko wyrównać ziemią bez strat ? czy mogę po prostu ziemi dołożyć w dołek niewielki który widzę a trawa istniejąca przebije się przez to ? lub dosiać jeszcze tą warstwę ?.
Czy teraz jest dobry okres abym to zrobił? jest deszczowo, wilgotno wszystko by ładnie osiadło i widziałbym efekt.
Czy trawa pod spodem nie zgnije i nie wyrządzi szkód ? sądze że ziemi nie doszłoby wszędzie nie więcej jak +- 15cm