Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
O tak, fotka z paznokciami..gdybyś widziała moje po pracy bez rękawiczek nawet widz o mocnych nerwach mógłby wymięknąć..a co do powojników, to już u siebie powiedziałam co miałam powiedzieć mam tylko jednego i chcę chociaż z 4-5 zamówić w tym roku. Tylko problem z "miejscami pnącymi"
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Aniu to na bank jest odętka. Wiem, bo mam od zeszłego roku różową, dostałam od sąsiadki. Oglądałam ją dzisiaj i wygląda tak samo jak ta biała co ją obfociłam.
Mario oczywiście, że efekt wykonanej pracy najważniejszy! To jest bezsprzeczne! ....yyy... tylko tak głupio potem z czarnymi łapkami chodzić.
Zuzola pocieszę Cię, że ona jest dość ekspansywna, więc jak raz zaprosisz...
Żabo koniecznie! Najlepiej czerwone
Eleka Witaj. I już Cię kocham!!! Nie wiedziałam o kwiatach półpełnych. A jak określisz kolor? Bardziej łososiowy czy róż?
Ja posadziłam ją w szpalerze o takiej kolejności: The President, Innocent Blush, Little Mermaid, Sweet Summer Love (ale ten ostatni ma sobie iść w ciut inną stronę -ma zadaszyć przejście nad pergolą. I wydaje mi się, że Innocent Blush i Little Mermaid będą pięknie razem wyglądały. Tak samo jak The President z Innocent Blush. Tak to sobie przynajmniej wymyśliłam. Pożyjemy -zobaczymy.
Syringa się wie!
Patusiu tu nie trzeba było się śmiać, tylko pomóc w myciu.
Mario oczywiście, że efekt wykonanej pracy najważniejszy! To jest bezsprzeczne! ....yyy... tylko tak głupio potem z czarnymi łapkami chodzić.
Zuzola pocieszę Cię, że ona jest dość ekspansywna, więc jak raz zaprosisz...
Żabo koniecznie! Najlepiej czerwone
Eleka Witaj. I już Cię kocham!!! Nie wiedziałam o kwiatach półpełnych. A jak określisz kolor? Bardziej łososiowy czy róż?
Ja posadziłam ją w szpalerze o takiej kolejności: The President, Innocent Blush, Little Mermaid, Sweet Summer Love (ale ten ostatni ma sobie iść w ciut inną stronę -ma zadaszyć przejście nad pergolą. I wydaje mi się, że Innocent Blush i Little Mermaid będą pięknie razem wyglądały. Tak samo jak The President z Innocent Blush. Tak to sobie przynajmniej wymyśliłam. Pożyjemy -zobaczymy.
Syringa się wie!
Patusiu tu nie trzeba było się śmiać, tylko pomóc w myciu.
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Poranne słoneczne pozdrowienia !
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Aniu pewnie przed malowaniem na nowo paznokci umyłaś głowę tak?
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Witajcie! Zapowiada się piękny dzień!
Ja już po rajdzie na rynek. Kupiłam co nie co na balkon. I dwie kępy orlika. Białą i różową. Coś czuję, że ta druga będzie w majtkowym kolorze!
Kajko oczywiście, że umyłam, najpierw jednak wyszorowałam szczotką ryżową
Saro i Asiu dziękuję. I dla Was samych radości.
Czekam do ok 14, aż córa będzie po rekolekcjach i jedziemy na działkę. Zasadzić orliki i zobaczyć co tam w trawie piszczy.
A propos piszczenia. Wczoraj po raz pierwszy w życiu miałam okazję zobaczyć nornicę. Zdechniętą. Fuj. Na szczęście. Leżała na mojej działce przy powojnikach. Ciekawe czy "kipła" od podsypanej w pobliżu trutki na mrówki? I co ona tam w ogóle robiła?!
Na szczęście byłam z córką, to poszła jej w odległe miejsce (za działki) pogrzeb zrobić, bo ja bym tego nie tknęła nawet metrową łopatą. Brrrr. Mam nadzieję, że nie będę zmuszona iść na wojnę...
Wyglądała jak mysz, taka brązowawo beżowa, tylko ryjek miała podłużny jak kret. A łudziłam się, że nie ma ich u nas. Nic nie jest posadzone w koszykach. Przynajmniej wiem, że wszystkie cebulowe jesienią powędrują do doniczek.
Ja już po rajdzie na rynek. Kupiłam co nie co na balkon. I dwie kępy orlika. Białą i różową. Coś czuję, że ta druga będzie w majtkowym kolorze!
Kajko oczywiście, że umyłam, najpierw jednak wyszorowałam szczotką ryżową
Saro i Asiu dziękuję. I dla Was samych radości.
Czekam do ok 14, aż córa będzie po rekolekcjach i jedziemy na działkę. Zasadzić orliki i zobaczyć co tam w trawie piszczy.
A propos piszczenia. Wczoraj po raz pierwszy w życiu miałam okazję zobaczyć nornicę. Zdechniętą. Fuj. Na szczęście. Leżała na mojej działce przy powojnikach. Ciekawe czy "kipła" od podsypanej w pobliżu trutki na mrówki? I co ona tam w ogóle robiła?!
Na szczęście byłam z córką, to poszła jej w odległe miejsce (za działki) pogrzeb zrobić, bo ja bym tego nie tknęła nawet metrową łopatą. Brrrr. Mam nadzieję, że nie będę zmuszona iść na wojnę...
Wyglądała jak mysz, taka brązowawo beżowa, tylko ryjek miała podłużny jak kret. A łudziłam się, że nie ma ich u nas. Nic nie jest posadzone w koszykach. Przynajmniej wiem, że wszystkie cebulowe jesienią powędrują do doniczek.
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Nie zazdroszczę powodu, z którego jestes na urlopie, ale zdecydowanie zazdroszczę możliwości spędzania czasu na działce. Daleko jedziesz tym rowerkiem? w która strone Kalisza?
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
No widzisz, jakbym wpadła z Pleszewa na rondzie w prawo to juz prosto do Ciebie.... haha. Ale ja na rowerze nie, nie dojechałabym nawet do Gołuchowa... Żubry by mnie zeżarły....
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Żubry są na uwięzi ale jakby się jakiś wyrwał, to przynajmniej szybciej byś pedałowała.
A ja już całkiem niedaleko tego ronda. Czyli jakby co, to na kawę trafisz!
A ja już całkiem niedaleko tego ronda. Czyli jakby co, to na kawę trafisz!
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Jezu, przekroczyłabym prędkość światła i przeniosła do innego wymiaru....
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Ha ha ha to tak jak zapewne większość z nas.
Mam ochotę obsadzić wiszące donice bylinami, które we wrześniu wsadziłabym w grunt. Stanowisko pół cieniste. Słońce dopiero od 13. Macie może jakieś pomysły?
Lawenda mi się marzyła ale odpada ze względu na zbyt małą ilość słońca jak dla niej.
Mam ochotę obsadzić wiszące donice bylinami, które we wrześniu wsadziłabym w grunt. Stanowisko pół cieniste. Słońce dopiero od 13. Macie może jakieś pomysły?
Lawenda mi się marzyła ale odpada ze względu na zbyt małą ilość słońca jak dla niej.
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
cokolwiek wsadzisz możesz uzupełnić tojeścią rozesłaną Aureus, potem zrobić szczepki, ukorzenić . Ja mam teraz na tapecie tojeści, więc podsuwam pomysł..
A myślisz o czymś konkretnym? Widziałam tez pelargonię z trawką i bluszczem...
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408, ... donic.html
A myślisz o czymś konkretnym? Widziałam tez pelargonię z trawką i bluszczem...
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408, ... donic.html
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
obstawiam płożącą trzmielinę fortune'a