Jadziu, wow ależ zapączkowana azalia Jak pączki się rozwiną to dopiero będzie pokaz
Ślimaki niestety też załatwiły mi lilie - niektóre tak, że na 100% nie zakwitną
MARZENKO ta gnojówka z rabarbaru to dla kwasolubów szczególnie dla Borówek amerykańskich, ale także dla Rh i azalii.Najwięcej kwasowości mają liście .Rozcieńczam to tak na oko albo doleje wody do pełna i tak podleje .Nie mam dużo rabarbaru tylko jeden mały krzaczek wiec nawet bez rozcieńczenia mogłabym podlać ELWI azalijki zapączkowane jak nigdy dotąd Princess Anna już przekwitła teraz czas na te damy .Tak to jest z tymi ślimakami .Dzisiaj przez nie musiałam usunąć wszystkie niezapominajki ,bo one tam siedziały w ich cieniu i delektowały sie liliami liśćmi tulipanów, a także hiacyntów.Oby tylko Zośka nie dała im popalić GRAŻYNKO niektóre róże są w ostatniej fazie ale tylko jedna tak na prawdę zakwitnie jako pierwsza Marjorie chociaż Theresce też niewiele brakuje
Jadziu-przepięknie masz azaliowo!Co do ślimaków,dziś przy porządkach zauważyłam zbliżającego się do host bezdomkowca i drugiego małego w żołtej skorupce -nie wiesz jakie one maja preferencje piwne?I ile im tego dać?Zainwestuję,niech się urżną byle hostą nie zakąszały!
MATI wystarczy ,ze Nimułka mi krąży i mszyce ,więc po co mi jeszcze przędziorek Ta piwonia jest niziutka ma tylko około 50 cm i po dwóch latach czekania wreszcie zakwitła dwoma kwiatami
IWONKO lubię piwonie na równi z różami i lubię to czego nie ma każdy to samo z różami .Jestem przekorna
KAROLCIU ja mam mnóstwo czasu ,wiec lubię sie bawić fotkami .Gdybyś miała tyle taksonów co ja też musiałabyś podpisywać fotki. Inaczej zapomniałabym co mam ,bo wiek juz nie ten
EWCIU zamiast dawać ślimorom wolałabym to piwo wypić a ich nakarmić Ślimakolem .Tak czy siak i tak padną .U mnie ślimorów różne maści malusie 0,5 cm w muszelkach, malusie bezdomne domki w żółte smugi brązowe winniczki jest tego tałatajstwa od wyboru do koloru .Nie wiem czy pokazywałam jak mi załatwiły lilie ,wiec nie mam dla nich pobłażania
U mnie ślimorów nie ma!! Lilie stoją caluśkie. Jedną poskrzypkę zabiłam.
Jeszcze tulipanki cieszą oko. Jestem odcięta od kompa, więc tak z doskoku.
LL da czadu. Urósł Ci taki wielki. Może wpadniesz co?
TOSIA jestem zapracowana, a od poniedziałku zabiegi,ale w Bytomiu .Poskrzypek też miałam parę ,ale nie zrobiły szkód liliom U mnie tylko te lilie pod siatką są takie pożarte Jedziesz na wystawę ????? IWONKO wiem ,że Ślimakol najlepszy ,ale dzisiaj czytałam takie wypowiedzi na jego temat http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/pet ... ,1732.html dlatego się zastanawiam czy dalej go stosować .Podobno nawet dżdżownice się od niego trują, a od nich ptaki .Może jednak trzeba sie 2X zastanowić zanim się go wysypie
HELU też je wyspałam jak pożarły mi lilie, a teraz zabierają się do host.Trzeba zaraz usuwać te padnięte, a najlepiej granulki jeśli się je już wysypie nakryć deseczkami
Jadziu dawno nie pisałam , ale byłam i widziałam Twoje piękności , zgadłaś własnie kupiłam
marjorie , długo na nią czakałam niczym zakwitnie będę podglądać u Ciebie miłej niedzieli