Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Mączniak i mączlik to dwie różne kwestie, to nie była literówka. .
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13063
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Sorki, gapa ze mnie chyba do szkoły chodziłam pod górkę
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja z kilku krzaczków mam co robić , z 18 to już ładne zbioryTelimenka pisze:tija u mnie tak samo wygląda poletko ogórków, tylko nieco większe-18 krzaków. Też się gimnastykuję przy zrywaniu, żeby nie unosić pędów i nie uszkodzić korzonków przybyszowych. Kolejny rok zaliczam do udanych plonów bez jakiegokolwiek oprysku. Po obfitym deszczu wypuściły mnóstwo młodych bocznych pędów na których wiążą ogóreczki. Dzisiaj zebrałam furę owoców (3 wanienki )-już mam dużo przetworów i rozdaję.
Ważna rzecz nawet bardzo ważna , by nie uszkadzać liści ani pędów bo wtedy roślina jest bardziej podatna na choroby . Dlatego tak się z nimi pieszczę i jak do tej pory ani razu nie korzystałam z " chemicznego dobrodziejstwa"
Hermes jest przerabiany zaś maluchy z prawego rogu są chrupane w przelocie . Na zdjęciu wyglądają na duże ale to maluchy
Oprócz tych dwóch odmian mam jeszcze tajskiego , powtórka z ubiegłego roku , nawet posadzony w tym samym miejscu . Ten nadaje się dosłownie do wszystkiego do chrupania , sałatek , przerobu . Fotka jak podrosną
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Przeszukaj lupką ten wątek i poprzednie. Przynajmniej część odmian była opisywana/ opiniowana.Stamich pisze:/.../ chciałbym byście wyrazili opinię o tych gatunkach:
- Zuzanna F1
- Alhambra F1
- Izyd F1
- Parys F1
- Śremski F1 (ten chyba pojawiał się w wątkach najczęściej)
- Wisconsin SMR 58 F1
- Śremianin F1
- Cornichon de Paris
- Vert petit de Paris F1
- Dar F1
Dotychczas na ogół sadziłem Soplicę F1 - byłem z niego zadowolony. W zeszłym roku posadziłem Partnera F1 - bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Nie chciałbym jednak się ograniczać tylko do tego co już wiem, stąd pytam Was
Ja mam Dar-a, ale rośnie w donicy, więc moja opinia będzie niemiarodajne. Choruje, ale owocuje. Szału jednak nie ma...
A co to za wynalazek? Koniecznie pokaż.tija pisze:/.../
Oprócz tych dwóch odmian mam jeszcze tajskiego , powtórka z ubiegłego roku , nawet posadzony w tym samym miejscu . Ten nadaje się dosłownie do wszystkiego do chrupania , sałatek , przerobu . Fotka jak podrosną
Ja w tym roku mam jakiegoś brązowego, ale nawet jeszcze nie kwitnie, bo siałam go chyba pięć razy. Z 10 nasion wzeszło jedno...
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Zależało mi na dużych ogórkach i mam a tak przy okazji pokażę , za co cenię sobie Hermesa .
Duży, gruby a nasienniki tycie i pesteczki drobniusie .
I najgrubszy z Solly Beiler .
I dzisiejszy zbiór
A teraz słowo o "wynalazku" Dostałam jako chiński czy tajski a to na bank będzie Sikkim co nie zmienia faktu , że to ogórek b smaczny , nadaje się do wszystkiego . Dodam jeszcze , że jest bardzo odporny , kiedy inne wysiądą on nadal zdrowy .
Zdjęcia młodych niestety z ubiegłego sezonu
Ładnie owocuje , ogóraski długie , zgrabne a obok , jak rosną
Dzisiejszy zbiór ale już tych bardziej dojrzałych .
Duży, gruby a nasienniki tycie i pesteczki drobniusie .
I najgrubszy z Solly Beiler .
I dzisiejszy zbiór
A teraz słowo o "wynalazku" Dostałam jako chiński czy tajski a to na bank będzie Sikkim co nie zmienia faktu , że to ogórek b smaczny , nadaje się do wszystkiego . Dodam jeszcze , że jest bardzo odporny , kiedy inne wysiądą on nadal zdrowy .
Zdjęcia młodych niestety z ubiegłego sezonu
Ładnie owocuje , ogóraski długie , zgrabne a obok , jak rosną
Dzisiejszy zbiór ale już tych bardziej dojrzałych .
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ten mój, brązowy, też kupiłam pod nazwą Poona Khera. Mnie się zdaje, czy ten tajski/ Sikkim to ten sam ogórek?
Mój na razie rośnie. Dmucham i chucham na niego, skoro tylko jeden się uchował. Jak na razie wygląda bardzo zdrowo, w przeciwieństwie do innych ogórków.
Całkiem dobrze spisuje się Gracius, sporo owoców mam z Citrona.
No, ale moje ogórki rosną w pojemnikach, więc warunki trochę nietypowe...
Hermes wygląda bardzo zacnie. Jak u niego ze zdrowiem?
Może w przyszłym roku spróbuję...
Domyślam się, że na surowo jest ok? Szukam raczej takich dających się pożreć na surowo...
Mój na razie rośnie. Dmucham i chucham na niego, skoro tylko jeden się uchował. Jak na razie wygląda bardzo zdrowo, w przeciwieństwie do innych ogórków.
Całkiem dobrze spisuje się Gracius, sporo owoców mam z Citrona.
No, ale moje ogórki rosną w pojemnikach, więc warunki trochę nietypowe...
Hermes wygląda bardzo zacnie. Jak u niego ze zdrowiem?
Może w przyszłym roku spróbuję...
Domyślam się, że na surowo jest ok? Szukam raczej takich dających się pożreć na surowo...
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Poona Khera wygląda podobnie jak Sikkim , sama jestem ciekawa czy to ten sam .
W ubiegłym roku Sikkima posadziłam po folią , ładnie się piął po sznurkach a zawiązka ani jednego miałam go już wyrzucić ale ... nie wykopałam a wyrwałam i posadziłam w ogrodzie . Długo leżał zdechły , nawet przestałam na niego zwracać uwagę a potem jak ruszył , zawalił cała jabłoneczkę , ogórków miał od groma . W tym , rozsada od razu wylądowała w warzywniku . Lodowate noce maj-czerwiec go nie zabiły , susze też przetrwał , znaczy odporny
vivien333, Hermes nadal zielony , nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma , podejrzewam , że to jego ostatnie dni bo wczoraj bardzo go zmasakrowałam . Źle się zbiera ogórki z psem na smyczy nie ma goryczki , zrywasz z krzaka i wcinasz Jak masz gdzie wcisnąć ? posadź z krzaka na próbę lepiej tak niż później żałować a jak posmakuje w kolejnym zwiększysz .
Wczorajsze już przerobione , ciemniejszy to Hermes, jaśniejszy Sikkim
Usuną ? nie usuną ? pokażę jak to się skończyło
W ubiegłym roku Sikkima posadziłam po folią , ładnie się piął po sznurkach a zawiązka ani jednego miałam go już wyrzucić ale ... nie wykopałam a wyrwałam i posadziłam w ogrodzie . Długo leżał zdechły , nawet przestałam na niego zwracać uwagę a potem jak ruszył , zawalił cała jabłoneczkę , ogórków miał od groma . W tym , rozsada od razu wylądowała w warzywniku . Lodowate noce maj-czerwiec go nie zabiły , susze też przetrwał , znaczy odporny
vivien333, Hermes nadal zielony , nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma , podejrzewam , że to jego ostatnie dni bo wczoraj bardzo go zmasakrowałam . Źle się zbiera ogórki z psem na smyczy nie ma goryczki , zrywasz z krzaka i wcinasz Jak masz gdzie wcisnąć ? posadź z krzaka na próbę lepiej tak niż później żałować a jak posmakuje w kolejnym zwiększysz .
Wczorajsze już przerobione , ciemniejszy to Hermes, jaśniejszy Sikkim
Usuną ? nie usuną ? pokażę jak to się skończyło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9962
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Tija , ale zrobiłaś mu reklamę , no muszę go mieć . Poszukam nasion i
obym trafiła na dobre . Co prawda ten brązowy nie zachęca do jedzenia , ale skoro
piszecie , że nadal smaczny , to trzeba spróbować .
obym trafiła na dobre . Co prawda ten brązowy nie zachęca do jedzenia , ale skoro
piszecie , że nadal smaczny , to trzeba spróbować .
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Tak mój Poona Kheera wygląda za młodu. Raczej nie robi się po drodze taki cały żółtawy jak na tym zdjęciu z jabłkiem. Liście ma już brzydkie.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Sałatka wygląda apetycznie...
Tego Hermesa kupię i najwyżej rodzicom dam, bo dla mnie to jeden, góra dwa krzaki wystarczą.
Myślałam, że ten brązowy, to jest taki brązowy od początku... A tu widzę, że wygląda jak zwykły ogórek, tylko na starość brązowieje
Ciekawe, czy to ten sam- Sikkim wszędzie chwalony jako zdrowy, a tu widzę, że Poona Khera jednak choruje...
Cóż, zobaczymy... Mój się dopiero rozkręca. Muszę dać mu większą donicę, skoro rośnie taki duży.
Lecę przesadzać, póki się da...
Tego Hermesa kupię i najwyżej rodzicom dam, bo dla mnie to jeden, góra dwa krzaki wystarczą.
Myślałam, że ten brązowy, to jest taki brązowy od początku... A tu widzę, że wygląda jak zwykły ogórek, tylko na starość brązowieje
Ciekawe, czy to ten sam- Sikkim wszędzie chwalony jako zdrowy, a tu widzę, że Poona Khera jednak choruje...
Cóż, zobaczymy... Mój się dopiero rozkręca. Muszę dać mu większą donicę, skoro rośnie taki duży.
Lecę przesadzać, póki się da...
Pozdrawiam,Vivien333
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Wracam po tygodniu w wczasów... zaglądam na ogórki ..a tam "potwory" więc dziś 12 słoiczków sałatki zrobiłem ;-)