Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.4 (2022 i 2023r.r.)

[jonatanka]

Według mnie Florida Pink to pomidor do gruntu. U mnie rósł w szklarni w skali do 10 dostaje 4. Bardzo mięsisty ale był dość miękki, z małą ilością nasion, szybko robił się ciapowaty. Czytając tyle pochlebnych opinii to może popełniłam gdzieś błąd?
Miałam tez około 140 odmian, z czego nowych było około 100. Pierwszy i ostatni raz taki wyczyn. Pracując na pełny etat opieka nad taka ilością odmian to nie lada wyzwanie. W następnym sezonie planuję około 80 odmian. Z każdego sezonu wybieram te naj. Może w którymś sezonie osiągnę żelazną listę Zamówiłam 16 nowych odmian, a to nie koniec.

[anulab]

Tylko cztery punkty , dzięki za info . A już miałam zamawiać w Pomidorlandii . Odświeżę swoje , które
od kilku lat czekają . Przy przeglądaniu nasion odkryłam , że mam przestestowane dobre odmiany a
odłożone by spróbować nowych .
Być może pogoda mu nie służyła w tym sezonie . Czerwiec u mnie był upalny , pomidory ucierpiały .
W dzień upały , noce chłodne , duże różnice temperatur .

[jonatanka]

Ania pogoda u mnie była podobna. Owoce przez upały bardzo długo dojrzewały. To był ciężki sezon. W pewnym momencie myślałam że, nie uda mi się zebrać dojrzałego pomidora. Wszystkie zbiory były opóźnione około 3 tygodni. Jeszcze zbieram ostatnie owoce i suszę nasionka.
Florida pink rosła w starej, małej szklarni z okien przy samym wejściu, więc nie miała za gorąco jak inne które rosły w poliwęglanie czy pod folią.

[Alyaa]

Już wiem jedno: u mnie hitem były San Marzano sel. Redorta - w przyszłym roku, razem z Red Pear będą podstawą. Do tego Xanadu, K14, i koniecznie Wielmoża (bezproblemowy w doniczkach, chociaż krzaki wyglądały jakby miały zdechnąć). Do tego Drova i Aurija dwarf. Pewnie dokupię jeszcze jakichs nasion z Franchi na testy. Do tego Rosemunda z nasion od forumowiczki (dziękuję jeszcze raz), mój pomidor daktylowy nn (niezawodny). Dobiorę coś na testy, jakieś dwarfy dosieję (ale jeszcze nie wiem które) i kilka krzyżówek.

Teraz jak planuję to tak max 20-25 odmian, a zaś w 60 będzie się pewnie cięzko zmieścić...

[Pelasia]

Alyaa czym sibie zasłużył pomidor San Marzano sel. Redorta na miano Hita sezonu?

[Alyaa]

Smak - wbrew pozorom bardzo smaczny na kanapki czy sałatki (sporo osób go ode mnie dostało i wszyscy zachwyceni), plenny, odporny na warunki atmosferyczne. Gdzieniegdzie chwytała ZZ liście, on czysty (tak samo robione opryski), brak też widocznych innych chorób grzybowych co u mnie bywa rzadkością. Na przeciery już mi nie starczyło, bo miałam 5-6 krzaków, a i tak zebrałam karton owoców (zebrane wyrośnięte przed chłodami - dojrzały w dommu nie tracąc z a duzo na smaku i to prawie równocześnie, co dla mnie jest dużym plusem). Mało galaretki i nasion - ostatnia partia się suszy właśnie w suszarce. A w tym roku np Red Pear miał bardzo mało owoców, a zwykle był niezawodny...

[Sylwester88]

Pierwsze zakupy nasion zrobione i wymiany prawie wszystkie też. Do wybierania odmian muszę poczekać aż będzie wszystko i wyliczę ilość palików jakie mam. Czas by by ogarnąć że 150 odmian będę miał, ten sezon pokazał w jakim kierunku iść z pielęgnacją roślin. Jest kilka odmian które nie udało się zdobyć jak Bolek, Szapka Monomakha, Biełyj naliv czy Guido.

[jonatanka]

Sylwester88 150 odmian? W tym sezonie miałam około 140 i powiedziałam nigdy więcej.
Myślę ,że około 80 nowych odmian zagości u mnie w następnym sezonie i ani krzaczka więcej

[deltoro]

...
Myślę ,że około 80 nowych odmian zagości u mnie w następnym sezonie i ani krzaczka więcej

Każdy tak mówi, a później płacz

[Sylwester88]

Może kogoś dziwić taką ilość odmian, ale ten sezon był dla mnie bardzo słaby przez stratę wielu sadzonek i odmian więc muszę to sobie odbić za rok już przymiarki na grzadkach były wejdzie mi 140 plus 10 upcham w donice by ładna liczba wyszła 150 odmian.

[anulab]

No dobrze , napiszę że w przyszłym sezonie spróbuję postawić na jakość a nie ilość .
Listy na papierze jeszcze nie mam , ale w głowie już kiełkuje .
Jak zwykle będę wysiewać na bardzo wczesny zbiór , wczesny , zwykły i jesienny .

[BobejGS]

Mi potrzeba tylko smacznej bardzo wczesnej odmiany czerwonej. Reszta to już tam wybiore z tych co mam do sztandarowych: Polbig, Bobcat i Hapynet. Myśle że najwięcej będzie odmiany Bobcat. Aa i stawiam głównie na karłowe.

[Alyaa]

@anulab to ja postanowiłam ograniczyć ilość odmian. Wysiać więcej kilku typowo na przeroby/do jedzenia (San Marzano s.Redorta, Red Pear, Wielmoża), do tego trochę pewniaków (K14, Kalman słodki, chorwacki mix, mój koktajlowy daktylowy, Xanadu, coś z dwarfów - może Arctic Rose, Shadow Boxing), do tego kilka krzyzówek (max 4). Na nowości to tak liczę z 10 odmian, jeszcze nie wiem co... Do tego dokupię jakieś z Franchi przetworowe.