Rdza i inne choroby gruszy
Re: Czarne liście na gruszy
wyciągam z szafy ten temat ponieważ u mnie było to samo w poprzednim roku. Też nie wydaje mi się, że to zaraza ogniowa.
Co do podlewania to mogę mieć kłopot bo nawadnianie trawnika działa tam a nie chcę znowu trawy przesuszyć.
Co do podlewania to mogę mieć kłopot bo nawadnianie trawnika działa tam a nie chcę znowu trawy przesuszyć.
Re: Czarne liście na gruszy
Nie ma zdjęcia, ale jeśli podobnie jak na wstępie postu, to wygląda na złe warunki.Zaraza ogniowa inaczej wygląda. To zbyt wilgotny stale grunt, wysoki poziom wody gruntowej.Grusze wymagają przepuszczalnych dobrze odprowadzających wodę i ciepłych gleb.Na twoim nawadnianym trawniku widocznie jej niedobrze, bo może być jeszcze to nawadnianie pogarsza i tak niezbyt dobre warunki.Nie wszędzie drzewa owocowe dobrze rosną, szczególnie nowe odmiany są wrażliwe na nieodpowiedni typ gleby.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7862
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 20 kwie 2020, o 00:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: GRUSZA - porażone liście, grzyb? co robić?
genia1230 a czy wiesz może jak to zwalczać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7862
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: GRUSZA - porażone liście, grzyb? co robić?
Musisz poszperać w necie, szpeciela miałam tylko na orzechu włoskim ale z nim nie walczyłam. To roztocze - o ile trafiłam z diagnozą, ciężko się go pozbyć.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: GRUSZA - porażone liście, grzyb? co robić?
Teraz w sadach stosują po kwitnieniu Ortus 05 SC
Zwijajace sie liscie gruszy konferencji
Dzień dobry, bardzo proszę o radę, jestem zupelnie poczatkujaca, dlatego proszę o wyrozumiałość ;) okolo miesiac temu posadzilam drzewka owocowe. Ostatnio na gruszy zauwazylam ze jej liscie sie zwijaja, nie zaobserwowalam przebarwien i plam. Co moze jej byc? Jak jej pomoc? Zalaczam zdjęcia, to grusza konferencja. Dodam ze ostatnie noce to temperatura w dzien 16-18 a w nocy 2 stopnie. Będę wdzięczna za Wasze porady i pomoc. Pozdrawiam serdecznie.
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Gruszka 'Konferencja '- choroby
Oprysk dolistnie fosforem plus florowit uniwersalny.
grusza
Witam Szanownych Forumowiczów. To mój pierwszy post i niestety w paskudnej sprawie.
Moja grusza cierpi jak na zdjęciu. Dwa tygodnie temu zauważyłem pomarańczowe kropki jak i rok temu - stwierdziłem, że rdza gruszy i opryskałem, zarówno gruszę jak i inne drzewa owocowe (jabłonie, śliwa, czereśnie, winogron, pomidory, słoneczniki, fasolę) miksturą 5-ciu środków: na grzyby (syllit 65 WP + RidomilGold MZ + miedzian) oraz na szkodniki (NEXT PRO i BULLDOCK 025 EC). Na szkodniki dodałem, bo mi "szmyca" (jak to mój syn mówi), siedziała na jabłonkach i jakieś inne muchy przyssane do fasoli.
No i ze dwa dni po oprysku zobaczyłem, że na liściach pojawiły się czarne plamy jak na zdjęciach i z dnia na dzień postępują.
Czy widzimy na zdjęciach dwie różne choroby? I te czarne plamy to co to za choróbsko i czym to pryskać?
Mam w zanadrzu: signum 33 WG, Cabrio Duo 112EC, Mythos 300 SC, Siarkol Extra 80 WP, Syllit 65 WP, RidomilGold MZ 67,8 WG, MIEDZIAN.
Będę wdzięczny za info - chyba muszę działać szybko, bo te czarne plamy postępuję i ich przybywa.
Grusza ma półtorej roku (po zasadzeniu), drugi raz kwitła, ale owoce miała/ma w tym roku po raz pierwszy. Czyli sadzona na jesień w roku 2018.
Oto zdjęcia:
Moja grusza cierpi jak na zdjęciu. Dwa tygodnie temu zauważyłem pomarańczowe kropki jak i rok temu - stwierdziłem, że rdza gruszy i opryskałem, zarówno gruszę jak i inne drzewa owocowe (jabłonie, śliwa, czereśnie, winogron, pomidory, słoneczniki, fasolę) miksturą 5-ciu środków: na grzyby (syllit 65 WP + RidomilGold MZ + miedzian) oraz na szkodniki (NEXT PRO i BULLDOCK 025 EC). Na szkodniki dodałem, bo mi "szmyca" (jak to mój syn mówi), siedziała na jabłonkach i jakieś inne muchy przyssane do fasoli.
No i ze dwa dni po oprysku zobaczyłem, że na liściach pojawiły się czarne plamy jak na zdjęciach i z dnia na dzień postępują.
Czy widzimy na zdjęciach dwie różne choroby? I te czarne plamy to co to za choróbsko i czym to pryskać?
Mam w zanadrzu: signum 33 WG, Cabrio Duo 112EC, Mythos 300 SC, Siarkol Extra 80 WP, Syllit 65 WP, RidomilGold MZ 67,8 WG, MIEDZIAN.
Będę wdzięczny za info - chyba muszę działać szybko, bo te czarne plamy postępuję i ich przybywa.
Grusza ma półtorej roku (po zasadzeniu), drugi raz kwitła, ale owoce miała/ma w tym roku po raz pierwszy. Czyli sadzona na jesień w roku 2018.
Oto zdjęcia:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7862
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Tak, to rdza gruszy i ta druga choroba to trudno zdiagnozować - bo drobne ciemne plamki wskazywałyby na parcha. Z kolei brązowe czubki liści na brunatną polamistość , ale liście się nie zwijają. Zresztą, co by to nie było wystarczy oprysk SCORE 250EC. To środek systemiczny i wchłania się, krąży z sokami. Rdza oczywiście z liści nie zniknie, ale nowe przyrosty będą już czyste. Poza tym score działa wyniszczająco na parcha.
Pozdrawiam! Gienia.