Bartku, Renato, Elu, Aniu, Dorotko, Marto, Celinko, Stasiu, Agnieszko- dziękuję Wam serdecznie za zajrzenie do mnie. Bardzo miło jest czytać tak miłe słowa
W pełni kwitnienia jest mój fiołek, ma bardzo duże kwiatki, jeszcze takich nie widziałam, nie mogę się na niego napatrzeć, szczególnie, że teraz prawie nic u mnie nie kwitnie- storczyki przekwitły, stefanotis też, balkonowe fuksje i werbeny zrobiły się brzydkie i je usunęłam, została tylko żółta begońka, wilczomlecz i starzec.
Cieszy mnie bardzo to kwitnienie, bo jest moim pierwszym, takim moim, bo na moim parapecie, tylko ja się nim opiekowałam i popatrzcie sami, czyż nie jest piękny?
Widać już u nas jesień, mimo że wiele roślin nadal pięknie kwitnie, przygotowujemy się już do wyniesienia kaktusów na zimowisko, za jakiś tydzień, dwa będę przycinać pelargonie i fuksje. Na pewno będziemy zimować begonie, zobaczymy czy znów się uda
W weekend zrobię kilka fotek Maminych doniczkowców, jeszcze całkiem ładnie wyglądają, więc warto je tutaj pokazać
