Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

[jabu]

Przecież napisałem, że część wsadziłem w ziemię a część, dokładnie 9 w doniczki z butelek po Coca Coli. Po wyjmowaniu z takich butelek, które musiałem fizycznie rozciąć , rozeszła mi się bryła ziemi i odsłoniła korzenie. Stąd wiem jak się ukorzeniały. Połączone butelki miały jakieś 60 cm wysokości. Założenie, że te w doniczkach ukorzeniały się inaczej niż te w ziemi jest moich skromnym zdaniem chybione

[kapitan]

Założenie, że te w doniczkach ukorzeniały się inaczej niż te w ziemi jest moich skromnym zdaniem chybione

Nie jest chybione. Zupełnie inny rozkład temperatur, a te są kluczowe dla tego gdzie tworzy się kalus i korzenie. Dobra ja wymiękam.

[kapitan]

Dobra ja wymiękam.

A to jeszcze jeden pościk w tym temacie. Jabu zachęcam Cię do spróbowania ukorzeniania tym sposobem http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... w-bez.html
Lekko, łatwo, przyjemnie i też bardzo wysoka skuteczność bez zbędnego kombinowania. Co najwyżej mała wojenka z małżonką o kawałek parapetu Będzie mi miło jak zajrzysz do innych postów na moim blogu -zapraszam i pozdrawiam.

[kapitan]

Dzisiaj przesadziłem kilka sztobrów różnych odmian na czarną folię. Celowałem w kalus, bo wiadomo ... korzeń przy przsadzaniu i tak odpada. Sztobry siedziały w ukorzeniarce 17 dni. Zero jakichkolwiek ukorzeniaczy. Tutaj https://www.facebook.com/Winnica-kapita ... 536102160/ jest kilka zdjęć uzyskanych efektów.

[Darko52]

W dziedzinie uprawy i rozmnażania winorośli
jestem totalnym ignorantem. Z tego co widzę obok mnie, to sąsiedzi aby rozmnożyć
winogrono robią odkład poziomy wiosną i już. To jest chyba najprostsza metoda?
Jesienią przekopać ukorzenioną sadzonkę w docelowe miejsce.
Źle, niedobrze? zbyt proste aby mogło być dobre?

[santana51]

Każdy sposób jest dobry który prowadzi do celu a ten sposób ukorzeniania jest właśnie jednym ze sposobów ukorzeniania roślin które chcemy rozmnożyć a które już posiadamy ,a co do ukorzeniania otrzymanych sztobrów to już inna bajka:).

[jabu]

Witam. Przeleciałem cały wątek , poszukałem w necie ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na jedno pytanie. Jakie procesy zachodzą w winorośli, że sztobry muszą leżeć całą zimę w chłodnym miejscu ?
Wszyscy zaczynają ukorzenianie w marcu a dlaczego nie można zacząć w grudniu na oknie, kiedy roślina już śpi w zimie ? Chciałem spróbować ukorzeniać "fachowo" i nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Widziałem post
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=98 z dnia 27 mar 2013, o 17:39 użytkownika Yvona, gdzie rośliny były w marcu już bardzo ładne, więc musiały zostać wcześniej ukorzenione.
Chciałem zacząć ukorzeniać w grudniu na parapecie, po uprzednim ucięciu winorośli z 2 oczkami z rośliny rosnącej obecnie na dworzu i wsadzić w taki sposób do doniczki :


czy to ma szansę powodzenia ?
Zależy mi dlatego że mam odmianę przez wielu nazywanych pogardliwie płotowcem, bo nie znam jej nazwy. Ma ona jedną łożę z kilkoma pąkami, którą przykryłem na zimę a boję się, że mi przemarznie i na wiosnę nie będzie z czego rozmnażać. Muszę dodać, że nie jest ona za gruba - jakieś 7 mm. Dzięki z góry za odpowiedzi.

[jurek16a]

Jak chcesz to posadż i opiekuj się nim
Ale parę sztobrów zawiń w mokrą szmatkę włóż do lodówki w połowie kwietnia ukorzenisz normalnie

[mwojt]

sztobry muszą leżeć całą zimę w chłodnym miejscu ?

Winorośl potrzebuje zimowego spoczynku, teoretycznie można ukorzeniać w grudniu ale brak słońca spowoduje że rośliny będą rosły bardzo słabo.

[jabu]

Z tego co piszecie wynika, że nie ma żadnych fizjologicznych przeciwwskazań ;). To w święta ścianam sztobry i do przodu. A ilość oczek nad doniczką jest prawidłowa ? Pod ziemią powinny być jakieś oczka czy tak jak narysowałem jest oki ?

[kapitan]

Są. Dzień jest zbyt krótki i sadzonka będzie cierpieć na chroniczny deficyt światła. Latorośl wybije, przez jakiś czas głównie za przyczyną substancji zapasowej będzie wyglądało, ze jest ok, a później zaczniesz zamieszczać dramatyczne posty z pytaniami co zaatakowało Twoją sadzonkę. Pierwsza zaschnie koronka i zatrzyma się wzrost całej rośliny. Następnie pozostałe liście zaczną czarnieć od zewnętrznych krawędzi, będą małe, blade i zaczną opadać. Cudem będzie jak jakiś zielony badyl z jakimś liściem dotrwa do wiosny. Skopiuj sobie ten post .

[jabu]

Kapitan dzięki za odpowiedź. Skąd się wzięły te ładne sadzonki u Yvony ? Przecież to ewidentnie ukorzenione w zimie. Stąd moje wątpliwości. Ale dzięki za dobre słowo i zachętę.

-- 18 gru 2016, o 21:10 --

Piotrek a czy sam schemat sadzonki jest ok ? post skopiuję . To też trochę jak eksperyment, więc chcę sprawdzić taką teorię, zwłaszcza,że sadzonek byłoby tylko kilka. Daj znać dzięki.

[leff]

Jeszcze jedna sprawa, sadzonka może się ładnie ukorzenić a nie puścić pędów bo pąki nie zakończą głębokiego spoczynku zimowego. Na znanym forum typowo winoroślowym były takie pytania przy b. wczesnym ukorzenianiu.