Magnolia - choroby

[dsk121]

To jest typowa dla magnolii bakteryjna plamistość liści - walczy się z tym miedzianem ale to nie jest problem typu: popryskam i po problemie. Miedzian nie cofnie zmian na liściach najwyżej zapobiegnie większej ekspansji. Pogoda jesienna sprzyja bakteriom woda na liściach więc jest to w tym roku nie do zatrzymania.
Przed zimą zebrać wszystkie liście spod drzewa spalić a jeżeli drzewko jest ściółkowane korą to też ją usunąć. Musi być goła ziemia pod drzewkiem żadne uschnięte chwasty itp.
Oprysk miedzianem już w chwili pojawienia się pierwszych listków 3 krotnie powtórzony co 7 dni. Później obserwujemy czy plamistość się nie rozwija - jak zauważymy coś na liściach znów wchodzimy opryskiem.

Dawka oprysku jak dla jabloni ?

[krzysztof988]

Witam
Od 2 lat na naszej magnolii są takie narośla, czy świadczą one o jakiejś chorobie

[selli7]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=28

[Magnolia123]

Jest to mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich forumowiczów

Mam problem z posadzoną pod koniec marca magnolią.
Kwitła pięknie, niestety wkrótce przyszły deszcze i przymrozki.
Jej liście wyglądają tak:







Bardzo proszę o pomoc, to moja pierwsza magnolia i nie chciałabym jej stracić

[Magnolia123]

Naprawdę nikt, nic?

[Aguss85]

Ale na tych mini zdjęciach nic nie widać Może ktoś by coś doradził, ale nie wiadomo co się dzieje.
Ciemne końce liści to pewnie od przymrozku, to jej nie zabije więc ja bym nie panikowała. Moje podmarzły rok temu, kolejne liście były już ok.

[Magnolia123]

Wstawiałam większe ale widocznie ktoś je zmienił - pamiętam że strona forum się rozjechała ale nie miałam już czasu na poprawienie zdjęć
Wrzucę linki do imageshack:
http://imageshack.com/a/img923/4885/wiMqlo.jpg
http://imageshack.com/a/img922/1122/cVoUeN.jpg

[tara]

Magnolia123 moim zdaniem to sprawka pogody, u mnie też przeszły przymrozki i ciągle silnie wieje podobnie wygląda moja magnolia ale odbije /taką mam nadzieję/

[Magnolia123]

Aguss85, tara dziękuję
Od razu zrobiło mi się raźniej

[agnes030]

Aguss85, tara dziękuję
Od razu zrobiło mi się raźniej

Witam Szanowni Ogrodnicy, moje dwie magnolie Alexandriny posadzone w połowie kwietnia mają podobnie wyglądające wszystkie liście czy to możliwe, żeby do tej pory nie wykluwały się ładne zielone? Dodam, że obok rosną trzy susanki i wszystko z nimi ok.

[agnes030]

Aguss85, tara dziękuję
Od razu zrobiło mi się raźniej

Witam Szanowni Ogrodnicy, moje dwie magnolie Alexandriny posadzone w połowie kwietnia mają podobnie wyglądające wszystkie liście czy to możliwe, żeby do tej pory nie wykluwały się ładne zielone? Dodam, że obok rosną trzy susanki i wszystko z nimi ok.

Udało mi się zrobić zdjęcia liści. Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji problemu, jako kompletny laik nie poradzę sobie z tym a nie chciałąbym bardzo stracić drzewek

[selli7]

Mogą to być uszkodzenia mrozowe.Nie piszesz nic o rodzaju podłoża, nie wiem kiedy sadzona, ale zasychanie brzegów liści, złe wykształcanie i blady kolor świadczą o nieodpowiednim, mało przepuszczalnym podłożu.Prostym słowem mówiąc korzenie się męczą.Poczytaj o wymaganiach, magnolia wymaga gleby przepuszczalnej.Wszelkie ściółki, grysy, kamień, włóknina pogarszają stan rzeczy na glebach zbyt wilgotnych.Są niestety takie tereny gdzie magnolie będą rosły słabo i nic nie da się zrobić.Trzeba dobierać rośliny do rodzaju gleby, a nie na odwrót.

[agnes030]

Mogą to być uszkodzenia mrozowe.Nie piszesz nic o rodzaju podłoża, nie wiem kiedy sadzona, ale zasychanie brzegów liści, złe wykształcanie i blady kolor świadczą o nieodpowiednim, mało przepuszczalnym podłożu.Prostym słowem mówiąc korzenie się męczą.Poczytaj o wymaganiach, magnolia wymaga gleby przepuszczalnej.Wszelkie ściółki, grysy, kamień, włóknina pogarszają stan rzeczy na glebach zbyt wilgotnych.Są niestety takie tereny gdzie magnolie będą rosły słabo i nic nie da się zrobić.Trzeba dobierać rośliny do rodzaju gleby, a nie na odwrót.

Racja podłoże mało przepuszczalne wysoki poziom wód gruntowych ale pisałam post wcześniej ze rosną u mnie trzy magnolie Susan i mają się dobrze dlatego postanowiłam dokupić kolejne dwie tym razem wyższe Alexandriny. Czy dobrze zrozumialan że jeżeli mam polożoną agrotkanine to w parze z kiepsko przepuszczalną ziemią może to również źle działać na drzewko?