U Oliwki

[JAKUCH]

Niedawno dostałam patyczki właśnie z Elegantissimy i ciekawa jestem czy coś z tego wyjdzie . Wsadzilam w dwóch różnych miejscach raczej w cieniu . Zaobserwowałam [odpukać ] ,że jedne patyczki jakby wypuszczały młode listki a te drugie jakby zmarniały ,ale na cieszenie się jest jeszcze za wcześnie . Jak to wyjdzie to będzie tadammmmm

[Ignis05]

Mam Elegantissimę juz ponad 10 lat. U mnie to olbrzym , rośnie jak szalony i chociaż na etykiecie pisało - nie ciąć - to od czasu do czasu tnę. Daje odrosty korzeniowe i kwitnie, ale przy tych liściach kwiaty są ledwo zauważalne.
A tak poza tym to też mam Luteus, Diabolo i dwa rodzaje jaśminowców. Jakbym była u siebie Z lilaków mam tylko zwykły w kolorze lila, ale za to pachnący. Jest to zresztą odrost z podkładki, na której była zaszczepiona jakaś lepsza odmiana, ale została skoszona przez faceta, który za bzem nie przepadał. To teraz ma bez zwykły, a co .

[_ninetta_]

Pęcherznica Diabolo mi wpadła w oko. Wymagająca jest?
Gizelina ma ładne kolory. Ja swoją zasadziłam razem z Veilchenblau i ten zarósł ją kompletnie

[100krotka]

aż się uśmiechnęłam, u mnie podobne zestawienie pęcherznicy Diabolo z biało obrzeżonym dereniem , jakoś tak przypadkiem wyszło - tylko pęcherznicy nie bardzo widać spoza Flammentanz
Te derenie można chyba ciąć, albo nie ciąć, według uznania (podobno, gdy się przycina, zimowa czerwień pędów jest bardziej intensywna). No bo ich kwiaty mają znaczenie raczej symboliczne

[katja]

Oliwko, bardzo ładne zestawienie krzewów . Doczytałam, że Diabolo dorasta do 2m, a jak z szerokością?

[oliwka]

Majko - moja w tej chwili nie kwitnie, muszę poczekać na nowe kwiaty. Pooglądam jeszcze na helpie i innych stronach.
ASL to nie jest na pewno, bo różą niziutka, widać, że rabatówka.

Jadziu - to życzę powodzenia, bo E to chyba najładniejsza odmiana derenia. Nie bez powodu nazywa się Elegancja

Krysiu - rośnie jak szalony? A ja tu przekonywałam Beatę, że to niewielki krzew To może tylko u mnie niewielki, bo rośnie w sumie w żółtej glinie. Na jego kwiaty właściwie nie zwracam uwagi, nawet nie potrafię powiedzieć, kiedy kwitnie.
Lilaki też posiadam: zwykły, biały pełny, purpurowy o mięsistych płatkach, lilowy o wielkich płatkach i lilak węgierski.
Jeszcze podoba mi się kilka, ale gdzie to sadzić?

Anetko - pęchęrznice można posadzić i zapomnieć. Absolutnie bezobsługowe krzewy, tyko miejsce powinno być słoneczne. Mój Veinchen prawie w ogóle nie rośnie dla odmiany A posadzony jest za jaśminowcem, tym z wczorajszych zdjęć. I tak chytry plan sparowania białego jaśminowca z fioletową różą nie udał się

100krotko - Diabolo dosadzałam tam z rozmysłem, ale w ogóle nie oczekiwałam aż takiego efektu
Z tym cięciem dla lepszej czerwoności to prawda, młode pędy się intensywniej wybarwiają zimą. Testuję to na krzewie gatunku derenia syberyjskiego.

Kasiu - mój ma tak może z 1,5 metra, a może trochę więcej. Jak to zwykle u mnie, te krzewy są stłoczone, więc szczuplejsze siłą rzeczy

[oliwka]

To może dziś liliowcowo, bo sezon się powoli na nie kończy, a jeszcze nie dałam im szansy zaistnieć w necie

[tara]

Oliwko liliowce super - kto by pomyślał kiedyś, że będzie tyle odmian a nie tylko popularny rdzawy sadzony najczęściej za płotem ale i tak wchodził do ogrodów bez pytania - w końcu tez liliowiec, zdrowy, bezobsługowy, śliczny.

cyt.A posadzony jest za jaśminowcem, tym z wczorajszych zdjęć. I tak chytry plan sparowania białego jaśminowca z fioletową różą nie udał się
właśnie wczoraj rozmawiałyśmy z sąsiadka na temat "parowania roślin", pamiętam moja mama mówiła, że rośliny rywalizują ze sobą w ten sposób, że swoim zapachem przytłaczają inne a jaśminowiec to bardzo zapachowa roślinka, przenoszą pyłek i potrafią zabarwic roślinę, wiem to takie stwierdzenia a raczej powiedzenie amatorki.


miłego dnia

[MariaTeresa]

Świetnie zestawienie derenia z Diabolo, ładnie uchwycone liliowce, el desperado ma bardzo elegacki kwiat

[JAKUCH]

Sliczne liliowce a szczególnie ten żółty z bordowym środeczkiem a ta falbanka .

[Ignis05]

To może dziś liliowcowo, bo sezon się powoli na nie kończy, a jeszcze nie dałam im szansy zaistnieć w necie

Oliwko , i bardzo dobrze - im też się to należy. Jest na co popatrzeć.

[100krotka]

a jeszcze nie dałam im szansy zaistnieć w necie

Oooo...i to był duży błąd, duży, uwierz mi...

...ale jak to dobrze, że człowiek uczy sie na błędach

[daffodil]

Witaj Oliwko . Nadrobiłam zaległości - nareszcie. Ale warto było siedzieć z nosem przy monitorze dla tylu pięknych widoków. Ależ u Ciebie to już nie busz tylko prawdziwa dżungla (dopasowana do klimatu umiarkowanego)