Agave - agawa
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Agave - agawa
Mam kilka pytań do doświadczonych hodowców agaw
1) Czy podłoże przygotowuję prawidłowo?
2) Powiedzcie, czy to co zrobiłam ma sens? Czy nie zaszkodzi to w jakiś sposób moim agawom? Tłumaczę co.
Stworzyłam skalniak w miejscu, gdzie praktycznie nic nie chce rosnąć, nawet trawa. Wszędzie glina (a więc woda zalega), kamienie, kawałki betonu, natomiast jest to miejsce bardzo słoneczne i osłonięte od wiatru. Nie ryzykowałam wsadzenia agaw żywcem w to podłoże, ale wkopałam je razem z doniczkami i podłożem, przygotowanym jak powyżej. Marzy mi się agawowy skalniak, ale jako że jesienią i zimą ciągle pada, będę mogła te agawy łatwo wyjąć i schować w suche miejsce.
Wygląda to tak:
Stałam się prawdziwą maniaczką tych cudownych roślin Mam jeszcze takie:
A tu moje własne, wyhodowane z nasion:
1) Czy podłoże przygotowuję prawidłowo?
2) Powiedzcie, czy to co zrobiłam ma sens? Czy nie zaszkodzi to w jakiś sposób moim agawom? Tłumaczę co.
Stworzyłam skalniak w miejscu, gdzie praktycznie nic nie chce rosnąć, nawet trawa. Wszędzie glina (a więc woda zalega), kamienie, kawałki betonu, natomiast jest to miejsce bardzo słoneczne i osłonięte od wiatru. Nie ryzykowałam wsadzenia agaw żywcem w to podłoże, ale wkopałam je razem z doniczkami i podłożem, przygotowanym jak powyżej. Marzy mi się agawowy skalniak, ale jako że jesienią i zimą ciągle pada, będę mogła te agawy łatwo wyjąć i schować w suche miejsce.
Wygląda to tak:
Stałam się prawdziwą maniaczką tych cudownych roślin Mam jeszcze takie:
A tu moje własne, wyhodowane z nasion:
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Agave - agawa
Wg. mnie podłoże będzie się zbytnio zbijać, ten piach jest za drobny. Dołożyłbym do niego grubego piachu, drobnego żwiru, lawy, lub drobnego keramzytu, generalnie czegoś co by je rozluźniło. Jeśli w tym miejscu jest glina i zalega woda, to należałoby ją wybrać i nasypać żwiru tak, aby pod doniczką było go ze 20 cm. Dopiero na tym postawić doniczki zakryć ziemią.
- kocilka
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 2 sie 2016, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna, woj.mazowieckie
Re: Agave - agawa
Witam.
Od dwóch lat stosuje przy moich agawach mieszankę pemzy, keramzytu, zeolitu, plus do tego garść gliny i kompostu przynajmniej dwu letniego. Spostrzeżenia są takie że przy takiej mieszance (ok85% frakcji mineralnych) po ok 7-8 dniach w donice jest pieprz. I to nie koniecznie w pełnym słońcu. System korzeniowy skupiony zazwyczaj jest w okolicach drenażu. Prawdopodobnie utrzymuje się tam dłużej woda.
Po zmianie keramzytu na lawę i zwiększeniu udziału frakcji organicznych i gliny do ok.35% zauważyłem że przyrostów jest więcej ale nadal podłoże szybko się przesusza. Czy to plus w uprawie agaw?
W tym roku bawię się z większą ilością gliny, ale potrafi się szybko zbijać w "kamień". Ale małe sadzonki które przeniosłem do takiego podłoża znacznie szybciej "napompowały" się wodą. Takie podłoże jest wilgotne o 2-3 dni dłużej od wcześniejszych mieszanek.
Zima w temperaturze ok. 12st i podlewanie raz na miesiąc. Sporadyczne wypadnięcia.
To oczywiście spostrzeżenia z 3 lat, w uprawie agawa odmian małych i średnich, w większości na bardzo słonecznym parapecie.
Ale jak przyjeżdżały do mnie w paczkach od innych hodowców to nieraz była prawie sama glina, pył bym wręcz powiedział.
Co do żwiru/piachu to uważam że jest wiele innych materiałów które mogą je zastąpić a do tego będą miały dodatkowe cechy, np:porowatość.
Osobiście zakochałem się w lawie
Od dwóch lat stosuje przy moich agawach mieszankę pemzy, keramzytu, zeolitu, plus do tego garść gliny i kompostu przynajmniej dwu letniego. Spostrzeżenia są takie że przy takiej mieszance (ok85% frakcji mineralnych) po ok 7-8 dniach w donice jest pieprz. I to nie koniecznie w pełnym słońcu. System korzeniowy skupiony zazwyczaj jest w okolicach drenażu. Prawdopodobnie utrzymuje się tam dłużej woda.
Po zmianie keramzytu na lawę i zwiększeniu udziału frakcji organicznych i gliny do ok.35% zauważyłem że przyrostów jest więcej ale nadal podłoże szybko się przesusza. Czy to plus w uprawie agaw?
W tym roku bawię się z większą ilością gliny, ale potrafi się szybko zbijać w "kamień". Ale małe sadzonki które przeniosłem do takiego podłoża znacznie szybciej "napompowały" się wodą. Takie podłoże jest wilgotne o 2-3 dni dłużej od wcześniejszych mieszanek.
Zima w temperaturze ok. 12st i podlewanie raz na miesiąc. Sporadyczne wypadnięcia.
To oczywiście spostrzeżenia z 3 lat, w uprawie agawa odmian małych i średnich, w większości na bardzo słonecznym parapecie.
Ale jak przyjeżdżały do mnie w paczkach od innych hodowców to nieraz była prawie sama glina, pył bym wręcz powiedział.
Co do żwiru/piachu to uważam że jest wiele innych materiałów które mogą je zastąpić a do tego będą miały dodatkowe cechy, np:porowatość.
Osobiście zakochałem się w lawie
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Agave - agawa
Agawy (a właściwie parę agaw) mam krótko, od 2 lat. Podłoże dla nich stosuję podobne jak kocilka, tj. 35-40% torfu (lekko kwaśnego, względnie odkwaszonego), reszta to: garść gliny, garść piasku, garść miejscowego łupku, dopełniam paroma garściami żwirku (zazwyczaj kwarcowego); w przyszłości, jak będę przesadzać, uzupełnię tę mieszankę lawą. Liście są sztywne, ładnie wybarwione, kolce zadowalające. Przyrosty za to są wolne, ale to kwestia innych też czynników (stanowiska, doniczki, podlewania, pewnie też zimowania).
Traktuję je jak kaktusy, mają te same stanowiska na balkonie i z tą samą na ogół częstotliwością je podlewam. Zimuję agawy także z kaktusami, w jasnym pomieszczeniu, temp. 16-5 stopni; najmłodsze agawy, z paroma ledwie liśćmi, podlewam b. lekko raz lub dwa podczas zimowania. Żyją, rozwijają się, chyba prawidłowo, ale dość wolno.
Traktuję je jak kaktusy, mają te same stanowiska na balkonie i z tą samą na ogół częstotliwością je podlewam. Zimuję agawy także z kaktusami, w jasnym pomieszczeniu, temp. 16-5 stopni; najmłodsze agawy, z paroma ledwie liśćmi, podlewam b. lekko raz lub dwa podczas zimowania. Żyją, rozwijają się, chyba prawidłowo, ale dość wolno.
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Agave - agawa
U mnie też przyrosty są bardzo wolne, za to moje agawy wypuszczają po 2-3 malutkie po bokach. Szkoda, że nie wpadłam wcześniej na to, aby dosypać do dołków warstwę keramzytu. Będę musiała chyba trochę przerobić jeszcze raz mój skalniak i podłoże w doniczkach. Fakt, że sporo roboty z tym jest.
Ostatnio jak przesadzałam jedną agawę, to widziałam, że w sklepie posadzili ją praktycznie w sam drobniutki żwir, a najwięcej nowych, ładnych i zdrowych korzeni miała przy dnie doniczki, gdzie było trochę bardziej wilgotno. Czyli to, o czym wspomniał Kocilka.
Ostatnio jak przesadzałam jedną agawę, to widziałam, że w sklepie posadzili ją praktycznie w sam drobniutki żwir, a najwięcej nowych, ładnych i zdrowych korzeni miała przy dnie doniczki, gdzie było trochę bardziej wilgotno. Czyli to, o czym wspomniał Kocilka.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Czy wyższa niż szersza to nie ma takiego znaczenia. W każdym razie warto przesadzić ją do nieco większej.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
Właśnie tu, na forum przeczytałam, że agawy nie potrzebują tak ciasnych doniczek jak np. kaktusy. Wtedy swoją dokładniej obejrzałam i zobaczyłam, że przerasta w dół i wypycha sie do góry. Dzięki za odpowiedź.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Trochę zależy z jakim gatunkiem agawy mamy też do czynienia. Wynika to z możliwości przetrzymywania ich bo wielkie agawy można przetrzymać w mniejszych doniczkach by trzymać w ryzach ich rozrost. Victoria reginae do wielkich nie należy to można posadzić ją do większej doniczki bez obawy. Kilka tegorocznych fotek.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
Świetne, robią wrażenie w grupie. A od czego zależy czy victoria r. będzie taka ładnie kulista, jak Twoja? Od wieku? Egzemplarza? prowadzenia?
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Twoja już widać, że będzie ładnym egzemplarzem. Duża doniczka, ziemia zmieszana z piaskiem, podlewanie latem na przemian z przesuszeniem, jak jest ciepło podlewam jak ochłodzenie przesuszam. Tak ja robię. Zimą nie podlewam ale trzymam w chłodnym miejscu ok 10*C.