Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Rzucaj Krzysiek, porównamy te ananasy. :D
Pozdrawiam
Dariusz
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

To Ty porównasz.
Ja tego Twojego, nie chcę.
Szkoda mi miejsca :;230
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Grania, no co Ty? nie obrażam się, też lubię pożartować. Chociaż teraz, jak czytam ten mój poprzedni post to tak mogłoby wyglądać. Chyba po prostu nie załapałam wtedy, o co kolegom biega.

Dzięki za wskazanie linków z opalką.
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Winterek a czy ta Twoja prawdziwa Opalka jest podatna na brunatną plamistoć w tunelu? Bo ta niby Opałka z Pomidorlandii bardzo.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Sprawdziłem u Tatiany. Moje podobne. Chodzi o nieustawiane sklepowe zdjęcia. Nie wszystkie są jak spod matrycy. Lecę dalej. W Bazie Raiharda zupełnie inne, jak spod matrycy. U Ventmarin takie jak u Tatiany. To jest właśnie to. Które są prawdziwe ?
Skoro oni w swoich bazach mają niezgodności, to co my mamy powiedzieć. Na forach zagranicznych też, co zdjęcie to inne. Znalazłem nawet trzecią wersje. ;:222
Pozdrawiam
Dariusz
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

GRANIA, Darek,
Czy ta moja Opalka jest prawidłowa, to ja 100 % pewności nie mam.
Wszystko jednak na to wskazuje.
Wątpliwości mógłby rozwiać właściciel tej książki, ja jej jeszcze nie mam :
http://www.amazon.com/Smith-Hawken-Heir ... can+Garden
Carolyn, jest osobą, która wprowadziła Opalke poprzez rocznik SSE w 1990 roku.
Fotki z tej pozycji, rozwiałyby wątpliwości.
Moje żródło, nasiona nabyło w sklepie SSE.
Carolyn, przez wiele lat była w wierchurzce tej organizacji. Nie sądzę, aby sklep SSE, sprzedawał nie prawidłową Opałkę.

Grania, rosło to u mnie w gruncie, także nie wiem ?
Jeśli chcesz potestować pod tym kątem, nie widzę przeciwwskazań.
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Koleżanki, Koledzy, odrobiłam zadaną lekcję, zwlokłam się wreszcie z łoża, bo przespałam kilka ostatnich godzin (nie wiem więc, jaka będzie noc, chyba biała) i przeczytałam wskazane linki i jeszcze ciut więcej o opalce-opałce-byczych rogach. I powiem tak: wysiadam, pasuję, rezygnuję z opałki. Ja jestem za mały pikuś wobec Was. Mam działkę "daleko od szosy" i daleko od mojego mieszkania. Muszę tam posadzić to, co nie jest kapryśne i w miarę odporne. Nie mam szans, by tam bywać codziennie.
Ale...dzięki za dyskusję. Dzięki Wam skutecznie wyleczyłam się z pomysłu sadzenia byczych rogów.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2610
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

ewamaria!
Nie rezygnuj tak szybko z Opałki.W tym roku miałam ją pierwszy raz.Nie jest trudna w uprawie poza tą suchą zgnilizna wierzchołkową.U mnie pojawiła się wtedy jak pomidory wyrosły,były jeszcze zielone.Zaczęła się na pojedynczych owocach.Wtedy zastosowałam miksturę w/g forumowicz i pomogło.Choroba się zatrzymała.
Miałam nasiona od Edytki/Keszy/W przyszłym roku też będą u mnie.
Pozdrawiam Maria
ewamaria
100p
100p
Posty: 129
Od: 9 sie 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Dzięki, Marago, za zachętę. Miksturę forumowicz znam, zakupiłam nawet taką samą okrągłą kredę. Muszę sobie to przemyśleć, jest parę zimnych miesięcy przed nami, to i czas będzie na plany na przyszły sezon.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2610
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

ObrazekTutaj Opałka.Trochę z niedoborem potasu.Dzisiaj zerwałam ostatniego pomidorka i to całkiem zdrowego.Te na zdjęciu z 1.08.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Identycznego pomidora mam z rozszczepienia hybrydy w pokoleniu F6

Obrazek

Bezproblemowy pomidor odporny na hodowcę.
W tym roku wysiew powierzyłem Daro65 bo ja dałem się zaczarować czarnym pomidorom. W efekcie mam masę przecieru i wstręt do czarnych pomidorów.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Darka
Awatar użytkownika
Agulka11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 23 mar 2011, o 18:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

forumowicz - a czemuż to? Tak Ci czarne pomidory obrodziły, czy uznałeś, że nadają się tylko do przecieru?
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

U mnie opałka ;:215 i na następny sezon będzie dużo bo sa wszechstronne w tunelu z początku się nie wiązały a teraz jeszcze sporo wisi na krzaku w gruncie od początku sie wiązały chociaż niedobory dotknęły a czarnych ;:131 furory nie zrobiły i nie będzie powtórki
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”