Majka 411 - róże 2011 cz.2

[majka411]

Gosiu, dobrze, że mnie uprzedziłaś. Oczywiście okryję ją starannie, bo tam u mnie to zawsze więcej minusów.
Myślałam, że jak historyczna to i odporna na mrozy, a tu niespodzianka.

[Jule]

Oooo, to bedzie mozna u Ciebie tez ta pieknosc podziwiac Ja na razie zapominam o chabaziach i zaczynam odpoczywac od ogrodka ... kiedys przeciez trzeba

[ewamaj66]

Souvenir chodzi za mną od co najmniej roku Ale się boję, bardziej niż Gloire de Dijon U mnie jest naprawdę wrednie zimą, ale u Jule... Pewnie Souvenir miałaby szanse. Burbonki są niesamowite, choć na razie pójdę w inne. Tak naprawdę z różami to dopiero zaczynam

[Wanda7]

Ja też dopiero zaczynam i na przykład tematu "burbonek" i "souvenirów" to w ogóle jeszcze nie zgłębiłam

[majka411]

Oooo, to bedzie mozna u Ciebie też ta pieknosc podziwiac Ja na razie zapominam o chabaziach i zaczynam odpoczywac od ogrodka ... kiedys przeciez trzeba

Witaj Jule, Souvenir de la Malmasion podziwiać będzie można w następnym sezonie. Czekam na nią.
Przeglądałam wczoraj różyczki i już Ci kiedyś pisałam o niej, ale ta na załączonym zdjęciu wygląda wspaniale.
Zobacz sama , róża Meillanda 2009 , do 100 cm :
http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... atz_nr=212
Czy nie piękna. W tym samym linku widziałam zdjęcia Larisy ona była bardzo podobna do Souvenira.

Souvenir chodzi za mną od co najmniej roku Ale się boję, bardziej niż Gloire de Dijon U mnie jest naprawdę wrednie zimą, ale u Jule... Pewnie Souvenir miałaby szanse. Burbonki są niesamowite, choć na razie pójdę w inne. Tak naprawdę z różami to dopiero zaczynam

Witaj Ewa, Souvenir de la Malmasion , ta róża ilekroć ja zobaczyłam kwitnącą u innych zawsze mi zawracała w głowie, aż wreszcie mam dla niej miejsce. Zobaczymy jak sobie poradzi zimą. Dobrze, że Gosia mnie uprzedziła, zrobię jej dobry kopczyk.
Jeżeli będzie startować co roku od kopczyka to mnie to nie przeszkadza. Może będzie bardziej zwarta i zasłoni mi szybciej komóreczkę sąsiada.

Ja też dopiero zaczynam i na przykład tematu "burbonek" i "souvenirów" to w ogóle jeszcze nie zgłębiłam

Witaj Wandeczko, podobno kiedyś trzeba zacząć. To są etapy apetytu na różyczki. Zobaczysz Ciebie też to nie ominie. Jest tylko jeden mały problem one rosną dość duże. Dlatego długo się przymierzałam do nich.
Mam już Souvenir du Dr Jamain, a dojdzie mi jeszcze Malmasion i Louise Odier równiez Old Port.

Wspomnienie z przed 10 dni, można powiedzieć, że było lato.

[ewamaj66]

Obejrzałam zdjęcie Larissa do mnie idzie. Louise Odier już mam, duża wyrosła, muszę ją przesadzić. Może być sobie wielkim krzakiem, ale nie przy ścieżce.

[majka411]

Ewa, Larisa jest piekna, koniecznie na wiosne kupuj. Warto ją mieć.
Louise Odier, jeżeli tak dobrze rośnie to super, bardzo mi zależy na tym, aby się szybko zasłonić, bo to co widzę za płotem, to nie moja bajka.

[Alania]

Ewa, Larisa jest piekna, koniecznie na wiosne kupuj. Warto ją mieć.
Louise Odier, jeżeli tak dobrze rośnie to super, bardzo mi zależy na tym, aby się szybko zasłonić, bo to co widzę za płotem, to nie moja bajka.

jeśli chcesz się szybko osłonić piękną różą, to koniecznie posadż Ritausmę. Kupiłam ją rok temu i już jest sporym krzaczkiem - zarówno na szerokosć, jak i wysokość. To z gat.dzikich, ale wyjątkowo piękna i obficie kwitnąca. Kwiaty w barwie podobne do Eden Rose. Sliczna róża.

[majka411]

Witaj Moniczko, zaraz podejrzę jak ona wygląda. Jak piszesz, że szybko rośnie to jest to.
Tylko czy ja jeszcze bym miejsce znalazła ?

[ewamaj66]

Larissa ma być dziś

[katja]

Hej Majeczko
Piękne to wspomnienie sprzed 10 dni
Cieszę sie, że Monika-vertigo chwali Ritausmę, bo właśnie ją posadziłam , liczę na jej super mrozoodporność.

[Atka-a1]

Witaj Majko znalazłam Twój wątek i koniecznie musze się dopisać, żeby mi nie zginął
Zaczęłam czytać pierwszą część i bardzo się ucieszyłam, że zamówiłam w tym roku Amber Queen. Twoje zdjęcia pięknie ją pokazują. Żebym tak miała więcej miejsca ze słońcem, to dosadziłabym jeszcze róż, a tak moge tylko podziwiać je w cudzych ogrodach.

[majka411]

Larissa ma być dziś

Ewciu, czekasz na nią, już zamówiłaś, to Ja też bym ją chciała mieć, ale musiałam wybierać tak dużo bym chciała. Może coś wypadnie na wiosnę

Witaj Kasiu, wiesz mam jeszcze zdjęcia z 9 października, których nie zdążyłam pokazać przed weekendem i jak na nie patrzę to przychodzi mi jedno skojarzenie, że tak szybko mija czas, a wszystko jest ulotne.
Dobrze, że Monika mi podpowiedziała ją, bo jak się zastanawiam, to i chyba bym ją zmieściła jeszcze. Kolor kwiatów też mi bardzo odpowiada.
Muszę jej poszukać, może już na wiosnę w donicy.
Kasiu kiedy swój wątek będzie miała ?

Witaj Beatko, serdecznie zapraszam do mojego wątku cz 2 zdjęcia już trochę lepsze.
Będziesz bardzo zadowolona z Amer Queen, kwitnie, mała przerwa i znowu kwitnie i to samo od początku.
Kolor kwiatów ładnie ociepla rabatkę, ona kwitnie zawsze jak inne różyczki robią sobie przerwę w kwitnieniu.
A może zmień coś w ogrodzie, wytnij czy przesadź, a miejsce w słonku się znajdzie.
Róże nie wszystkie muszą mieć dużo słonka, wybierz te które lepiej się czuję w cieniu.