Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
U mnie najniższe były Bolero, Carmen i Lulu. Ale ta moja Lulu była przekrzyżowana, bo nie była taka żółta jak miał być
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ruda2011, ogólnie to większość rozpierzchłych (tagetes patula) osiąga wysokość 20-25 cm, najwięcej zależy od warunków w jakich rosną, aby nie były wysokie powinny mieć zapewnione stanowisko słoneczne, średnio żyzną glebę - uważać aby nie przesadzić z azotem i nie powinny być posadzone zbyt gęsto aby miały światło i miejsce do rozkrzewiania się na boki.
Moje Petite Orange rosnące w półcieniu były maleńkie do czasu aż nie wyczuły nawozu podanego różom, urosły więc ogromne jak na odmianę tworząc bardzo krótkie i grube korzenie, wąskolistne w tym sąsiedztwie też wyrosły na mutanty
Sam kupiłem odmianę nazwaną "Karlik Mix" (Selecta) i na opakowaniu jest napisane "bardzo niska (do 15 cm)" , na razie testuję 4 sztuki w doniczce na parapecie, póki co złotożótła i pomarańczowa mają innego typu kwiaty niż na paczuszce...
Z odmian wzniesionych (tagetes erecta) najniższą wysokość około 20 cm osiągają Cupido.
Moje Petite Orange rosnące w półcieniu były maleńkie do czasu aż nie wyczuły nawozu podanego różom, urosły więc ogromne jak na odmianę tworząc bardzo krótkie i grube korzenie, wąskolistne w tym sąsiedztwie też wyrosły na mutanty
Sam kupiłem odmianę nazwaną "Karlik Mix" (Selecta) i na opakowaniu jest napisane "bardzo niska (do 15 cm)" , na razie testuję 4 sztuki w doniczce na parapecie, póki co złotożótła i pomarańczowa mają innego typu kwiaty niż na paczuszce...
Z odmian wzniesionych (tagetes erecta) najniższą wysokość około 20 cm osiągają Cupido.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Masz kwitnące aksamitki na parapecie?
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi -
Paweł naprawdę rosną Ci na parapecie ???
No tak widzę je kilka postów wyżej. Super
A jeszcze - powiedzcie proszę - te, które wysiewacie w domu, wczesną wiosną .... Czy one utrzymują się w stanie kwitnienia tak samo długo jak wysiane do gruntu ?
Aksamitka jest piękna (nawet zapach polubiłam ) i bardzo długo kwitnie ....
Może posiać w dwóch turach, dla zachowania ciągłości ?
Co Wy na to ?
Paweł naprawdę rosną Ci na parapecie ???
No tak widzę je kilka postów wyżej. Super
A jeszcze - powiedzcie proszę - te, które wysiewacie w domu, wczesną wiosną .... Czy one utrzymują się w stanie kwitnienia tak samo długo jak wysiane do gruntu ?
Aksamitka jest piękna (nawet zapach polubiłam ) i bardzo długo kwitnie ....
Może posiać w dwóch turach, dla zachowania ciągłości ?
Co Wy na to ?
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja wysiewam pod koniec marca lub na początku kwietnia. W zupełności wystarczy.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Moje z rozsady kwitną do dzisiaj w donicy nan tarasie. Nawet mróz wytrzymały. Ale nowe kwiatki już się oczywiście nie otworzą. Jaka odmiana nie wiem, były z zeszłej Akcji od termic88
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Swoje aksamitki sieję prosto do gruntu , pod koniec marca , są ładne i odporne na wszelki zmiany temperatur bo zanim wychylą się z ziemi to są zahartowane na maksa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Tak, chyba coś w tym jest, ja większość swoich zeszłorocznych miałam właśnie z przezimowania. Takie dorodne krzaczory, że mimo, że wyrosły nie w tych miejscach co trzeba, to żal je było nawet przenosić.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Zauważyłam że większośc roślin z samosiejek są ładniejsze , fakt , że jak wschodza to busz jest wielki , ale lepiej się trzymają od tych które w domu nam wyrosły z rosady
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
benia85, nyna76 podobne spostrzeżenia mam i ja
Przetrwa najsilniejszy egzemplarz - przyroda nie pieści się z roślinami. Ale te, które przetrwają - te, to prawdziwe terminatory.
Czy ktoś miał może takie ?
http://ungert.pl/aktualnosci/details/10 ... range.html
Przetrwa najsilniejszy egzemplarz - przyroda nie pieści się z roślinami. Ale te, które przetrwają - te, to prawdziwe terminatory.
Czy ktoś miał może takie ?
http://ungert.pl/aktualnosci/details/10 ... range.html
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
U mnie samosiejki nie mają szans... za dużo ślimaków Ale ja się z moją rozsadą też nie pieszczę. Tylko pomidory mają super opiekę
Już się cieszę znowu siać... nasionka czekają W nowym roku będą też odmiany jakich jescze nie miałam: Marietta, Cupido i żółte wysokie bez nazwy...
Już się cieszę znowu siać... nasionka czekają W nowym roku będą też odmiany jakich jescze nie miałam: Marietta, Cupido i żółte wysokie bez nazwy...
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Każda samosiejka jest cenna. Zwłaszcza gdy pojawia się w najmniej oczekiwanym miejscu.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dla mnie aksamitki to są takie "wypełniacze" rabaty nie do zdarcia Uwielbiam je za bezproplemowość i dłuuugie kwitnienie. Na akcji zamówiłam kilka nowych i ciekawych jak dla mnie odmian.
Polecam aksamitki jako obwódki warzywnika. Ładnie wyglądają i pełnią też funkcję ochronną.
Polecam aksamitki jako obwódki warzywnika. Ładnie wyglądają i pełnią też funkcję ochronną.