Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
magsonia wg mnie i tak masz za mokro. Ja podlewam tylko ciut często ale ciut. W zależności czy stoją na słoneczku czy w cieniu. zostawiłabym je na słońcu bez podlewania do oporu albo nic z nich nie będzie albo chociaż kilka szt się uratuje. Powodzenia
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Pytanie za 100 pkt. podcięłam adenium wszystkie wypuszczają już nowe gałązki a jedno nie, podcięłam tak jak mi radziliście.
Pozdrawiam Paula
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Czy można podciąć Adenium tak, by nie miało liści? Odbije, czy padnie?
Pozdrawiam, Gosia:)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Temat o który pytasz poruszany był już kilkanaście (a może i więcej) razy w siódmej (i nie tylko) części tego wątku: m.in. Cz 22 maja 2014 20:15 Forumowicz wierro, poruszał temat o który pytasz - popierając swoją wypowiedź fotami. Jeżeli przejrzysz tą część wątku znajdziesz nie jedną, a kilka odpowiedzi na swoje pytanie .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuję, Mietku
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja w zeszłym roku przycięłam na próbę w lutym i dało jeśli dobrze pamiętam tylko dwa odgałęzienia więc ciachłam ponownie 25 czerwca i wtedy było na każdej gałązce nawet do 5 odgałęzień. Jakiś miesiąc wcześniej przesadziłam do nowej ziemi .Jak zauwazyłam że roślina już się w nowej ziemi zaaklimatyzowała to ciachałam nad 5 lub 6 oczkiem. Gdziś Jerzyk pisał że im cieplej i więcej słońca mają tym więcej odrostów można oczekiwać . Niestety nie pamiętam gdzie , ale mogę z doświadczenia potwierdzić jego tezę.
A tak wygląda część moich dziś
Cięte było pierwsze z lewej stron, kwitnie już ponad miesiąc a pierwsze z prawej to właśnie ukorzeniona w zeszłym roku w lecie sadzonka powstała z powyższego cięcia
A tak wygląda część moich dziś
Cięte było pierwsze z lewej stron, kwitnie już ponad miesiąc a pierwsze z prawej to właśnie ukorzeniona w zeszłym roku w lecie sadzonka powstała z powyższego cięcia
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
ula123
Masz bardzo ładne kolory kwiatów, te ciemno czerwone i jasne.
Moje kwitnące obesum, dawno nie przycinane.
Moje pędzone w zeszłym roku obesum w doniczce hydroponicznej
Starą doniczka, musiałem łamać aby przesadzić korzenie do nowej hydroponiki)
Jedno z najciemniejszych odmian adenium arabicum "siam Black Pearl " niektóre z ich nasion trafiają się jaśniutkie.
Masz bardzo ładne kolory kwiatów, te ciemno czerwone i jasne.
Moje kwitnące obesum, dawno nie przycinane.
Moje pędzone w zeszłym roku obesum w doniczce hydroponicznej
Starą doniczka, musiałem łamać aby przesadzić korzenie do nowej hydroponiki)
Jedno z najciemniejszych odmian adenium arabicum "siam Black Pearl " niektóre z ich nasion trafiają się jaśniutkie.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witaj Jerzy Dziękuję
Mogę tylko powiedzieć WOW !!!
Zdradź rozmiary tych trzech pierwszych donic żeby nabrać punktu odniesienia co do rozmiaru tych adenium.
na pierwszy rzut oka kaudeksy wydają się być ogromne !!! Proporcja kwiatów do całej rośliny na to wskazuje.
Ostatnie bardzo ciekawy kaudeks . Podoba mi się
To jest Emma oczywiście Obesum
A nazwy tego drugiego nie znam , kupiony jako pierwszy chyba roczna lub 1,5 letnia roślina, ale kwiaty ma duże bo powyżej 7 cm.
No i kwitnie bez opamiętania bo w zeszłym roku mimo że ostro w czerwcu cięta to kwitła 3 razy a w tym roku już drugi raz. Obecne kwitnienie trwa juz ponad miesiąc i są jeszcze nowe pąki więc jeszcze trochę to potrwa
Musimy je jednak w południe cieniować bo inaczej kwiaty w ostrym słońcu więdną.
Mogę tylko powiedzieć WOW !!!
Zdradź rozmiary tych trzech pierwszych donic żeby nabrać punktu odniesienia co do rozmiaru tych adenium.
na pierwszy rzut oka kaudeksy wydają się być ogromne !!! Proporcja kwiatów do całej rośliny na to wskazuje.
Ostatnie bardzo ciekawy kaudeks . Podoba mi się
To jest Emma oczywiście Obesum
A nazwy tego drugiego nie znam , kupiony jako pierwszy chyba roczna lub 1,5 letnia roślina, ale kwiaty ma duże bo powyżej 7 cm.
No i kwitnie bez opamiętania bo w zeszłym roku mimo że ostro w czerwcu cięta to kwitła 3 razy a w tym roku już drugi raz. Obecne kwitnienie trwa juz ponad miesiąc i są jeszcze nowe pąki więc jeszcze trochę to potrwa
Musimy je jednak w południe cieniować bo inaczej kwiaty w ostrym słońcu więdną.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jerzy - witam bardzo serdecznie po długiej Twojej nieobecności na Forum. Mam nadzieję, że już będziesz częściej odwiedzał Forum, szczególnie wątek o Adenium. Bardzo brakuje Twoich rzeczowych - trafnych komentarzy - podpowiedzi, odnośnie uprawy, formowania roślin, którymi wspólnie z coraz większą rzeszą Forumowiczów opiekujemy się.
i 2012 r:
Dochodzę do wniosku, nie wiem czy trafnego - właściwego, że w naszej strefie klimatycznej i w uprawie parapetowej, częste, mocne przycinanie Adenium, dość mocno wpływa na opóźnienie kwitnienia poszczególnych roślin, chociaż nie jest to regułą.
- ja mam w zasadzie wszystkie najstarsze moje Adenium poprzycinane, przynajmniej minimum dwa razy, bardzo zależy mi na rozroście kaudexu u roślin, co niestety wiąże się (moim zdaniem), ze znacznym opóźnieniem zobaczenia kwiatów na tych przycinanych roślinach. W tym roku kwiaty pokazały się tylko na dwóch moich roślinach - które wyrosły z nasion wysianych w 2010:Moje kwitnące obesum, dawno nie przycinane.
i 2012 r:
Dochodzę do wniosku, nie wiem czy trafnego - właściwego, że w naszej strefie klimatycznej i w uprawie parapetowej, częste, mocne przycinanie Adenium, dość mocno wpływa na opóźnienie kwitnienia poszczególnych roślin, chociaż nie jest to regułą.
- ja ze względu na dość ograniczoną ilość miejsca, oraz niezbyt zadowalające mnie efekty we wzroście, całkowicie zrezygnowałem z uprawy Adenium w hydroponice. Wszystkie rośliny poprzesadzałem do organicznego podłoża w którym znacznie lepiej u mnie rosną.Starą doniczka, musiałem łamać aby przesadzić korzenie do nowej hydroponiki)
- kaudex, kolorystycznie wyląda bardzo ciekawie.Jedno z najciemniejszych odmian adenium arabicum "siam Black Pearl " / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zapowiadają się na ciekawie wyglądające rośliny, brzuszki już są ładnie "zaznaczone". Trzymasz je na zewnątrz, tz. tunelu foliowym ?
Jak Twoje Adenium z importu czy już podjęły wzrost i na gałązkach pokazały się liście czy nadal jeszcze aklimatyzują się do naszej pogody, "trochę" różniącej się od pogody w kraju z którego pochodzą ?
Jak Twoje Adenium z importu czy już podjęły wzrost i na gałązkach pokazały się liście czy nadal jeszcze aklimatyzują się do naszej pogody, "trochę" różniącej się od pogody w kraju z którego pochodzą ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Maluchy także trzymam w tunelu
Import jakoś się trzyma, coś tam puszcza na czubkach jednak w korzenie nie zaglądam. Mam na nie "focha" i wychodzę z założenia,że jak chcą żyć, to żyć będą. Jak nie, to nie
A jak Twoje?
Import jakoś się trzyma, coś tam puszcza na czubkach jednak w korzenie nie zaglądam. Mam na nie "focha" i wychodzę z założenia,że jak chcą żyć, to żyć będą. Jak nie, to nie
A jak Twoje?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Podobnie jak Twoje, czekam na pierwsze jakiekolwiek sygnały, że już zaakceptowały moją opiekę. Wszystkie moje Adenium stoją na obudowanym południowym balkonie już od dłuższego czasu, mają cieplutko, słonecznie (w dni bezchmurne), trochę gorzej z długością bezpośredniego dostępu do promieni słonecznych - sąsiednie bloki częściowo "zabierają" - ograniczają ten czas. W dni słoneczne mają bardzo ciepło, nawet dobrze powyżej 30 stopni i muszę włączać wentylator, żeby wymusić wymianę powietrza. Wszystkie rośliny już po raz pierwszy dość obficie podlałem, czekamy na poprawę pogody z deszczowej, która ostatnio gościła i która była potrzebna (opady deszczu), na słoneczną, bezchmurną i ciepłą.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V