Rany, ile Ty ich masz kwitnących
Asia7084 pisze:Art
Luisa Na phal. mariae już długo polowałam, mam nadzieję że się jej u mnie spodoba. na razie są u mnie świeżo więc aklimatyzują się. Ciekawe co z Twoja jest nie tak. Czy zakwitła kiedyś u Ciebie czy od początku taka marna?
No właśnie, ostatnio mariae nigdzie nie można było dostać. Swoją kupiłam jako małą siewkę 2 albo 3 lata temu, nie kwitła jeszcze. Może po prostu cherlawy egzemplarz trafiłam, zdarza się. Długo z grzybem się zmagała (jako jedyny z moich storczyków), musiałam jej powycinać duże kawałki liści, więc naprawdę straszy wyglądem
Ale teraz jej idzie nowy liść, nowe korzenie, więc może jeszcze coś z niej będzie.
Ale wiesz, co jest najgorsze? Że dopiero jak zakwitnie, to będzie można stwierdzić czy to czysta mariae, czy krzyżówka z bastianii, bo one są notorycznie mylone. Jak sobie pomyślę, że parę lat czekania i się okaże, że to nie jest mariae
yyyy odnośnie zakupów to sprawdziłam stan konta, stwierdziłam, że lipa, ale... Kurcze jest wiosna jeśli nie teraz to kiedy 
tylko sprzedawca zapomniał mi jedną półkę dosłać i czekam z młotkiem w ręku żeby to zbić, pociągnąć lakierem i zagospodarować 
Kupiłam w zeszłym roku nawet dwie sztuki, ale małe, bo dorosłych nie mogłam wtedy znaleźć. Więc na kwitnienie pewnie poczekam parę lat, bo póki co rosną baaardzo wolno. W jakich warunkach będziesz swoją trzymać?
Mam jedną chyba z 2 lata, wygląda jak siedem nieszczęść, wątpię czy kiedykolwiek zakwitnie, ale żal mi sierotki, więc ją trzymam.
kurcze nie mogę uchwycić punktu odniesienia odnośnie wielkości pąków 
bardziej wydaje mi się, że będzie czerwony co nie?
