Działeczka Erazma i nie tylko ... 2 cz. 2008r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Erazmie, ja mlekiem zgodnie z Twoją instrukcja popryskałam w zeszłą sobotę wieczorem i zobaczymy jutro jak sie miewają- tak bym chciała, żeby chociaż w jednej dziesiątej zaowocowały tak jak Twoje. Rób proszę często zdjęcia ogórkom, może w przyszłym roku ja tez będę tak eksperymentować!
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mariolu kwiatek ten nazywa się żurawka. Jak wykłada się na ścieżkę to wbij patyk i podwiąż sznurkiem. Żona wykorzystuje go jako dodatek do innych kwiatów do wazonu.

Moniko a opryskane mlekiem pomidory są w gruncie czy w tunelu. Pamiętaj, że oprysk mlekiem liści pomidorów (od góry i spodu) musisz wykonywać teraz w każdą sobotę.
Po sprawdzeniu widzę, że pomidorki masz w gruncie. Zaznaczam ja nie sprawdzałem nigdy skuteczności mleka przy oprysku pomidorów w gruncie. Mam je zawsze w tunelu.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Już od dawna wybieram się do Ciebie Andrzeju żeby zobaczyć co też tam porabiasz.
Niezmiennie ....oaza warzywnictwa i sadownictwa. Piękne zbiory się szykują ....mówisz ogórki do przymrozków?.....piękna sprawa. Przepiękne są też łany kwiatów przy ścieżce i jakie różnorodne.
Ślicznego macie tego "maleńkiego" basioczka....strasznie słodki no i na pewno bardzo "żarty".
Ja przed truskawkami posiałam łubin myślę, że to dobry pomysł zwłaszcza przy moich piaskach. Jak byś mógł napisz o swoich truskawkach....z góry dzięki. :roll:
Pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Ale pięęęęęknie - nie tylko kolorowo od kwiatów, ale i bardzo smacznie (od warzywek) się zapowiada ten sezon u Ciebie :) Super.
A ten nowy członek rodziny - do zagilgotania :) podrap go za uszkiem ode mnie :)
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dziękuję Erazmie - teraz wiem jak się nazywa :)
Na mojej działce rośnie w kilku miejscach tuż obok ścieżki....
Jak znam nazwę to już sobie poszukam coś na jego temat.....

Kacper - miałam zamiar właśnie go wykopać ale chciałam wiedzieć CO to jest.... Bo może komuś innemu się przyda.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Elizabetka pisze:...Ja przed truskawkami posiałam łubin myślę, że to dobry pomysł zwłaszcza przy moich piaskach. Jak byś mógł napisz o swoich truskawkach....z góry dzięki. :roll:
Pozdrawiam. :D
Moje truskawki jesienią w 2006 roku dostały w międzyrzędzia obornik. Wiosną posypałem trochę azofoską.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

Adrzejku nie zaglądałam do Ciebie jakiś czas a tu tyle wspanialosci :D :D pomidorki bujnie obrodziły, kwiatki śliczne. Przykro z powodu Twojego pieska że musiałes uspić ale labradorek kluseczek prześliczny takie maluchy są rozbrajające ale szkód moga narobić :wink: podrap go koniecznie ode mnie jest słodki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Isia pisze:...ale labradorek kluseczek prześliczny takie maluchy są rozbrajające ale szkód mogą narobić ...
To prawda. Już dał próbkę - gryzie wszystko przewody, buty, kwiaty, krzewy, ... . :D
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Biorę dziś Bonusa - pieska na działkę. Jestem ciekaw jakich szkód narobi? :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Takiemu psiakowi to i szkody można wybaczyć :wink:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

To chyba zależy od psiaka.....
Sąsiad na ogródku często przychodzi ze swoim, ale jakoś specjalnych szkód nie widać :P
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Dobierał się do wszystkiego - drzew, kwiatów, warzyw, trawy... Musiałem go cały czas pilnować. Po godzinie padł i poszedł spać. :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Z moim psiakiem mam też problemy wchodzi mi do stawku ,wyrywa mi krzewy i gryzie na kawałeczki .Wczoraj wygrzebała mi wszystkie kany.
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6993
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mamy taki sam problem. I jak temu zaradzić?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
7koliberek9
200p
200p
Posty: 393
Od: 17 mar 2008, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Erazm pisze:Mamy taki sam problem. I jak temu zaradzić?
Też mam labradora, który rok temu wyglądał podobnie do Twojego - mały, ofutrzony grubasek :)
Miałam z nim spore problemy bo szalał w ogródku i na działce więc na początku tego roku byłam zmuszona wybudować mu kojec ale ze siatka miała z jednej strony tylko 120 cm to zaczął przeskakiwać i trzeba było użyć takiej na 1,5m. Od kwietnia zamykamy go regularnie na noc a w dzień bawi sie tylko pod kontrolą i muszę przyznać że trochę zmądrzał. Nie kopie dołów bo szkoda na to czasu, jest bardziej chętny do zabawy z ludźmi i bardziej sie słucha. Można powiedzieć że pół roku temu był wielkim indywidualistą i chadzał własnymi ścieżkami a teraz na krok mnie nie odstępuje :D

Z tym kąpaniem w stawie to chyba nic nie da sie zrobić. Mój zawsze korzysta z okazji żeby sie gdzieś wychlapać nawet jeśli jest to kałuża albo śmierdzące bajoro (już nie raz tak było fuj fuj) :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”