Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(2006-2011)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Podpisuję się pod wszystkim, bo nie palę już 3 lata! I wiecie co mnie najbardziej wkurzało? Że muszę mieć papierosy przy sobie! Że trzeba pamiętać, żeby je kupić. Że jest nastepna rzecz o której muszę pamietać i to ograniczało moją wolność!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- alka
- 200p
- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Re:
alka pisze:Rzuciłam 11 lat temu, po 20 latach palenia. Właściwie trudno powiedzieć, że mam to poza sobą. Palaczem się chyba pozostaje na zawsze. Jak mam trudny okres, to tak mnie ciągnie, że nie wierzę sobie. Cieszę się, że udaje mi się tak długo nie palić i nie chciałabym do papierosów powrócić. Wiem jedno, jak jest motywacja, to jest to możliwe. Ja rzuciłam w intencji. Nic nie pomogło, ale chociaż nie palę.
Tylko czasem śni mi się, że zaciągam się, aż po czubki palców u nóg i budzę się wtedy, szczęśliwa... że to tylko sen.![]()
![]()
Pewnie już nikt z Was nie pamięta, że dawno temu napisałam w tym wątku, taki oto post. Nie będzie to podtrzymujące wiarę, w skuteczność walki z nałogiem, to co napiszę teraz.
Wytrzymałam bez papierosów 13 lat, czyli jeszcze dwa lata. Potem z głupoty sięgnęłam po tego pierwszego!
"Z długiej chwili" - jak mawiała moja babcia. Wcale nie w zdenerwowaniu, nie w stresie.
Były wakacje, była kawka pod palmami, jakiś drink...wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim? To, że wcale mną nie wstrząsnęło, nie odrzuciło, wręcz przeciwnie, ten papieros pasował mi do dłoni, tak jakbym poprzedniego zgasiła pół godziny, a nie 13 lat temu.
Dzisiaj bardzo żałuję tej chwili słabości. Palę już przeszło rok. Wprawdzie nie dużo, kilka papierosów tygodniowo, ale jednak palę. Jak jestem w domu sama czy z nie palącymi domownikami, to nawet do głowy mi nie przyjdzie, żeby zapalić, ale jak tylko trafię na palacza... to jestem pierwsza do towarzystwa!
I tym razem to już nie sen, choć bardzo bym chciała się obudzić...
Ostrzegam więc wszystkich, którym udało się rzucić palenie- nie dajcie się skusić na tego jednego, bo na jednym się nie skończy.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Witajcie! to może ja coś od siebie
Próbowałam rzucać, raz nie paliłam 3 miesiące, raz 1 rok !!! i to był sukces, niestety z głupoty na imprezie po drinku zapaliłam i to był gwóżdź, znów zaczęłam kopcić...
ostatnio już tak że paliłam prawie paczkę dziennie. Rano gasiłam budzik i żeby się dobudzić zapalałam, paliłam na ulicy, na przystankach wszędzie.... było mi z tym źle przeszkadzało.....
w rodzinie nowotwór.... strasznie chciałam coś z tym zrobić bałam się nie wiedziałam jak
ktoś przesłał mi książkę "Łatwy sposób na rzucenie palenia" czytałam po łebkach ale przekonywało mnie to co tam pisało, bałam się jednak rzucić tak jak zaleca autor bez żadnych wspomogaczy, nie umiałam zdecydować się od kiedy przestać, wiedziałm że chcę ale jak to mówiłam czekałam na "spokojniejszy okres w swoim źyciu" okres który mógł nigdy nie przyjść bo emocje, nerwy moga być codziennie, co kilka godzin.
Aż w sylwestra decyzja może postanowienie noworoczne? - o 24 postanowiłam nie palę!
w Nowy rok po kłotni z córami zapaliłam i stwierdziłam po co? wysłałam męża po pastylki i plastry.
Wyssałam kilka tabletek, plastry nie przyklejone a ja nie palę.... nie zamierzam choć się boję...
już trochę przytyłam ale wiem że muszę wytrawać nie pozwolić by takie coś mną rządziło bym znów chodziła wszędzie z petem w gębie... brrr
żyćze sobie wytrwałości i Wy mi też życzcie! pozdrawiam!
Próbowałam rzucać, raz nie paliłam 3 miesiące, raz 1 rok !!! i to był sukces, niestety z głupoty na imprezie po drinku zapaliłam i to był gwóżdź, znów zaczęłam kopcić...
ostatnio już tak że paliłam prawie paczkę dziennie. Rano gasiłam budzik i żeby się dobudzić zapalałam, paliłam na ulicy, na przystankach wszędzie.... było mi z tym źle przeszkadzało.....
w rodzinie nowotwór.... strasznie chciałam coś z tym zrobić bałam się nie wiedziałam jak
ktoś przesłał mi książkę "Łatwy sposób na rzucenie palenia" czytałam po łebkach ale przekonywało mnie to co tam pisało, bałam się jednak rzucić tak jak zaleca autor bez żadnych wspomogaczy, nie umiałam zdecydować się od kiedy przestać, wiedziałm że chcę ale jak to mówiłam czekałam na "spokojniejszy okres w swoim źyciu" okres który mógł nigdy nie przyjść bo emocje, nerwy moga być codziennie, co kilka godzin.
Aż w sylwestra decyzja może postanowienie noworoczne? - o 24 postanowiłam nie palę!
w Nowy rok po kłotni z córami zapaliłam i stwierdziłam po co? wysłałam męża po pastylki i plastry.
Wyssałam kilka tabletek, plastry nie przyklejone a ja nie palę.... nie zamierzam choć się boję...
już trochę przytyłam ale wiem że muszę wytrawać nie pozwolić by takie coś mną rządziło bym znów chodziła wszędzie z petem w gębie... brrr
żyćze sobie wytrwałości i Wy mi też życzcie! pozdrawiam!
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Trzymam kciuki onka37, ja nie palę ponad dwa lata i NIGDY już nie zapalę. Pomogłam sobie akupunkturą aby uniknąć wahań nastroju i polecam ją długodystansowcom.
Pozdrawiam i trzyyyyyymaj się![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Pozdrawiam i trzyyyyyymaj się
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Kasia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 27 sty 2010, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Ostatnio na rynku pojawił się inhalatory Nicorette, czyli tzw. e-papierosy. Jakie jest wasze zdanie na temat takich produktów? A może ktoś z Was już próbował rzucić nałóg takim sposobem? Mnie, jak zawsze zastanawiają słowa "w połączeniu z Twoją silną wolą" na opakowaniu produktu Nicorette... A może samą silna wola wystarczy? ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Tomek, jeżeli chcesz rzucić palenie ,,bezstresowo,, to polecem akupunkturę. Na e-papierosy się nie załapałam, ale przerabiałam wszystko co było dostępne w aptece jeszcze kilka lat temu (gumy, plastry + bardzo silna wola) oprócz tabletek zawierających wareniklinę-działa na neuroprzekaźniki, bo z nimi to wiadomo, zawsze mają skutki uboczne. Jest to jedyny, zupełnie bezpieczny znany mi ,,środek'' całkowicie pozbawiający palacza fizycznego głodu nikotynowego. Zostaje jeszcze psychika, przyzwyczajenia, środowisko...
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Tomku.tomekk-ogr pisze: Mnie, jak zawsze zastanawiają słowa "w połączeniu z Twoją silną wolą" na opakowaniu produktu Nicorette... A może samą silna wola wystarczy? ;)
.
Nie potrafię niczego powiedzieć o e-papierosach, ale swoim przykładem zaświadczam, że sama silna wola może wystarczyć
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Musisz tylko naprawdę tego chcieć, a nie tylko tak sobie próbować. Powodzenia :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Witajcie tak wpadłam bo mi się w oko rzucił tan tema
Palę od 15 lat dla mnie to dużo i nawet teraz trochę męczące próbowałam rzucić już nie zliczę ile razy mój M nawet mi ściągnął tą książkę jak łatwo rzucić palenie czy jakoś tak niestety nawet to nie pomogło wytrzymałam tydzień i szlak mnie trafił i niestety palę nadal . w tej książce była rada żeby palić do samego końca przeczytania książki i powiem szczerze że już w połowie tej książki miałam dość tych fajek jednak paliłam dalej jak radzili no i to był błąd mogłam jej wtedy nie czytać do końca bo bardziej chciałam i miałam motywację żeby rzucić w połowie książki niż jak ją skończyłam czytać no i co teraz![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Palę od 15 lat dla mnie to dużo i nawet teraz trochę męczące próbowałam rzucić już nie zliczę ile razy mój M nawet mi ściągnął tą książkę jak łatwo rzucić palenie czy jakoś tak niestety nawet to nie pomogło wytrzymałam tydzień i szlak mnie trafił i niestety palę nadal . w tej książce była rada żeby palić do samego końca przeczytania książki i powiem szczerze że już w połowie tej książki miałam dość tych fajek jednak paliłam dalej jak radzili no i to był błąd mogłam jej wtedy nie czytać do końca bo bardziej chciałam i miałam motywację żeby rzucić w połowie książki niż jak ją skończyłam czytać no i co teraz
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrowionka ASIA
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
teraz rzucic..esti42 pisze:Witajcie tak wpadłam bo mi się w oko rzucił tan tema
Palę od 15 lat dla mnie to dużo i nawet teraz trochę męczące próbowałam rzucić już nie zliczę ile razy mój M nawet mi ściągnął tą książkę jak łatwo rzucić palenie czy jakoś tak niestety nawet to nie pomogło wytrzymałam tydzień i szlak mnie trafił i niestety palę nadal . w tej książce była rada żeby palić do samego końca przeczytania książki i powiem szczerze że już w połowie tej książki miałam dość tych fajek jednak paliłam dalej jak radzili no i to był błąd mogłam jej wtedy nie czytać do końca bo bardziej chciałam i miałam motywację żeby rzucić w połowie książki niż jak ją skończyłam czytać no i co teraz
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Łatwo powiedzieć jak ja nawet w nocy wstaje zakopcić ![Evil or Very Mad :evil:](./images/smiles/icon_evil.gif)
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smiles/icon_evil.gif)
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrowionka ASIA
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
współczujęesti42 pisze:Łatwo powiedzieć jak ja nawet w nocy wstaje zakopcić
powiem tak.. nikt tego za Ciebie nie zrobi..
Zobacz ileludzi rzuiło.. czyli się da
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Musisz tylko przekonać swój umysł, że nie będzesz palić..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Izka może mi się uda na razie podejmuję chyba już 6 próbę bo przeszło godzinę temu wypaliłam ostatniego z paczki na dworze wieje że głowę chce urwać więc na razie nie chce mi się wychodzić zobaczymy ile wytrzymam ![Twisted Evil :twisted:](./images/smiles/icon_twisted.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smiles/icon_twisted.gif)
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrowionka ASIA
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Asia! Doskonale pamiętam to co w tej chwili czujesz! Nie licz prób porzucenia palenia, jeśli nieudana - nie było jej! Ja uważam, ze palacz jest bardziej zniewolony niż alkoholik. Bo gdzieś w nas tkwi, że przecież nasz nałóg nie szkodzi tak otoczeniu jak alkohol! Ja rzuciłam, bo chciałam być wolna. I, jak wcześniej w tym wątku pisałam, miałam dość smrodu, miałam dość wydawania kasy (i tej akcyzy - podatku od głupoty), dość konieczności pamiętania, żeby kupić fajki. I, kurna, dlaczego mam wychodzić na wiatr i deszcz, żeby zapalić!? Tak też decyzja o rzuceniu palenia musi być dość głęboka. I niestety trzeba unikać na początku sytuacji, które sprzyjają paleniu, towarzystwa, alkoholu, kawy, miejsc, gdzie się paliło. No i ja mówię, że "wycięłam sobie tę część mózgu, która odpowiada za palenie" czyli nie myśleć - zająć się czymś!
Ojej! Jak ja Ci współczuję!![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Ojej! Jak ja Ci współczuję!
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Paliłam przez 30 lat i to bardzo dużo,bo od 20-40 papierosów na dobę.W tym czasie wiele razy rzucałam palenie.Najkrótszy okres bez papierosa to jeden miesiąc,najdłuższy...dwa lata.Nigdy nie pomagałam sobie żadnymi wynalazkami,bo im zwyczajnie nie wierzę.Jak nie zarobi na mnie przemysł tytoniowy,to zarobi inny,a nikt mi nie da 100 procentowej gwarancji,że jest coś,co skutecznie wyleczy mnie z nałogu.Uważam,że wola palenia i nie palenia jest taka sama i tylko ode mnie zależy,którą wybiorę.
Od 4 stycznia znów nie palę.Czy uda mi się wytrwać![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
Od 4 stycznia znów nie palę.Czy uda mi się wytrwać
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Jak najlepiej rzucić palenie papierosów - 4cz.(06.10- ...)
Danusiu mówisz że od 4 stycznia ale tego roku ![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pozdrowionka ASIA
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)