Niecierpek (Impatiens walleriana)wysiew,uprawa. Cz.1

[georginja]

Witam wszystkich.Wyczytałam gdzieś że niecierpki lepiej kwitną właśnie w przyciasnych doniczkach.Ja też w maju kupiłam sobie pełny czerwono-biały niecierpek.Niestety nie dość że nie urósł ani na centymetr, to jeszcze nowe kwiaty zrobiły się całkowicie czerwone.Ukorzeniłam parę szczepek ale też kwiat czerwony.Dla tego planuje w następnym roku pobawić się z nasionami.Nawet już kupiłam mieszankę pełnokwiatowych.

[Wanda7]

Czy ktoś może wie, czy w handlu są nasiona BIAŁYCH niecierpków? Spotykalam tylko mixy. Albo jednokolorowe czerwone lub różowe. A mnie właśnie zależy na białych. Kto widział?
Miałam swoje między innymi w donicy, ale nie pobrałam nasion, bo... nie mogłam ich znaleźć

[selli7]

Nigdy nasion białych nie widziałam.W zeszłym roku kupiłam sadzonki, ale tworzyły bardzo mało nasion, zebrałam, bo sasiadka mnie męczyła.Nie wiem jednak czy były dojrzałe, a jeśli nawet to nie wiadomo czy będą białe, może sie pokrzyżowały.
Najłatwiej jednak chyba kupić sadzonki, choc białe Walleriana dość trudno trafić.

[Alenka]

selli7 a jakie niecierpki wysiewasz?
mi się bardzo podobają waleriana..kwitły jak szalone, po prostu ogrom kwiatów w doniczce, ale za to u mnie pokochały je mszyce

[magda1975]

Ja polecam waleriana i karłową-świetne do skrzynek ,przy odrobinie nawozu fajnie je wypełniają.U mnie w postach są zdjęcia z wcześniejszych lat.

[Alenka]

Madziu, a nie miałaś problemów z mszycami? u mnie jak już się pięknie zagęstniły moje niecierpki to zaczęła się walka

[selli7]

selli7 a jakie niecierpki wysiewasz?
mi się bardzo podobają waleriana..kwitły jak szalone, po prostu ogrom kwiatów w doniczce, ale za to u mnie pokochały je mszyce

Wysiewam walleriana i sadzę w płytkich doniczkach wkopanych pos świerkiem gdzie nic oprócz barwinka tam nie rośnie.Te niecierpki zaś kwitną tam bardzo ładnie i deszcz ich nie niszczy, a troche słoneczka mają z boku.
Trochę sadziłam w donicach, ale szybko dopadały je jakieś szkodniki (chyba przędziorki, ale nie jestem pewna) powodujące skręcanie listków i karłowacenie.
Tych pod świerkiem na razie nie atakowały, nie wiem dlaczego tamte.

[Alenka]

no właśnie mam ten sam problem z niecierpkami...w donicach zjadają je mszyce namiętnie, ledwo się kilka pojawi i nie zdążę nawet nic zrobić..plaga tak mi się podobają, ale chyba je sobie daruję w tym roku

[magda1975]

Lekki oprysk i po kłopocie.Mimo wszystko niecierpki są warte uprawy.

[Alenka]

u mnie opryski nie pomogły..to była ekspresowa inwazja na wszystkich innych roślinach zwalczałam z powodzeniem, a tu jakiś pech

słuchajcie, kiedy pelargonki już nie będą potrzebowały warunków szklarniowych? czyli będę mogła je luzem postawić przy starszakach (sadzonkach )

[magda1975]

U mnie niecierpki są bardzo żywotne ,jedynie co ich może pokonać to brak wody.

[welkam]

Wysialiście już niecierpki? W zeszłym roku poniosłam całkowitą klęskę. Z całej paczki nasion nie wzeszło ani jedno nasionko. Ale nie poddaje się i w tym roku będę znów próbować.

[selli7]

Ja wysiewam pod koniec lutego, na początku marca, gdy dni są dłuższe.Nie ma sensu wcześniej, bo one szybko rosną i stosunkowo wcześnie wchodzą w okres kwitnienia.
U mnie wyglada to tak:
siew do miniszklarenki po ciasteczkach, za 3 tygodnie pikowanie do multipaletek, za 3 tygodnie( jak widać od spodu wystające korzonki) przesadznie z multipalet do małych doniczek i w połowie maja docelowo.
Nie siałam jeszcze z kupowanych nasion, mam od kilku lat zebrane ze swoich, ale jak trafię gdzieś, to kupię, bo nie jestem pewna czy tak długo można ze swoich.

[Magdallena]

Niecierpki to kolejne rosliny (po lantanie i stokrotce afrykańskiej), z których nie mogę doczekać się nasion. W tym roku chyba nie będę siała niecierpka - skonczyły mi się nasiona. A nigdzie nie mogę ich znaleźć. Do tego mam podobny problem jak niektórzy z Was - liście się zwijają, roślina jest duża i trochę nieforemna. Uchowała mi się za to jedna sadzonka - przechowuję ją na zimnym parapecie. Jesienią odłamałam młodą łodyżkę od łodygi głównej, ładnie się przyjęła, tfu, tfu i liczę, że dotrwa do wiosny i zakwitnie, bo czemu by nie?

[magda1975]

Ja kupowałam zawsze w ogrodniczych a jak nie było kupowałam w sklepach internetowych.