Mam mały problem ze swoim asparagusem - miał niedawno dzikich lokatorów w postaci czerniastków. Zostały zwalczone opryskiem preparatem na mszyce (niestety nie pamiętam już jakim konkretnie), resztę roztworu Pan z ogrodniczego doradził mi wlać do doniczki. Robaczków już nie widać, ale zauważyłam na powierzchni ziemi skupiska białych małych kuleczek. Mam wrażenie, ze lekko pleśnieją, ponieważ pokryte były takim jakby białym "futerkiem", które znikło przy podlaniu wodą. Nie wydaje mi się, aby były tam wcześniej, przed opryskiem, ale mogę się mylić... Czy możecie mi proszę doradzić, czy są to jakieś jaja kolejnych robali/martwe jaja czerniastków, czy może ten środek na mszyce mógł zostawić takie ślady lub po prostu ziemia pleśnieje?



