Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia, wysiew, cz.2

[ania1590]

W domu zakwitł ,czy wystawiony na ogród, taras, balkon?

[pestka]

Mój wystawiłam na balkon jest 10 stopni chociaż chwilę na powietrze ma już pączki.


Liście ma takie blade czy dać mu już nawóz?

[Joanna Motylek]

Tej wiosny wysiałam oleandry. Pięknie wzeszły. Niestety siewki zaczęły zamierać, Nie jest to zgorzel siewek, bo nie ma podgnicia łodygi. Łodyga i korzonek wyglądają na zdrowe, jedynie od góry siewki zasychają. Podejrzane jest też wybarwienie listków, jakby żółtawe. Ma ktoś pomysł co tu się dzieje i jak to ratować?

[iizabelcia]

Dzień dobry,
czy mogłabym prosić o radę, jak pomóc oleandrom, które zmuszona byłam przezimować w domu? W ubiegłym roku uporałam się z tarcznikiem, ale ich ogólna kondycja była o wiele lepsza. Teraz wyglądają na podeschnięte (mimo sporadycznego podlewania zgodnie z zaleceniami), a łodygi są jakby częściowo obumarłe (ok. 2 tyg. temu już je poprzycinałam).
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Iza

[Senga]

Chyba mam podobny problem do Izy, liście tak samo zasychają.
Do tego zauważyłam na swoim oleandrze coś takiego białego jak na zdjęciu poniżej,
po podlaniu, pojawiają się w doniczce takie malutkie, mikroskopijne robaczki.
Bardzo proszę o pomoc i identyfikację choroby względnie szkodnika.

Bardzo mi zależy, na tej roślince, to mój ostatni, żywy egzemplarz przywieziony z rodzinnych wakacji.
Nie chciałabym go stracić.
Jak go ratować?

[ania1590]

Czy wystawiacie już swoje oleandry na balkon, taras?

[Aniaann]

Witam
Mój Oleander stoi na zabudowanym balkonie i już takie szaleństwo go ogarnęło
Jak są cieple dni to oczywiście otwieram okna
Pozdrawiam

[ania1590]

I tam zimował? Czy ten balkon jest ogrzewany? Pytam bo moje nie kwitną, stoją w oranżerii która jest ogrzewana, ale nocą w zimie kilka razy temperatura spadała do +5 stopni C, a dzień było gorąco.

[MalwaK]

Witam,
przez zimę mało podlewałam mojego oleandra (stał na tarasie pod zadaszeniem, jednak blisko naszych okien).
I chyba go ususzyłam na amen Czy jest jeszcze coś co mogę zrobić by sprawdzić czy żyje?

[norbert76]

Utnij jedną łodygę tuż poniżej liści i sprawdź czy tkanka jest sucha czy nie. Oleander jest bardzo wrażliwy na przesuszenie podłoża.

[Park2018]

Mam prośbę o radę/ diagnozę.
Zauważyłem na moich oleandrach dziwny nalot na liściach, taki biały. Co się dzieje z moimi oleandrami? Jakaś choroba grzybiczna? Jaki powód tego jest? Co robić? Może ktoś z Was już ten temat przechodził? Z góry bardzo dziękuję za podpowiedź.

[norbert76]

Przędziorki.

Szkoda tylko, że czekałeś z pytaniem bo na pewno nie jest taki stan od wczoraj.

Zrób oprysk, najlepiej dwoma preparatami na przemian w odstępie tygodnia czasu: Sanium, Floramite, Vertimec, Magus.

[Park2018]

Dzięki za odpowiedź. Kupiłem w ogrodniczym dwa środki na przedziorka. Jeden z Agrecol - Silcol i tego już dziś użyłem. Drugi to z Brosa Strong 250sc (tego mam zamiar użyć za 6 - 7 dni). Wydaje mi się że ten z Brosa może być nie do oleandrów, bo pisze że to przedziorek owocowiec. Co myślisz? Te dwa środki wystarczą? Czy lepiej przez neta zamówić to co podano w poście?

[norbert76]

Przędziorek owocowiec to nazwa przędziorka, który może żerować na różnych roślinach.

Pierwszego preparatu nie znam w ogóle, ale z tego co poczytałem to produkt naturalny. Teoretycznie to taka alternatywa dla chemii, ale o skuteczności się nie wypowiem bo nie stosowałem osobiście.

Drugi Nissorun Strong, już dobrze nie pamiętam bo na przędziorki wypróbowałem wiele preparatów, ale ten u mnie bodajże nie zdał egzaminu.

Ja Ci podałem te, które powinny być skuteczne. Np. Magus czy zwłaszcza Sanium stosowałem osobiście jeszcze pod starą nazwą Envidor i byłem z niego najbardziej zadowolony. W związku z tym podałem te preparaty.
Musisz wiedzieć, że przędziorki to dość specyficzne szkodniki które potrafią szybko uodpornić się na dany chemiczny preparat, dlatego trzeba co jakiś czas je zmieniać.

[Muparta]

Witam, kupiłam w czerwcu oleandra. Stoi na balkonie, bardzo cieple i sloneczne miejsce. Kwitl pieknie az do konca lipca. Potem pojechalam na urlop w sierpniu, kwiatami opiekowała się sąsiadka. Po powrocie zauwazylam takie czarne, twarde i posklejane pąki, czarne są także częśniowo pędy. Liście są ladne, zielone, bez plam, nie ma też żadnych szkodników. Nie pryskałam niczym, roslina byla tylko podlewana. Czy to choroba, czy moze to od deszczu? Więcej jest tych czarnych miejsc po stronie, ktora jest bardziej na zewnatrz balkonu, mniej oslonietej czesci. Jak mam dalej postępować?