Witam
Ja tylko powiem że nadal walczę z mszycami spryskalam karatre nie wiem ile razy...sporo...a z tymi diurami to miałyscie racje....to pewnie od wiatru to jednak byl brak mojej niewiedzy pozdrawiam bardzo
Karate będzie działam poniżej 19 stopni, przy wyższej temperaturze nie zadziała, więc to może być przyczyną niepowodzenia w walce z mszycami. Ja w zeszłym roku stosowałam wywar z czosnku na mszyce na róże szczególnie i po kilku opryskach nie było śladu. Tam gdzie było ich niewiele to pomogło od razu ale gdzie więcej to trzeba było powtarzać. No i chyba sama dzisiaj będę pryskała tyle, że róże od mszycy. Jest jeszcze środek Pirimor na mszyce.
witam
O jejku!! jak ja wam dziękuje za podpowiedz! wiecie co??? moją różę pienną tak mszyce jedzą, ze to co ujrzalam to bylo straszne!!!!!!!!!!!! czyli mam teraz dwie bidule na głowie i różę i daturę... a jak to się robi ten roztwór np.z cebuli czy czosnku? jednak dla pewnosci kupię decis takze...
Podlewam daturę nawozem do datur "BIOPON" może on być czy kiepski ?