
Tulipany cz.3
Re: Tulipany cz.3
Tak Renni uprawiam tulipany
. Co do odmian mam pozapisywane w notatniku. Ciężko spamiętać jak odmian jest prawie 100.

- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tulipany cz.3
Dobrzy ludzie poradzcie co dalej robić
.Wykopałem tulipany
.Czy mam w jakimś specyfiku je wykąpać jak zaschną?Jakiej wielkości cebule kwitną?Czy małe sadzić jesienią osobno czy razem z dużymi?


Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Tulipany cz.3
Więc przede wszystkim porządnie je wysusz . Ja susze w koszykach do sadzenia, można w siatkach. Najlepsza temperatura 25-30*. W sierpniu posegreguj. Duże będą kwitły, a małe posadź gdzieś na uboczu niech dorosną. Końcem września wykąp je w Kaptanie i posadź..
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tulipany cz.3
Nie padło najważniejsze:
Nigdy nie susz w słońcu, zawsze w cieniu - inaczej pasztet albo klops.
Nigdy nie susz w słońcu, zawsze w cieniu - inaczej pasztet albo klops.
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tulipany cz.3
Nie wiedziałem że tulipan jak klisza-światłoczuły
Wylądują pod północną scianą rano zanim pójde do pracy bo teraz to sa na południowym-zachodzie 


Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Tulipany cz.3
Ja też nie wiedziałam, że na słońcu nie można. Zawsze susze w szopie,by deszcz na nie nie padał, bo choroby grzybowe. W Holandii mają suszarnie , więc też nie na słońcu. Być może Pull ma racje.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Tulipany cz.3
A ja moje wykopałam, podzieliłam i suszę. Robię to pierwszy raz w życiu, w ogóle dopiero od roku zajmuję się ogrodem. No i mam liczne wpadki, pewnie nikomu z Was by taki "pomysł" nie przyszedł do głowy. Otóż, obdarłam cebulki z zewnętrznej łuski, bo takie brzydkie były, a teraz doczytałam, że tak się nie robi. Cóż, będzie trzeba kupić nowe cebule? Czy kogoś może napiasać jak się to robi po kolei? Zastanawiam się jeszcze czy te cebule dzieli się przed czy po wysuszeniu? A łuska? Jaka powinna być? Czy ktoś może zrobił kiedyś tak jak ja? Czy jakieś przeżyły po tych eksperymentach?
Re: Tulipany cz.3
To jak już po kwitnieniu to może brzydsze obrazki..
To są wykopane,tak jak kazaliście.Czyli zdjęcia stare.
Kwiaty jakby zaschły,nie rozkwitły,po 4-7 dniach leżały liście na ziemi.
Zdjęcia do powiększenia












A tutaj zdrowe,pięknie kwitły Belicia i niby Black Hero.Oznak choroby nie miały.
Tylko czy tulipany powinny zasychać na kolorowo?
Bo i zielony jasny,żółć,fiolet..


To są wykopane,tak jak kazaliście.Czyli zdjęcia stare.
Kwiaty jakby zaschły,nie rozkwitły,po 4-7 dniach leżały liście na ziemi.
Zdjęcia do powiększenia












A tutaj zdrowe,pięknie kwitły Belicia i niby Black Hero.Oznak choroby nie miały.
Tylko czy tulipany powinny zasychać na kolorowo?
Bo i zielony jasny,żółć,fiolet..


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Tulipany cz.3
Te chore po prostu wyrzuć . Jest tam pare na oko zdrowych cebulek, ale i tak bym je wyrzuciła. Tulipany przy zasuszaniu, tak różnie mają, nie wszystkie zasychają na brązowo. Jeżeli wykopiesz i pod krzakiem, będzie jedna, dwie duże cebulki i kilka małych to jest wszystko OK.
Re: Tulipany cz.3
Wykopałam ze 100 cebul ze 3 dni temu i jestem zszkowana ich małym przyrostem oraz małą ilością cebul przybyszowych. Dziwne, nawiozłam je i spodziewałam się spektakularnych efektów. W przyszłym roku nie bedzie miało co kwitnąć.
Aga
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Tulipany cz.3
Moje mimo suszy nadgniły ;/ ehhhh zebrałam co się dało ale chyba będę na jesień znowu musiała dokupić nowe:(
Re: Tulipany cz.3
Tulap pamiętasz jak Ci pisałem że są chore? Jeszcze sobie mogłaś ziemię zainfekować..
No i niestety, potwierdzam to co mówiła teściowa, większość tulipanów, głównie nowych, pięknych marketowych, to hybrydy- jednorazówki.
No i niestety, potwierdzam to co mówiła teściowa, większość tulipanów, głównie nowych, pięknych marketowych, to hybrydy- jednorazówki.
Re: Tulipany cz.3
Tak, pamiętam.
Te wykopane były i wyrzucone dzień po poście.
Reszta, bez oznak choroby lub z nie więcej niż 5 plamkami i na tym koniec została.
I wczoraj zdrowe wykopalem.
Były w większości zdrowe, po dwie lub jedna, ,wieksze niż przy kupnie.
2 tylko smierdzialy alkoholem,wyrzucilem(zgnite)
Te wykopane były i wyrzucone dzień po poście.
Reszta, bez oznak choroby lub z nie więcej niż 5 plamkami i na tym koniec została.
I wczoraj zdrowe wykopalem.
Były w większości zdrowe, po dwie lub jedna, ,wieksze niż przy kupnie.
2 tylko smierdzialy alkoholem,wyrzucilem(zgnite)
Re: Tulipany cz.3
Już podzieliłeś bez wysuszenia? A może niepodzielone 'cebule' były większe od kupnych po wykopaniuTulap pisze:wczoraj zdrowe wykopalem. Były w większości zdrowe, po dwie lub jedna, ,wieksze niż przy kupnie
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2918
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tulipany cz.3
Wykopywałam dziś swoje cebule tulipanów które przez 3 lata nie ruszałam, ale się zagęściły. Cebulka przy cebulce. Jak wyschły liście to je z gleby powyciągałam. Dziś sobie klęłam pod nosem, w każdej cebulce małe ślimaki. Widać powłaziły przez otwór jaki pozostał po łodydze. Szkód jeszcze nie narobiły.