Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
A czemu by nie , miękkie, smaczne, powinny szybko zniknąć.
Ja mam problem, powiększyłam dziurki dnie i zakryłam szmatkami, ale teraz co jakiś czas muszę sprawdzać aby ratować koleżanki które wylazły przez dno (ale czemu one tak chętnie przez nie lezą, to tego nie wiem ).
Ja mam problem, powiększyłam dziurki dnie i zakryłam szmatkami, ale teraz co jakiś czas muszę sprawdzać aby ratować koleżanki które wylazły przez dno (ale czemu one tak chętnie przez nie lezą, to tego nie wiem ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Ja mam nową hodowlę od ok 3 tyg. Pierwsza nie wyżyła
Teraz mam chyba wszystko ok bo ani jedna sztuka nie uciekła, żadna nie wybiera się na spacerek, jedzenie znika powoli ale znika.
Tak sobie myślę że może coś dzieje się u ciebie z podłożem wilgoć pewnie masz pod kontrolą sama mi doradzałaś...
Ale może kwasowość albo po prostu jest im ciasno i szukają nowego terenu
Powodzenia w odławianiu i dzięki za odp
Teraz mam chyba wszystko ok bo ani jedna sztuka nie uciekła, żadna nie wybiera się na spacerek, jedzenie znika powoli ale znika.
Tak sobie myślę że może coś dzieje się u ciebie z podłożem wilgoć pewnie masz pod kontrolą sama mi doradzałaś...
Ale może kwasowość albo po prostu jest im ciasno i szukają nowego terenu
Powodzenia w odławianiu i dzięki za odp
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Może to ma rzeczywiście lekki związek z miejscem, lub po prostu niektóre się gubią i nie mogą wrócić do koleżanek, dodam im na dniach sporo liści i kompostu z kompostownika to powinny przenieść się wyżej.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Co dac moim dżownicom zeby przesuszyc im troche podloze??
Jak zakupiłem moje stadko 1000szt to mialem w pojemniku takie nie za wilgotne a jak juz po miesiacu sie zadomowily to widze ze robi sie mokra papka <błotko > cos tak sie skrapla przez dziorki w pojemnikach na sam dół ale nie za wiele
Dodam tylko ze nie podlewam ich woda nie zraszam ani nic
Moze pokarm resztki nie potrzebnie laduja do pojemnika prosto z kuchni
Prosze o rade co im podac aby osuszyc by sie niepotopiły czy obierki z kuchni maja gdzies lezakowac przed podaniem ???
Jak zakupiłem moje stadko 1000szt to mialem w pojemniku takie nie za wilgotne a jak juz po miesiacu sie zadomowily to widze ze robi sie mokra papka <błotko > cos tak sie skrapla przez dziorki w pojemnikach na sam dół ale nie za wiele
Dodam tylko ze nie podlewam ich woda nie zraszam ani nic
Moze pokarm resztki nie potrzebnie laduja do pojemnika prosto z kuchni
Prosze o rade co im podac aby osuszyc by sie niepotopiły czy obierki z kuchni maja gdzies lezakowac przed podaniem ???
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Im bardziej mokre=miękkie tym lepiej, no cóż każde zwierze oprócz kaka robi sisi , możesz podnieść trochę ziemi i wsypać im pogniecionych liści (szczególnie że teraz suche opadają), liście naciągną wilgoci to i małe nabiorą ochoty aby je spałaszować (sama dzisiaj wrzuciłam im kibelek przekompostowanych resztek z kompostownika i doniczkę pokruszonych liści, tylko że ja swoje akurat podlałam).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Wczoraj do mojej kastry budowlanej wlałem 1,5 litra wody bo sobie pomyślałem że jak od 3 tygodni nie zleciała mi ani kropelka humusu to mają za sucho efekt był taki że zleciało mi pół litra czarnej wody zupełnie bezwonnej czyli super
Do tej pory polewałem powiedzmy tak co 3 dni ok pół litra jednorazowo. Wiem że z tym 1,5l to przesadziłem więcej tego nie zrobię.
Robaczki pałaszują aż słychać pod szmatką czyli mają się dobrze
Do tej pory polewałem powiedzmy tak co 3 dni ok pół litra jednorazowo. Wiem że z tym 1,5l to przesadziłem więcej tego nie zrobię.
Robaczki pałaszują aż słychać pod szmatką czyli mają się dobrze
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
o kurcze 0,5 l co 3 dni ja swoich nie podlewam wcale i mam mokro co jest grane ??
splywa mi do baniaka na samym dole czarny plyn ale tylko z tego co im dostarczam
jutro machne fotke mojej konstrukcji
splywa mi do baniaka na samym dole czarny plyn ale tylko z tego co im dostarczam
jutro machne fotke mojej konstrukcji
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
W sumie skoro niektóre zdjęcia pokazują dosłownie "zupę" dżdżownicową i dżownice są wykorzystywane do oczyszczania kanalizacji, to chyba znak że duża wilgotność im nie przeszkadza, ale ja jakoś się boję przelać więc jeśli po zbliżeniu ucha "ciamka" to znaczy że pewnie wilgotność mają odpowiednią .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 955
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Moje mieszkają w cieplutkiej kotłowni więc pewnie też trochę tej wody paruje a po za tym na dnie kastry miałem naprawdę suchy materiał wiec na początku też dużo wody pochłoną...
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
I ile już płynu uzbierałeś?
Dorzuciłam moim te liście i kompost, ale jednak musiałam po kilku dniach dodatkowo podlać wodą bo było zbyt sucho na górze, zabierając im firankę pewnego wieczoru (była z powodu muszek) widziałam że siedzą na górze i jedzą, a na dole znalazłam jedynie jedną dorosłą i jednego "owsika" (więc chyba im spasowało, za niedługo przeniosę je może do kotłowni albo do pralni bo tam będzie im cieplej, aktualnie stoją na półpiętrze pod okienkiem więc mogą uciekać niżej z zimna).
Dorzuciłam moim te liście i kompost, ale jednak musiałam po kilku dniach dodatkowo podlać wodą bo było zbyt sucho na górze, zabierając im firankę pewnego wieczoru (była z powodu muszek) widziałam że siedzą na górze i jedzą, a na dole znalazłam jedynie jedną dorosłą i jednego "owsika" (więc chyba im spasowało, za niedługo przeniosę je może do kotłowni albo do pralni bo tam będzie im cieplej, aktualnie stoją na półpiętrze pod okienkiem więc mogą uciekać niżej z zimna).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Przez ok 1,5 miesiaca ok 1l, ale ja ich nie podlewam bo i bez tego jest mokro.
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Wlaśnie byłem na ogrodzie i pozbieralem suchych lisci ktore wrzucilem im na góre i przysypałem obierkami po marchewce i pietruszce
niech sobie pojedza
niech sobie pojedza