Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 6 lut 2012, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
duża i silna wola , jak zwał tak zwał, ważne że skuteczne.
pozdrawiam
pozdrawiam
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- DoktorPio
- 100p
- Posty: 121
- Od: 6 lut 2013, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Mam takie pytanko do bardziej doświadczonych jako że PIORIN ogłosił komunikat na Owocnicę jabłkową, Mszyce i Parcha jabłoni chciał bym wykonać oprysk i tak się zastanawiam czy robić oprysk na parcha jabłoni skoro wiosna pryskałem miedzianem ? A jeśli by należało to czy mogę oprysk na parcha zmieszać z preparatem na owocnicę jabłkową i mszycę ? Na parcha dał bym Dithane Neotec 75 wg a na robactwo któryś z preparatów Fastac , Decis, Calypso, Karate i czy można je mieszać ?
A i jeszcze jedno jakieś 14-17 dni temu pryskałem drzewka na kwieciaka jabłkowca środkiem calypso i tak myślę że on już chyba przestał działać ?
A i jeszcze jedno jakieś 14-17 dni temu pryskałem drzewka na kwieciaka jabłkowca środkiem calypso i tak myślę że on już chyba przestał działać ?
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam,
będziesz miał "zdrowsze" jabłonie i jabłka jak w sadach produkcyjnych
Pozdrawiam.
romekp
będziesz miał "zdrowsze" jabłonie i jabłka jak w sadach produkcyjnych
Pozdrawiam.
romekp
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1103
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dokładnie, a potem ludzie się dziwią skąd nowotwory, skoro prowadzą taki zdrowy styl życia
Pierwszy z brzegu "Calypso". Cytuję z ulotki:
Co do mocznika jesienią... potwierdzone działanie: azot o tej porze przyspiesza rozkład resztek, zgniłych owoców, liści, na których mogą się znajdować zarodniki grzybów (parch, itp).
Pierwszy z brzegu "Calypso". Cytuję z ulotki:
Ograniczone dowody działania rakotwórczego
Co do mocznika jesienią... potwierdzone działanie: azot o tej porze przyspiesza rozkład resztek, zgniłych owoców, liści, na których mogą się znajdować zarodniki grzybów (parch, itp).
pozdrawiam Ewa
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
DoktorPio !
A dlaczego, czym się kierowałeś, że zrobiłeś ten wiosenny oprysk miedzianem ?
A dlaczego, czym się kierowałeś, że zrobiłeś ten wiosenny oprysk miedzianem ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1103
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Co do Miedzianu, to dobrze, że był wykonany, bo poza parchem chroni przed chorobami drewna i kory. Jest to zresztą środek stosunkowo bezpieczny jeśli się stosuje na zaleceń. W sadzie stosuje się go zresztą w okresie wczesnowiosennym.
Co do "robactwa", to przede wszystkim trzeba obserwować, bo jeśli nie ma dużego nasilenia szkodnika, to nie warto się truć. Jeśli już koniecznie musisz, to najbezpieczniejszy (bo selektywny dla owadów pożytecznych) jest Mospilan.
Podstawą jest obserwacja, bo kilka robaczków dużej szkody nie zrobi. W końcu mamy też sprzymierzeńców (ptaki), o ile ich nie wytrujemy.
W przypadku dużej liczby szkodników, można w ostateczności coś zastosować, ale CZYTAJMY ULOTKI, co więcej nie można pryskać drzew w czasie kwitnienia lub jeśli są kwitnące np. mniszki, bo potrujemy również zapylających przyjaciół. Poza czasem kwitnienia, też warto wykonać oprysk "robakowy" wieczorem, po oblocie pszczół i zastosować taki, który mam krótki okres karencji.
Co do "robactwa", to przede wszystkim trzeba obserwować, bo jeśli nie ma dużego nasilenia szkodnika, to nie warto się truć. Jeśli już koniecznie musisz, to najbezpieczniejszy (bo selektywny dla owadów pożytecznych) jest Mospilan.
Podstawą jest obserwacja, bo kilka robaczków dużej szkody nie zrobi. W końcu mamy też sprzymierzeńców (ptaki), o ile ich nie wytrujemy.
W przypadku dużej liczby szkodników, można w ostateczności coś zastosować, ale CZYTAJMY ULOTKI, co więcej nie można pryskać drzew w czasie kwitnienia lub jeśli są kwitnące np. mniszki, bo potrujemy również zapylających przyjaciół. Poza czasem kwitnienia, też warto wykonać oprysk "robakowy" wieczorem, po oblocie pszczół i zastosować taki, który mam krótki okres karencji.
pozdrawiam Ewa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
wróciliśmy dziś po weekendzie do domu a w naszym młodym sadzie liście trzech jabłoni przybrały następujący kształt:
http://imageshack.us/photo/my-images/812/dsc05809s.jpg/
co robić
pomocy
http://imageshack.us/photo/my-images/812/dsc05809s.jpg/
co robić
pomocy
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Przede wszystkim bym to drzewko mocno podlał .
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
muszę się przyznać bez bicia, że niestety przetrzymałem bez podlewania ok 1 tydzień, a nie padało u nas. Gleba średnio piaszczysta, ale walczymy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam serdecznie po raz 1. Forum czytam już od jakiegoś czasu, a że dopiero wdrażam sie w jabłonki to nie zabierałem głosu. Teraz jednak zaczynam mieć problem z moimi małymi drzewkami. Mam 300 drzewek 6 różnych odmian - parchoodpornych - sad ekologiczny założony jesień 2012. Pojawiły mi sie dziwne żółte plamki na liściach i nie moge ich dopasować do choroby - szkodnika. Proszę zatem o zerknięcie i dobicie mnie diagnozą . Dzięki za pomoc.
- kosa4321
- 50p
- Posty: 51
- Od: 15 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady
- Kontakt:
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Hello,
Ja od niedawna zacząłem się interesować tematem, tzn dbać o moje drzewka, zawsze tylko się jadło jabłka i jeśli coś dolegało to się drzewo ścinało... ehh
Czy wiecie może co się dzieje z tą jabłonką ? Liście wydają się normalne.
Ja od niedawna zacząłem się interesować tematem, tzn dbać o moje drzewka, zawsze tylko się jadło jabłka i jeśli coś dolegało to się drzewo ścinało... ehh
Czy wiecie może co się dzieje z tą jabłonką ? Liście wydają się normalne.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2396
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Posadziłem zeszłej jesieni i tej wiosny ponad 10 jabłonek i niestety zostały pożarte przez jakieś gąsienice, chrząszcze, mrówki i przędziorki.
Ciągle pada i nie mam jak wykonać oprysku, a nawet zrobić fotek, by je wstawić i poprosić o radę
Może jutro się jakoś uda. Czereśnie sadzone wiosną również uschły mimo że długo po posadzeniu wyglądały jakby się ładnie przyjęły.
Ciągle pada i nie mam jak wykonać oprysku, a nawet zrobić fotek, by je wstawić i poprosić o radę
Może jutro się jakoś uda. Czereśnie sadzone wiosną również uschły mimo że długo po posadzeniu wyglądały jakby się ładnie przyjęły.
Pozdrawiam, Jacek