Lilie - uprawa Cz.1

[elik_49]

Czy można przesadzić lilie azjatyckie i orientalne ,które już są kilka cm nad ziemią,rosły w tym samym miejscu już kilka lat... Przegapiłam odpowiedni moment jesienią a chciałabym zmienić im miejsce, by ładniej się komponowały. I tu mam obawy czy im nie zaszkodzę, czy jeśli to zrobię to zakwitną tego lata, bo wielka szkoda by stało się inaczej.

[zanna]

Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że podczas przesadzania uszkodzisz korzenie (na pewno), cebule (prawdopodobnie), łodygi (ewentualnie) A na pewno te lilie, które uda Ci się przesadzić będą słabiej kwitły. Pamiętaj też, że niektóre lilie mają kurczliwe korzenie, które potrafią wciągnąć cebulę głębiej niż rosła.

[takasobie]

W całym ogrodzie wychodzą lilie! Zaczęły siewki, które były płycej, na cebule jeszcze czas. Nie mogę się doczekać kwiatów! Zwłaszcza, że nie wiem naprawdę co wyrośnie z małych cebulek - siewek!

[mirzan]

Jezeli masz na myśli młode cebulki przybyszowe,to wyrośnie to samo co rośliny
rodzicielskie.

[takasobie]

Nie wiem co to było, bo na liliach sie nie znam. Dostałam woreczek małych cebulek, pochodziły od hodowcy lilii. Skapnęło mi się po wizycie forumowiczów na plantacji, bo plantator rozdawał za darmo!
A nie wiem co wyrosnie, bo to taki "mix" był ;-)

[Edyś]

W całym ogrodzie wychodzą lilie! Zaczęły siewki, które były płycej, na cebule jeszcze czas. Nie mogę się doczekać kwiatów! Zwłaszcza, że nie wiem naprawdę co wyrośnie z małych cebulek - siewek!

Ja za radą MariiTeresy rozsadziłam te maluchy, wyszło z 5 cebul 40 nowych i po przesadzeniu rosną jak oszalałe. Zapraszam na mój balkon.

[elik_49]

Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że podczas przesadzania uszkodzisz korzenie (na pewno), cebule (prawdopodobnie), łodygi (ewentualnie) A na pewno te lilie, które uda Ci się przesadzić będą słabiej kwitły. Pamiętaj też, że niektóre lilie mają kurczliwe korzenie, które potrafią wciągnąć cebulę głębiej niż rosła.[/quote]


Zanna myślałam również o tym aby nie uszkodzić cebul i korzeni, w planie miałam przesadzać z dość dużą bryłą korzeniową tylko jak podglądnąć w którym miejscu ona się znajduje , zdecydowanie lepiej i bezpieczniej taki zabieg robić jesienią więc chyba się wstrzymam bo żal byłoby mi takie cudeńko zmarnować

[PESTKA@]

Nie wiem czy to pytanie padło już ,jeśi tak to bardzo przepraszam za ,,dubel..ale czy zostawić maleńkie przybyszowe cebulki ,czy lepiej je wykopać i posadzić w innym miejscu,a tylko zostawić jedną cebulę ,,matkę,,?Tak sobie myślę ,ze chyba te małe odrosty trochę osłabiają kwitnienie dużej cebuli.

[MariaTeresa]

Lilie mam w donicach, jeżeli się trafi masa cebulek to oczywiście,że rozsadzam, zanim rozpoczną wegetację, bo nawet by nie miały miejsca na powiększenie rozmiarów, a tak to szybciej mam sporą cebule zdolną do kwitnienia. Podobnie postępuję z siewkami z nasion, bo wysiewam do skrzynek dosyć gęsto.
Oczywiście każdy może robić jak uważa i samodzielnie nabierać doświadczenia w tym temacie

[gosia38]

Mam pytanie , kupiłam lilie w sklepie na sztuki ,dość duże cebule . Było jeszcze wcześnie na wysadzenie cebul więc poleżały trochę w piwnicy. Przed wysadzeniem zauważyłam że mają na sobie zielonkawe plamy , myślę że to grzyb,mimo to wysadziłam licząc że w ziemi dojdzie do siebie .Dziś z ciekawości zajrzałam pod cebulki i niestety nic się nie zmieniło , nie wykształcone korzenie mimo że cebula rośnie w górę.Chciałabym zniszczyć grzyba i pomyślałam o roztworze fioletu gencjanowego ale nie wiem czy to wystarczy.Proszę o podpowiedź.

[mirzan]

Podlej nadmanganianem potasowym,fiolet nie wiadomo co zrobi.

[MariaTeresa]

Te plamy na cebulach to bardziej niebiesko-zielone czy szare?

[dawidbanan]

Moja Lilia 'Royal Sunset' w ogrodzie ma już pąki
Oczywiście była pędzona w domu, ale od miesiąca jest w ogrodzie...

[gosia38]

Te plamy na cebulach to bardziej niebiesko-zielone czy szare?

Plamy na cebulkach są niebiesko-zielone i niektóre płatki podgniwają.Miałam w domu silit obsypałam cebulki i posadziłam nie wiem czy dobrze zrobiłam i nie zaszkodziłam .

[MariaTeresa]

Co nas nie zabije to wzmocni
Niebiesko- zielony nalot wskazuje na penicyliozę, dla lilii nie jest zabójcza tj. dla tulipanów czy hiacyntów, może wystarczyłoby tylko ściągnąć chore łuski albo zastosować Kaptan, a tak to się okaże czy eksperyment udany...ale nie jestem przeciwko eksperymentowaniu