Witam wszystkich.
Trafiłam pewnie jak każdy szukający pomocy dla swojej Jukki.
Przeczytałam wiele forum,ale jakoś nie byłam pewna w dopasowaniu swojego problemu do tych problemów już znalezionych w sieci.
Zamieszczę zdjęcia mojej chyba już z 10 letniej Jukki, myślę, że ciut ponad 2 metrowej.
Od jakiegoś czasu żółkną jej liście od pnia (nie od końca liści ), pień przy samej górze wydaje się miękki, jedna z rozet bezwładnie opadła:( Reszta jest bardzo mocno ogołocona, ma po 3 liście. Główna , która opadła dziś podwiązana na nowo. Bałam się,że się złamie jakoś pod swoim ciężarem. Yukka od ponad 3 lat stoi z boku wielkiego okna tarasowego. Raczej nie jestem z tych co przelewają kwiaty,prędzej przesuszają. Okna wychodzą na południe. Na liściach nie zauważyłam, żadnych nalotów, poza bladymi brązowawymi plamkami, które widać na zdjęciu.
Stoi w sporej doniczce, z drenażem (doniczka z Ikei z takim jakby podestem wewnątrz gdzie spływa woda jak jej za dużo)
Fakt, nie przesadzana od około 4 lat. Ostatni raz zasilona ,myślę,że na koniec lata. Jako czynniki szkodliwe mogę wyliczyć :
wysoka temperatura w domu około 23-24 stopnie (mam małe dziecko),
zmniejszona podaż światła (stała na uboczu około miesiąc , bliżej zasłon niż samego okna tarasowego, zasłony szare , choć dość transparentne).
W dniu wczorajszym odpadła jedna z młodych odnóżek, to jedyny pień zewnętrznie suchy, wewnątrz mokry i miękki -próbowałam go złamać? wyrwać? - po prostu sprawdzić. W środku jakby zgniły, z zewnątrz cały suchy. Zrobiłam też tego zdjęcie.
Uważam,że mój kwiat jest blady. Ale co ciekawe rosną mu młode pędy.
Nie wiem jaka informacja może być jeszcze istotna.
Może to,że ostatnio podlałam ją pierwszy raz jak zaczęła lekko żółknięć, potem drugi raz po tygodniu, myślałam,że po prostu miała za sucho, dlatego żółknie,ale to raczej nie to.
Miała towarzystwo dwóch dużych zamii (obok stały dwie doniczki),ale w związku z tym,że w zamiach był keramzyt służący mojej latorośli do zabawy,musiałam rozdzielić to towarzystwo.
Zamie marnieją lekko na nowym miejscu w wyniku ograniczenia dostępu do światła,ale nie obserwuje podobnych objawów do Jukki.
Bardzo proszę o wyrok "diagnozę":)
Chyba,że moja Jukka cierpi z tęsknoty za przyjaciółkami Zamiami:)Żartuję oczywiście.
tutaj linki do mam nadzieję dokładnych zdjęć. Ujęłam tez w jakim miejscu stoi - o ile to jest klucz.
http://imageshack.com/a/img28/459/1rms.jpg
http://imageshack.com/a/img21/3807/hcty.jpg
http://imageshack.com/a/img547/1736/1feo.jpg
http://imageshack.com/a/img4/6960/2dyc.jpg
http://imageshack.com/a/img689/2707/0m0a.jpg
http://imageshack.com/a/img28/9776/bc0u.jpg
http://imageshack.com/a/img607/7555/6la1.jpg
http://imageshack.com/a/img34/2993/ubfz.jpg
http://imageshack.com/a/img842/6889/ns8k.jpg
http://imageshack.com/a/img571/915/frm3.jpg
http://imageshack.com/a/img13/6008/vhy8.jpg
http://imageshack.com/a/img202/2001/y1e0.jpg
http://imageshack.com/a/img826/2505/afp0.jpg
http://imageshack.com/a/img833/5972/zf1y.jpg