Szaleństwo ogrodowe Agusi
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Moje begonie stały pod gołym niebem, niczym nieosłonięte. Zgniły 2 bulwy Roślin już nie uratuję i jestem zła. Twoim niczego nie brakuje, pięknie rosną. Odpoczywaj, ile zdołasz
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Małgosiu - niestety sama to nie dałabym rady, musiałabym wziąć dzieciaki, a sama upilnować trójkę to ciężko, nie miałam wtedy z kim ich zostawić :x w tygodniu babcia prawie cały czas się nimi zajmuje, to chociaż w niedzielę staram się dać jej spokój, ale co się odwlecze to nie uciecze
Tereniu - dziękuje coś za coś, Ty miałaś wspaniały wyjazd, więc roślinki troszkę pocierpiały, ale jeśli tylko troszkę zmarniały, to teraz pod Twoją rączką na pewno odżyją i odzyskają pełnię sił
Ewa- moje begonie stoją przy w rogu, między werandą i domem, więc są osłonięte, czasami jak deszcz pada z drugiej strony to nawet po ulewie musze je podlać
W Licheniu rzeczywiście jest dużo bogactwa, ale moim zdaniem widać wykorzystane pieniądze otrzymane od pielgrzymów. Przyjeżdża wiele ludzi, i każdy coś zostawi, a z relacji osób które były w zeszłym roku są następne zmiany. Więc pieniądze naprawdę nie są marnotrawione. Spokój który również jest potrzebny jest w lasku Grablińskim, gdzie było faktyczne objawienie, nie ma tam zbytku, prosta droga krzyżowa, zakon Anuncjanek, prosty kościół, bardzo proste wyposażenie
Tereniu - dziękuje coś za coś, Ty miałaś wspaniały wyjazd, więc roślinki troszkę pocierpiały, ale jeśli tylko troszkę zmarniały, to teraz pod Twoją rączką na pewno odżyją i odzyskają pełnię sił
Ewa- moje begonie stoją przy w rogu, między werandą i domem, więc są osłonięte, czasami jak deszcz pada z drugiej strony to nawet po ulewie musze je podlać
W Licheniu rzeczywiście jest dużo bogactwa, ale moim zdaniem widać wykorzystane pieniądze otrzymane od pielgrzymów. Przyjeżdża wiele ludzi, i każdy coś zostawi, a z relacji osób które były w zeszłym roku są następne zmiany. Więc pieniądze naprawdę nie są marnotrawione. Spokój który również jest potrzebny jest w lasku Grablińskim, gdzie było faktyczne objawienie, nie ma tam zbytku, prosta droga krzyżowa, zakon Anuncjanek, prosty kościół, bardzo proste wyposażenie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16182
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aguś, serwetki piękne. Ja już swoich nie mam gdzie układać, niestety, a lubię szydełkować. I teraz, gdy już powoli kończą się robory ogródkowe, zaczynam przeglądać pisemka z wzorami. Kordonek mam z zeszłego roku, a więc tylko usiąść i dziergać, prawda?
No nie, jeszcze muszę zasadzić cebulowe...
No nie, jeszcze muszę zasadzić cebulowe...
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Serwetki dopiero zaczynam szydełkować, i w większości na wydanie-kiermasze na cele charytatywne, również inne moje wyrobywanda7 pisze:Aguś, serwetki piękne. Ja już swoich nie mam gdzie układać, niestety, a lubię szydełkować. I teraz, gdy już powoli kończą się robory ogródkowe, zaczynam przeglądać pisemka z wzorami. Kordonek mam z zeszłego roku, a więc tylko usiąść i dziergać, prawda?
No nie, jeszcze muszę zasadzić cebulowe...
a ja mam mało gazetek i dlatego wertuje internet - ile tam jest wzorów wszelakich również mam kordonki z wiosny i w różnych kolorach
ale teraz zainteresował mnie haft matematyczny, chyba zrobię trochę kartek
cebulowe już zasadziłam ale i tak mam teraz strasznie mało czasu, jesienią mam mało czasu, wykopki, zbieranie kamieni na ozimych zbożach, porządki w warzywniku i kwiatach - oczy same się zamykają
Idę się wypluskać i
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aguś pogoda dopisywała to i na brak pracy pewnie nie narzekałaś w sumie przydała by się chwila wytchnienia jak myślisz
Dzisiaj od rana ciemnica ,totalne zachmurzenie czy popada ? susza niemiłosierna a codzienne mgły tylko sprzyjają rozwojowi grzyba , jakby co ja czekam na deszcz .
Pozdrawiam cieplutko
Dzisiaj od rana ciemnica ,totalne zachmurzenie czy popada ? susza niemiłosierna a codzienne mgły tylko sprzyjają rozwojowi grzyba , jakby co ja czekam na deszcz .
Pozdrawiam cieplutko
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
żurawki mnie powaliły
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Hej kobieto, żyjesz?
Nie zazdroszczę jesiennej pracy, fizycznie jest się tak zmęczonym, że nie można ruszyć żadną częścią ciała.
U Ciebie też się tak zimno zrobiło? Ja miałam dzisiaj popracować solidnie w ogródku, ale co chwila padało, poza tym tak ponuro i tylko 8 stopni, że nie miałam do niczego zapału:(
Nie zazdroszczę jesiennej pracy, fizycznie jest się tak zmęczonym, że nie można ruszyć żadną częścią ciała.
U Ciebie też się tak zimno zrobiło? Ja miałam dzisiaj popracować solidnie w ogródku, ale co chwila padało, poza tym tak ponuro i tylko 8 stopni, że nie miałam do niczego zapału:(
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Witam po dłuższej nieobecności
Pogoda była u nas w tygodniu dość ładna i to nie dało mi tu zaglądać
W ogrodzie niestety nic nie robiłam, prawie całe dnie na polach, zbieraliśmy kamienie, do tego miałam kurczaki które trzeba było przerobić na "rosołek", wyjazdy z córkami po dentystach, ortodontach, logopedach, itp. Nawet warzyw nie sprzątnęłam z ogrodu, ale w tym tygodniu już na bank muszę, została mi jeszcze pietruszka, buraczki, seler, por, pasternak, kapusta i dynie ozdobne
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i pamięć
postaram się w tym tygodniu częściej zaglądać, ale nie obiecuję, jakby co to zimą nadrobię
Pogoda była u nas w tygodniu dość ładna i to nie dało mi tu zaglądać
W ogrodzie niestety nic nie robiłam, prawie całe dnie na polach, zbieraliśmy kamienie, do tego miałam kurczaki które trzeba było przerobić na "rosołek", wyjazdy z córkami po dentystach, ortodontach, logopedach, itp. Nawet warzyw nie sprzątnęłam z ogrodu, ale w tym tygodniu już na bank muszę, została mi jeszcze pietruszka, buraczki, seler, por, pasternak, kapusta i dynie ozdobne
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i pamięć
postaram się w tym tygodniu częściej zaglądać, ale nie obiecuję, jakby co to zimą nadrobię
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aguś Miło Was razem widzieć i poznać - wspaniała rodzinka .
- Ulcia
- 200p
- Posty: 211
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aguś Ty jesteś chyba typem kobiety niezniszczalnej? Ogród, gospodarstwo, dom, dziewczynki, robótki ręczne .....dużo by jeszcze wymieniać. I jeszcze potrafisz tak pięknie wyglądać z uśmiechem na twarzy Podziwiam i dopinguję
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Śliczna rodzinka ,a kotek podobny do mojego mruczka
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Agusiu Widzę,że z Ciebie ładna dziewczyna.No cóż rodzinka super.To miło,myślę,że dożynki się udały.Córeczki masz wspaniałe.Pozdrawiam Gosia