Moje ukochane kwiatuszki :)

[meandrzejew]

Mam nadzieję Ewelino, że nic poważnego się nie stało. Zniknęłaś tak nagle i na kilka dni...

[socurek]

... i nic nie powiedziałaś i się martwimy...

[mniodkowa]

Ewelina no jakoś zagapiłam się i u Ciebie nie byłam kilka dni ależ szokingu doznałam jak zobaczyłam te listeczki fiołeczkowe to ja mam dosłownie KILKA a i jeszcze powiedz mi - w tych sadzonkach to masz jakąś watę czy coś...? i czemu?

[Xg-2]

Ewelina a Ty gdzie? Pamiętasz chyba o kawie pod koniec tygodnia?

[Xk-k]

A ja Eweliny komentarz na forum widziałam chyba z swa dni temu , albo mi się coś przywidziało

[Ewelina B]

Cześć dziewczynki . Jest mi strasznie miło, że o mnie pamiętacie. Niestety teraz będę tak właśnie znikać w grudniu, bo mamy tak dużo pracy, że brak mi sił na cokolwiek. Najgorszy tydzień będzie przed świętami. Wczoraj zasnęłam jedząc kolację na sofie....

Ogólnie u mnie ok. Nie kupiłam nic prócz hiacynta:). Właśnie rozkwita. Nie wiem co mam z nim zrobić jak kwiat opadnie.


A fiołki doświetlam tak, nie znam się na tym zupełnie .

[meandrzejew]

Aha. To takie buty z tym doświetlaniem. Akurat lampę tego typu mam, kompa odsunę od ściany i sobie pooświetlam kwiatuszki.
A praca, tak bywa. Sama też pamiętam, jak miałam półtora miesiąca wyjęte z życiorysu - taki sajgon mieliśmy w pracy na przełomie listopada i początku grudnia (i tak było co roku)

[Ewelina B]

Ja pracuje w salonie kosmetycznym, wiec same rozumiecie...

Cos wam zdradze, yes, yes, yes... Maz zlapal bakcyla. Siedzi i gapi sie w swoje fikusy, bo mi mojego zabral tez. Przycina, siedzi na forum i czyta

[Xg-2]

Czekam już na Was

[Migotka]

Śliczny jest ten hiacynt Co zrobic z hiacyntem po przekwitnięciu będzie wiedziała Jagoda
Chciałabym, aby mój mąż też załapał kwiatkowego bakcyla

[Xk-k]

Piękny hiacynt, z fiołkami fajnie trzeba sobie jakoś radzić w te szare dni

[e-babcia]

wITAJ. Widzę że masz dar do ratowania roślin.Moja córka też ratuje roślinki ,mnie się nie udaje,może za szybko się poddaje. Pozdrawiam

[socurek]

OOOooooo, Ewelinka, witaj z powrotem Hiacyncik piękny, hehehehe, barbie róż ;) nawet doniczusia- gdzieś Ty takiego dorwała?