Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 636
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

jerry pisze:Bo cała sztuka w tym jest aby nauczyć się czekać :D
Tego można się nauczyć, ale skąd brać te %. Podobno tylko z kamienia ich zrobić nie można. Dla mnie to nie jest takie proste.Ale pracuję nad tym :lol: .
Pozdrawiam. Gosia
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A moja naleweczka z malin pachnie na razie mało zachęcająco,dodam tylko że nie jest to zapach alkoholu,jakby nadpsuty sok malinowy :?: :shock:
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Zapewne owoce stały ciut przy długo i mogą ,, wińskiem '' zalatywać , z czasem się przegryzie .Nie smoła , nie lepik także będzie pijalne :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Tak mi się wydawało,ale to trochę dziwne bo zasypane były cukrem krócej , niż w przepisie :wink:
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A słojem potrząsałaś?
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Iwonka....nie wiem ile trzymałaś owoce z cukrem....niektóre przepisy podaja nawet 2 tygodnie...no przecież się nie da !!!!
ja tak wylałam całą dobroć -2 lata wstecz-pigwę z miodem.....bo sie zepsuło....a ja wtedy głupia trzymałam jak przepis kazał ;:223 ;:223 ;:223
teraz jestem o to mądrzejsza....trzymam tylko ok 2 dni....jak soki puszczą a cukier się rozpuści,wacham też co jakiś czas....a potem zalewam % i do szafy....
i jest pyszna.... :tan ;:108
aaaa.....doczytałam że tydzień trzymałaś....wg mnie i moich doświadczeń mogły podejść już 'zepsuciem' ;:202
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Stare przepisy podają aby maliny zalewać spirytusem nie dłużej niż na 24 godz bo potem z pestek wychodzą substancje pogarszające smak a do nalewki przechodzi zbyt wiele kwasów.Likier francuski: 1 kg malin ,2 kg cukru utrzeć i zostawić do zmacerowania na dwa dni,wlać 1.2-1.5 l spirytusu ,wymieszać i odcedzić na gęstym sitku lub przez gazę.Zostawić w spokoju na kilka dni do sklarowania.Do picia po 6 mies.

Jeżeli cukru i owoców jest co najmniej 1:1 to szybkie zepsucie nie grozi.Gdy owoców jest np 2 kg a cukru 1 kg to fermentacja zaczyna się prawie od razu.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 826
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja od jakiegoś czasu odwracam kolejność najpierw % a potem cukrem wyciągam resztę z owoców (po zlaniu %). I nic nie fermentuje.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja też ale maliny są tu wyjątkiem.Jak robię wino to na soku albo max.2 dni w miazdze.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

A czy ktoś już robił nalewkę z cytryńda?
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2782
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja także najpierw zalewam % a potem dodaję syrop z cukru. Moje nalewki po oddzieleniu owców i dosłodzeniu. W truskawkowej zostawiłam na razie kilka truskawek, bo są bardzo jędrne. Nie takie jak w wersji najpierw zasypane cukrem :D
Obrazek Obrazek

W rzeczywistości barwy są bardziej nasycone :D
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Ja dziś zlałam jeżynówkę....dobra,słodka ,mocna....ale...nie do picia na razie \,taka wyjątkowo młoda,Np truskawka była inna....można ją było pić.No ale i tak maja stać....toschowałam....papa do świąt :wit
w szafie nadal stoi cytrynówka i żurawinówka....ale są kilkudniowe na razie.
Aha....moja truskawka na początku miała cudny kolor a po roku ściemniała ,jakby dodać czarnego barwnika....mniej już ładny ten kolor.
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
pawel932
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 wrz 2013, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2

Post »

Zamierzam teraz zrobić wiśnióweczkę, została mi sporo wiśni, sporo zgnitych. Jakiś konkretny przepis ? Ile czasu to musi fermentować ?
To pewne, że zależy nam na zdobyciu pożyczki, która nie jest wyjątkowo oprocentowana - chcemy nadać ją w pięknej firmie, jaka będzie używała nas w poważny sposób. Dlatego też pożyczka Warszawa nie jest chorym rozwiązaniem.
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”