Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8553
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pati alez ty kawał roboty odwaliłaś ;:oj o mamuniu ;:oj
Nie masz pojecia kobitko jak zazdroszcze ci tej dzikiej czereśni...to mój ukochany smak dzieciństwa ;:173
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Powiem Ci, Pat, ze dzieli nas kilkadziesiąt kilometrów tylko, ale klimatycznie to ze dwa tygodnie ;:224 U Ciebie kwitnie czereśnia, bez ma juz takie duże pąki... U mnie do tego jeszcze daleko. Nie mówiąc o tym, że przedwczoraj na spacerze w lesie znalazłam kupkę śniegu w dołku ;:173 W górach oczywiście jeszcze biało.
Podziwiam ten łan bylin! ;:215
Bea
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Oczy komara ... :wink:
Ślimakom zrób zasieki z potłuczonych skorupek jaj. Ale to sprawdzi się na mniejszych rabatkach pewnie i tylko mając ogromne ilości skorupek (do czego ja dążę;). U mnie nigdy szału ślimaków nie było (tfu tfu), więc nie jestem ekspertem w walce z nimi. Kiedyś były w piwnicy i zbierałam je ręcznie i wynosiłam do lasu. Niewykluczone, że wracały ;:224
Ale jestem przeciwniczką wysypywania jakichś dziwnych substancji zarówno przeciwko mrówkom, jak i kreton, nornicom czy ślimakom ... ;:224
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pacynka pisze: Ale jestem przeciwniczką wysypywania jakichś dziwnych substancji zarówno przeciwko mrówkom, jak i kreton, nornicom czy ślimakom ... ;:224
A bo Ty ekolożka jesteś ;:224 ...a ja nie dam rady ręcznie tego wyzbierać...dziecko tego patykiem nie tknie (ja też mam opory), bo to są ślimaki bezskorupkowe, idą od rzeki i na mokrej glinie mają raj. Przy moim areale musiałabym cały dzień zbierać, więc niestety ślimaki dostaną chemią po oczach :roll:

Jago, no ja się trochę cykam zgłaszać zastrzeżenia, bo wiedzą o różach dysponuję wątłą i łatwo mnie zagiąć fachową argumentacją.... te róże, zwłaszcza ND, rzeczywiście króciutko były przycięte, jak zaczęły od góry ciemnieć to im po jednym słabym oczku na puszczenie pędów zostało...

Bea, ale Ty masz w zamian za ostrzejszy klimat, góry na wyciągnięcie ręki i nie musisz wypatrywać Stogu Izerskiego przy pomocy lornetki z czubka czereśni :)
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Z tymi magicznymi siłami wstępującymi w człowieka to święta prawda... nie wiem jakim cudem przerzucam te wory z ziemią i korą i kopię dziesiątki dołów, nie wspominając o innych czynnościach których nie brakuje tej wiosny... Ale jednak przez noc organizm się na tyle regeneruje, że następnego dnia można znów się zaorać. Ja to masochistycznie lubię ;:173
Leje dziś u nas, więc tylko posadzę w skrzyni zioła... poza tym, wszędzie stoi woda albo w najlepszym razie chlupie pod nogami... wystarczy juz tego deszczu u nas...
Pozdrawiam Cię weekendowo!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42270
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pat miałam ślimaki bezskorupowe przez parę lat byłam tak zrozpaczona, że miałam zaprzestać cokolwiek sadzić. Moi sąsiedzi z nimi nie walczyli więc u mnie mieli co jeść i waliły jak pochód 1majowy. Wysypałam dziesiątki opakować Bayera, opisywałam moją walkę koledze z USA i przysłał mi dwa środki jeden podobny do polskiego wysuszający i drugi który nie wysuszał, ale chyba zadziałał na rozrodczość bo zniknęły, jak znajdę po deszczu pojedyncze egzemplarze to dostaję wysypkę.
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

i ja się co roku borykam z tym problemem - niestety muszę sypać bo inaczej po deszczu lub wieczorem na tarasie można przejechać się jak na lodzie ;:223
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

;:131 kiedyś też miałam ślimaki ale teraz ich jakoś nie widać może jeż je schrupał ?
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

nie no w poniedziałek jadę do Gsu po wszystkie znane środki ślimakobójcze i zaczynam eksterminację, bo się zapłaczę, jak mi zeżrą nowe rośliny...sypanie od rzeki o tyle nie pomoże za wiele, ze u mnie nie przejdą, a u sąsiada i owszem i myk myk do mnie :roll: Maryś, jak byś miała jeszcze opakowanie tego eksterminanta, to spisz mi proszę skład: może coś podobnego znajdę tutaj?

A dostałam info od Adriana, że pelasie i inne przyjdą...pewno we wtorek, więc idealnie, bo w środę mam mieć niby luźniej z pracą...
a teraz lecę do zlecenia, bo słonce wyszło, może się uda dalie po południu posadzić? :wink:
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pat mój teść obok domu ma maleńki warzywaniak - w mieście na podwórku jednorodzinnego domku. Opracował patent na slimaki - te paskudy nie są w stanie przyssać sie do śliskich i płaskich powierzchni jak nasze winniczki - całe grządki obłozył szybami - oparł je o siatkę wokół ogrodzenia - tyle, ze on ma ogródek 3x5 metrów - ślimaki są wokoło, łażą po trawniku, u sąsiadów a na grządki nie wchodzą...może coś wymyślisz - ja też ich sie brzydzę.

Te kupne preparaty, które rozsypujesz wokół działki są skuteczne do pierwszego deszczu...
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Znajoma mi opowiadała, że chroni warzywniak przed ślimakami gnojówką z pokrzyw.
Strumyczkiem preparatu otacza wieczorami teren z grządkami.
Dzisiaj zamierzam gnojówkę nastawić :wink:
Odnośnie walki ze ślimakami jako fanka Chmielewskiej polecam jej tom autobiografii pt. "Okropności" pełny opis (z humorem) wszystkich metod.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Aniu ja mam 200 metrów ogrodzenia, więc to raczej niewykonalne :( Środkami najwyżej będę po każdym deszczu sypać, do tego popiół z pieca plus specjalna haubica na ślimaki... skończyłam poranne zlecenie, wyskakuję z misiowej piżamki i lecę sprawdzić, co zostało w ogrodzie po deszczu, psie i ślimakach... ;:224

aaaa...Olu, dzięki, muszę wyeksterminować łan pokrzyw, akurat się nada :wink: A tego tomu Chmielewskiej już nie czytałam, bo się do niej zniechęciłam...mówisz, że warto?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

Post »

Pat, w ubiegłym roku ślimaki atakowały mi ostróżki i wtedy wysypywałam środek o finezyjnej nazwie "Slimakol" w postaci niebieskich granulek. Pomogło :D
Dziwna sprawa z tymi różami z Flo. U mnie startują, ale tez jakby wolniej... :roll: Moze zapodam im Asahi po powrocie, tak jak Jagi. Niektóre Serbki tez wyglądają marnie, najlepiej rosną mi te od Ewy ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”