Ogródek Robaczka cz.12
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Mme Francois wręcz zawala z nóg Nie kuś...
Gratuluję nasion kobei. Moją niestety sieknął wrześniowy mróz. Ale i tak byłam z niej zadowolona. Jutro sieje tegoroczną
Gratuluję nasion kobei. Moją niestety sieknął wrześniowy mróz. Ale i tak byłam z niej zadowolona. Jutro sieje tegoroczną
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Ja nie popracowałam, bo było za zimno. Nie lubię pracować podczas wiatru. U mnie uciepiała tylko jedna róża jak na razie. Nn ma 2 gałązki są chyba martwe. Ale róża żyje.
No i nadal mam pełno śniegu
No i nadal mam pełno śniegu
Re: Ogródek Robaczka cz.12
no lało i o wejściu na działkę mogę zapomnieć.....byłyśmy z mamą i wejść się nie da......
no poczekam jeszcze, może w poniedziałek się da......bo jutro muszę w końcu napisać plan do świetlicy......odkładam to i odkładam a muszę przynieść po feriach
no i nieźle się napracowałaś, zazdroszczę....
a ja za to pojechałam dziś do Auchana i mieli tam wyprzedaż kwiatków i tak w moje łapska wpadły 2 róże Parade od Poulsena.....kwitnące miniaturki
no poczekam jeszcze, może w poniedziałek się da......bo jutro muszę w końcu napisać plan do świetlicy......odkładam to i odkładam a muszę przynieść po feriach
no i nieźle się napracowałaś, zazdroszczę....
a ja za to pojechałam dziś do Auchana i mieli tam wyprzedaż kwiatków i tak w moje łapska wpadły 2 róże Parade od Poulsena.....kwitnące miniaturki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Brawo Kamiiiiiiiil
Marta, Ty zawsze wyhaczysz jakieś różane wyprzedaże Masz jeszcze miejsce?
Małgosiu, ja też bym wolała pracować przy bezwietrznej aurze w temp. 14 stopni i ciśnieniu w normie Ale to przedwiośnie na litość boską, musi być zimniej i cieszyć się trzeba, że nie ma -20
Sweety, nie kuszę, absolutnie. To cudo będę mieć tyko JA
Pepsi, wiaj! Fiołki przezimowały do marca w zeszłym roku, potem załatwił je kwietniowy, silny mróz. W tym roku nie próbowałam. Posadziłam neapolitańskie w gruncie i spisują się świetnie ;-))
Monia, parasolki projektowałam pod pienne róże, ale chyba zmienię im przeznaczenie. Bardzo ładne wyszły i nie chciałabym ich zakrywać. Jutro dalszy ciąg prac porządkowych
Marta, Ty zawsze wyhaczysz jakieś różane wyprzedaże Masz jeszcze miejsce?
Małgosiu, ja też bym wolała pracować przy bezwietrznej aurze w temp. 14 stopni i ciśnieniu w normie Ale to przedwiośnie na litość boską, musi być zimniej i cieszyć się trzeba, że nie ma -20
Sweety, nie kuszę, absolutnie. To cudo będę mieć tyko JA
Pepsi, wiaj! Fiołki przezimowały do marca w zeszłym roku, potem załatwił je kwietniowy, silny mróz. W tym roku nie próbowałam. Posadziłam neapolitańskie w gruncie i spisują się świetnie ;-))
Monia, parasolki projektowałam pod pienne róże, ale chyba zmienię im przeznaczenie. Bardzo ładne wyszły i nie chciałabym ich zakrywać. Jutro dalszy ciąg prac porządkowych
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Gratuluję własnej hodowli nasion. W Twoim ogrodzie nawet rzadko zawiazujace owoce rośliny, są w stanie to zrobić Kasiu czekam niecierpliwie na zdjęcia nowego "żelastwa". Ciekawa jestem jak prezentują się na rabacie, tymbardziej, że będą widoczne.
Śniadanie o 14... jak ja to znam Ale to jest to na co człowiek czeka całą zimę
Śniadanie o 14... jak ja to znam Ale to jest to na co człowiek czeka całą zimę
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Piękne róże pokazujesz
I nie tylko
SŁA
I nie tylko
SŁA
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Dochować się nasion kobei..... .....niezłe osiągnięcie.
To super że już otworzyłaś sezon ogrodowy.
Coś mi mówi, że będziemy gonić z pracą, bo ocieplenie zapowiadają od poniedziałku.
Miłej pracy i udanej niedzieli.
To super że już otworzyłaś sezon ogrodowy.
Coś mi mówi, że będziemy gonić z pracą, bo ocieplenie zapowiadają od poniedziałku.
Miłej pracy i udanej niedzieli.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasiu rzeczywiście nasiona kobei to ewenement, tak samo jak czytała że mina u nas nie zawiązuje nasion, a ja miałam jedną roślinę i mam kilka nasion. Mam nadzieję, że będą dojrzałe te moje i te Twoje
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Zaglądam , zaglądam zbieram inspiracje czas na wpis
Przyznam ,że masz mnóstwo róż , sama nie wiem która piękniejsza ale dzięki twoim fotografią , wiem które mam wybrać do swojego zielone zakątka.
Zamówiłam też Clematisa Pillu , którego poznałam u ciebie !!! Czy masz jakieś zdanie o nim ???
Jako ciekawostkę dodam , że jestem synową Ilony to dzięki niej do ciebie trafiłam.
Pozdrawiam i życzę miłej oby słoneczniej niedzieli
Przyznam ,że masz mnóstwo róż , sama nie wiem która piękniejsza ale dzięki twoim fotografią , wiem które mam wybrać do swojego zielone zakątka.
Zamówiłam też Clematisa Pillu , którego poznałam u ciebie !!! Czy masz jakieś zdanie o nim ???
Jako ciekawostkę dodam , że jestem synową Ilony to dzięki niej do ciebie trafiłam.
Pozdrawiam i życzę miłej oby słoneczniej niedzieli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8553
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kasia dzięki Twojemu tak wczesnemu siewowi kobei masz te nasionka.... to tak samo jak z jednorocznymi trawami Pennisetum ,można siać później ale nie zdążą zawiązać nasion...
Ja jeszcze nic nie robiłam w ogródku....poczyniłam obserwacje i sporo roślin wyłazi ,widać pąk hiacyncika Róże chyba u mnieteż ok ,na razie wyglądają dobrze,sporo wypuszcza pąki ...ale nic im nie rozgrzebuje i nie odsłaniam...bojam się...jeszcze spokojnie poczekam
pozdrawiam porannie i latte Ci zostawiam
Ja jeszcze nic nie robiłam w ogródku....poczyniłam obserwacje i sporo roślin wyłazi ,widać pąk hiacyncika Róże chyba u mnieteż ok ,na razie wyglądają dobrze,sporo wypuszcza pąki ...ale nic im nie rozgrzebuje i nie odsłaniam...bojam się...jeszcze spokojnie poczekam
pozdrawiam porannie i latte Ci zostawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Kobeę już posiałam, więc jest teoretycznie szansa, że oszołomi mnie burzą kwiecia (o ile wyrośnie). Zeszłoroczna zaczęła kwitnąć nieco zbyt późno, ale kwiaty widziałam. Największe wrażenie i tak zrobiły na mnie długie pędy w wielkiej ilości, kwiaty to tylko miły dodatek
Wiatr mnie skutecznie wypłasza Dorobiłam się kiedyś zapalenia zatok i unikam wiatru jak ognia
Wiatr mnie skutecznie wypłasza Dorobiłam się kiedyś zapalenia zatok i unikam wiatru jak ognia
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Witaj Kasiu Ale z Ciebie pracuś! Mnie się jeszcze nie chce, chociaż może to taki leń spowodowany przeziębieniem.
Ciekawa jestem Twoich nowych kowalskich nabytków.
Wątek myślę otworzyć bliżej sezonu różanego (jeśli wytrzymam). W ogrodzie zaplanowałam wiele zmian. Będzie dużo nowych róż. Kilka z nich zawdzięczam oglądaniu takich fotek jak u Ciebie (możesz czuć się matką chrzestną mojej Crown Princess Margarethy i Jude the Obscure )
Jeśli pozwolisz, to dwa słowa do Juliet...
Julieto, w nowym wątku bardzo liczę na Twoją obecność A może Ty w nowym sezonie zdecydujesz się zaprosić nas do swojego
Na koniec tego przydługiego postu mam jeszcze pytanko ? jak prowadzicie swoje edenki? Ja nie chciałabym pnącej, a moja świeżynka wypuściła kilka długich pędów... Zacząć ją kulkować, czy lepiej ciąć?
Ciekawa jestem Twoich nowych kowalskich nabytków.
Wątek myślę otworzyć bliżej sezonu różanego (jeśli wytrzymam). W ogrodzie zaplanowałam wiele zmian. Będzie dużo nowych róż. Kilka z nich zawdzięczam oglądaniu takich fotek jak u Ciebie (możesz czuć się matką chrzestną mojej Crown Princess Margarethy i Jude the Obscure )
Jeśli pozwolisz, to dwa słowa do Juliet...
Julieto, w nowym wątku bardzo liczę na Twoją obecność A może Ty w nowym sezonie zdecydujesz się zaprosić nas do swojego
Na koniec tego przydługiego postu mam jeszcze pytanko ? jak prowadzicie swoje edenki? Ja nie chciałabym pnącej, a moja świeżynka wypuściła kilka długich pędów... Zacząć ją kulkować, czy lepiej ciąć?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- julieta
- 100p
- Posty: 197
- Od: 28 paź 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz.12
Dzień dobry !
Pewnie już w ogrodzie działasz
Kasiek, Mme Francis G. w Rosarium, faktycznie, obłędne, ale ... ale mnie zachwyciła jednak najbardziej kompozycja w donicy. Dla mnie Francis w donicy, to pierwsze i raczej ostateczne zauroczenie na amen
Ciekawe czy nasiona kobei mają nadal zdolność kiełkowania po takim przemrożeniu, ale trzymam kciuki, by skiełkowały. No i zastanawiające czy zachowają cechy rośliny matecznej, czy będą zmiany w barwie, albo odcieniu kwiatów, prawda?
Na nowych fotkach znowu zobaczyłam podpory z kulkami, pięknie i estetycznie, to wygląda. Klasa
Aniu - bardzo się cieszę, że wątek będzie na pewno, choć pojęczę, że tyyyle trzeba czekać
No i zapowiadasz zmiany, a buuu, tyle czekania chlip, chlip ...
Kobietko, gościem w Twoim wątku będę na bank, ale swojego wątku nie otworzę, też na bank. Nie będę kokietować, że nie ma co oglądać, bo są na forum wątki z ogrodów, jak chusteczki do nosa, ale ja po prostu jestem leń ... Ale nie w ogrodzie, rzecz jasna
Kasiek jest chrzestną i mojej Jude de Obscure. CPM już mam, cudna, no, ale to wszyscy wiedzą.
Eden u mnie sam z siebie jest rabatówką i takie ma teraz zadanie. Raz wypuściła długi pęd, ale ciachnęłam, bo teraz, to jej dziękuję, nie potrzebuję już pnącej. Założenia się zmieniły, odkąd ona była głucha na moje prośby
Pewnie już w ogrodzie działasz
Kasiek, Mme Francis G. w Rosarium, faktycznie, obłędne, ale ... ale mnie zachwyciła jednak najbardziej kompozycja w donicy. Dla mnie Francis w donicy, to pierwsze i raczej ostateczne zauroczenie na amen
Ciekawe czy nasiona kobei mają nadal zdolność kiełkowania po takim przemrożeniu, ale trzymam kciuki, by skiełkowały. No i zastanawiające czy zachowają cechy rośliny matecznej, czy będą zmiany w barwie, albo odcieniu kwiatów, prawda?
Na nowych fotkach znowu zobaczyłam podpory z kulkami, pięknie i estetycznie, to wygląda. Klasa
Aniu - bardzo się cieszę, że wątek będzie na pewno, choć pojęczę, że tyyyle trzeba czekać
No i zapowiadasz zmiany, a buuu, tyle czekania chlip, chlip ...
Kobietko, gościem w Twoim wątku będę na bank, ale swojego wątku nie otworzę, też na bank. Nie będę kokietować, że nie ma co oglądać, bo są na forum wątki z ogrodów, jak chusteczki do nosa, ale ja po prostu jestem leń ... Ale nie w ogrodzie, rzecz jasna
Kasiek jest chrzestną i mojej Jude de Obscure. CPM już mam, cudna, no, ale to wszyscy wiedzą.
Eden u mnie sam z siebie jest rabatówką i takie ma teraz zadanie. Raz wypuściła długi pęd, ale ciachnęłam, bo teraz, to jej dziękuję, nie potrzebuję już pnącej. Założenia się zmieniły, odkąd ona była głucha na moje prośby