Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
oooo...może to rzeczywiście arcydzięgiel? smak listków jest zdecydowanie selerowy, z goryczką jak to u przerośniętego selera, ale bez żadnej rosołowej nuty, jak u lubczyku...
Marysiu, bo szczypiorku nie miałam - Twój był pierwszy, myślałam, że ubiłam, dlatego wzięłam też od Ewy-Zamii kępę, a tu niespodzianka są dwa Muszę wymyśleć sobie miejsce na rabatę z podręcznymi ziołami blisko domu, bo na razie do szczypiorku czy tymianku to mam dobre 50 metrów drogi
Porobiłam sporo zdjęć kontrastowo: wczoraj w deszczu i dziś w słońcu, ale wstawię wieczorem, bo jeszcze parę rzeczy do obrobienia mam i plecy mi muszą się odgiąć po targaniu taczek z gruzem - realizuję bowiem kolejny etap tegorocznych ogrodowych założeń: ściółkuję żywopłot...no gruzem ściółkuję, spod tego trawa nadrzeczna nie ma prawa wyjść, a jak skończę, to będę orać pierwszy fragment łąki w celu przekształcenia go w las ...a potem zrobię sobie morze i góry
A poziomki wyślę po pierwszym kwitnieniu (bo one kwitną na okrętkę do zimy)...ale na odpowiedzialność chętnych, jak Was zaczną pożerać za rok czy dwa, to proszę mi nie płakać
Marysiu, bo szczypiorku nie miałam - Twój był pierwszy, myślałam, że ubiłam, dlatego wzięłam też od Ewy-Zamii kępę, a tu niespodzianka są dwa Muszę wymyśleć sobie miejsce na rabatę z podręcznymi ziołami blisko domu, bo na razie do szczypiorku czy tymianku to mam dobre 50 metrów drogi
Porobiłam sporo zdjęć kontrastowo: wczoraj w deszczu i dziś w słońcu, ale wstawię wieczorem, bo jeszcze parę rzeczy do obrobienia mam i plecy mi muszą się odgiąć po targaniu taczek z gruzem - realizuję bowiem kolejny etap tegorocznych ogrodowych założeń: ściółkuję żywopłot...no gruzem ściółkuję, spod tego trawa nadrzeczna nie ma prawa wyjść, a jak skończę, to będę orać pierwszy fragment łąki w celu przekształcenia go w las ...a potem zrobię sobie morze i góry
A poziomki wyślę po pierwszym kwitnieniu (bo one kwitną na okrętkę do zimy)...ale na odpowiedzialność chętnych, jak Was zaczną pożerać za rok czy dwa, to proszę mi nie płakać
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
To nie jest arcydziegiel, wiem, bo mam i wygląda inaczej . Arcydzięgiel to ani chybi przypomina podagrycznik dlatego jakos go nie polubiłam z wyglądu. No niby milość na aparycji sie zasadzać nie powinna, ale co robić, jestem powierzchowna. Ktoś chce moze arcydzięgiel? W cukrze coś tam z niego prababki robiły, fuj. To jak, podesłać?
Bea
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pati, to Ty może do czasu rozpoznania nie próbuj już tej rośliny
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
ufff...nadal plecy bolą, więc dziś skrótowo, dojechałam się tym:
W sumie bardziej męczące od targania taczki po kolana w trawie, było wycięcie dość tępymi nozycami do trawy tej rodzimej trawy pampasowej; na zdjęciu tego nie widać, bo za płotem jest niższa, ale po mojej stronie chwilami osiągała 150 cm wycięłam ile się dało, wycięte rozłożyłam na ziemi, na to folia, stare worki po nawozach, fragmenty pokrycia dachowego chlewika i co tam jeszcze ze stasiowych skarbów nieprzepuszczalnego wygrzebałam, wokół roslin dałam kartony i grubsze gazety a na to warstwę gruzu...jak przez to trawa się przeżre, to się podam i przestanę walczyć z naturą, tylko wykopię staw, dosadzę trzciny i zrobię sobie pojezierze
Obiecałam skrytoczytaczce Małgosi zdjęcie obecnego stadium rozwoju Lykkefund, więc proszę bardzo:
a skoro o różach mowa to deszcz rozpuścił (niemal dosłownie) pierwszy pączek Therese Bugnet, ale do kwitnienia szykują się kolejne:
Zapączkowanych jest 90% róż, ale najbliżej kwitnięcia jest Fantin Latour:
I dzikuski od EwyM:
Z nowości, zakwitł przezimowany groszek pachnący:
i irys:
Z braku sił do pisania zostawiam Wam na dobry wieczór parę impresji ogólnych
W sumie bardziej męczące od targania taczki po kolana w trawie, było wycięcie dość tępymi nozycami do trawy tej rodzimej trawy pampasowej; na zdjęciu tego nie widać, bo za płotem jest niższa, ale po mojej stronie chwilami osiągała 150 cm wycięłam ile się dało, wycięte rozłożyłam na ziemi, na to folia, stare worki po nawozach, fragmenty pokrycia dachowego chlewika i co tam jeszcze ze stasiowych skarbów nieprzepuszczalnego wygrzebałam, wokół roslin dałam kartony i grubsze gazety a na to warstwę gruzu...jak przez to trawa się przeżre, to się podam i przestanę walczyć z naturą, tylko wykopię staw, dosadzę trzciny i zrobię sobie pojezierze
Obiecałam skrytoczytaczce Małgosi zdjęcie obecnego stadium rozwoju Lykkefund, więc proszę bardzo:
a skoro o różach mowa to deszcz rozpuścił (niemal dosłownie) pierwszy pączek Therese Bugnet, ale do kwitnienia szykują się kolejne:
Zapączkowanych jest 90% róż, ale najbliżej kwitnięcia jest Fantin Latour:
I dzikuski od EwyM:
Z nowości, zakwitł przezimowany groszek pachnący:
i irys:
Z braku sił do pisania zostawiam Wam na dobry wieczór parę impresji ogólnych
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Oj tam ,oj tam już jestem .Ja zdecydowanie wolę czytać a Ciebie czyta się super ;a i roślin do podglądania masz bardzo dużo.Za zdjęcie na zamówienie bardo dziękuję ,oczywiście zaszalalam u Ewy a Lukkefund dwa krzaki i coś jeszcze do towarzystwa dla nich .
Milego wieczoru .
Malgosia
Milego wieczoru .
Malgosia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42259
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Jak słońce zaświeciło to w wątkach pojawiły się zdjęcia, bo w słońcu tak wesoło wyglądają. Ach te Twoje róże ....niech już wreszcie kwitną
Ciekawe impresje...niektóre wyglądają jakby z pozycji leżącej
Ciekawe impresje...niektóre wyglądają jakby z pozycji leżącej
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8591
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pat
Dobrze kombinujesz z gruzem, workami itp.
Trochę to zatrzyma chwasty na bank. Ja użyłam ... papy Roślinność wokół aż się przelewa
Jak widzę te mleczaki, pokrzywy... dziwnie znajomy widok
Bez pomocy włókniny czy worków, innych desek, człowiek nie jest w stanie zapanować nad rodzimą roślinnością, zwłaszcza, że po tych deszczach...
Wyobraź sobie, że u nas tak paprocie - te pospolite, tak porosły, że nie mogłam się przez nie przedrzeć po coś tam.... bałam się kleszczy
A ta roślina selerowata, jakaś znajoma, może zmutowany seler naciowy
Kobieto róże to chyba z pod szklarni masz
Dobrze kombinujesz z gruzem, workami itp.
Trochę to zatrzyma chwasty na bank. Ja użyłam ... papy Roślinność wokół aż się przelewa
Jak widzę te mleczaki, pokrzywy... dziwnie znajomy widok
Bez pomocy włókniny czy worków, innych desek, człowiek nie jest w stanie zapanować nad rodzimą roślinnością, zwłaszcza, że po tych deszczach...
Wyobraź sobie, że u nas tak paprocie - te pospolite, tak porosły, że nie mogłam się przez nie przedrzeć po coś tam.... bałam się kleszczy
A ta roślina selerowata, jakaś znajoma, może zmutowany seler naciowy
Kobieto róże to chyba z pod szklarni masz
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
O, ten szpaler ogacony różnościami to kubek w kubek jak u mnie na wsi rząd tawuł obłożony tekturą, opakowaniami po cebulowych i utkany odłamkami dachówek! A i okolica szpaleru wygląda znajomo A co u Ciebie tam rośnie? Krzewy masz?
Nie dość , że posiadaczką jedynego skalniaka w naczyniu militarnym jesteś, to w dodatku róże postanowiły u Ciebie obrosnąć dom w jeden sezon!
Nie dość , że posiadaczką jedynego skalniaka w naczyniu militarnym jesteś, to w dodatku róże postanowiły u Ciebie obrosnąć dom w jeden sezon!
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
W szpalerze rośnie kilka krzewuszek, o takich:
kilka pęcherznic, dereń od Marysi, a z drzew trzmielina pospolita, klon pospolity i jarzębina - na razie dość rzadko, muszę podosadzać to co z patyczków się ukorzeni jeszcze, a może trochę ujednolicić, podmieniając pęcherznice na inne krzewuszki (zwłaszcza, że mam na oku co najmniej 5 innych niż mam odmian godnych pożądania ). Z założenia ma być żywopłot liściasty mieszany, przetykany co jakiś czas w miarę niskim drzewem. Żywopłot dochodząc do narożnika działki przechodzi w mini lasek świerkowy, a przed nim ma być zagajnik brzozowy i/lub pseudotrawnik z luźno nasadzonymi różnymi drzewami, ale do tego daleka droga, bo muszę zroundupować, 50 razy przejechać glebogryzarką, dowieźć dobrej ziemi, zaorać, wyrównać...może choć kawałek w tym roku?
Marysiu, zdjęcia na kuckach robione...kusiło paść na trawę, ale bardzo mokro było, i tak sobie nogi przemoczyłam w dziurawych kaloszach i już się jakiś katar przyczepił
No to dla ochłodzenia tropiku, który szykuje się za oknem, kilka deszczowych żurawek:
kilka pęcherznic, dereń od Marysi, a z drzew trzmielina pospolita, klon pospolity i jarzębina - na razie dość rzadko, muszę podosadzać to co z patyczków się ukorzeni jeszcze, a może trochę ujednolicić, podmieniając pęcherznice na inne krzewuszki (zwłaszcza, że mam na oku co najmniej 5 innych niż mam odmian godnych pożądania ). Z założenia ma być żywopłot liściasty mieszany, przetykany co jakiś czas w miarę niskim drzewem. Żywopłot dochodząc do narożnika działki przechodzi w mini lasek świerkowy, a przed nim ma być zagajnik brzozowy i/lub pseudotrawnik z luźno nasadzonymi różnymi drzewami, ale do tego daleka droga, bo muszę zroundupować, 50 razy przejechać glebogryzarką, dowieźć dobrej ziemi, zaorać, wyrównać...może choć kawałek w tym roku?
Marysiu, zdjęcia na kuckach robione...kusiło paść na trawę, ale bardzo mokro było, i tak sobie nogi przemoczyłam w dziurawych kaloszach i już się jakiś katar przyczepił
No to dla ochłodzenia tropiku, który szykuje się za oknem, kilka deszczowych żurawek:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pat, piękne te żurawki , niesamowicie rozjaśniają ogród. W tym roku zaczynam żurawkową przygodę, mam z Akcji wymiany nasionka, posiałam i zobaczę co wyjdzie - to jest mix , więc mam nadzieję na różnorodność. A ten lubczyk, arcydzięgiel i seler naciowy w jednym to jest pasternak , który szykuje się do kwitnienia, jeżeli masz miejsce to go zostaw i zbierz nasiona. Będziesz mogła posiać w przyszłym roku, takie nasiona lepiej wschodzą niż kupne. U mnie pietruszka słabo rośnie , a pasteranak i owszem radzi sobie. Korzeni używam zamiast pietruszki , zielenina raczej nieużytkowa dla ludzi - zwierzęta ją jadają. Jak oglądam Twój ogród to przypomina mi się dzieciństwo i wakacje u dziadków , oni też mieli poniemieckie gospodarstwo i taki duży ogród z sadem. No i oczywiście była dzika czereśnia , na którą wspinaliśmy się po owoce.
Pozdrawiam , Bożenka.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
TAAAAK! Rzeczywiście, w tym miejscu siałam w zeszłym roku pasternak, ale nie wzszedł...ale super! W tym roku znowu siałam z kupnych nasion i nie wyszedł (albo jak ten wyjdzie za rok od razu kwitnący), więc to doskonała wiadomość, że bedę mieć własne nasionaRumianka pisze:Pat A ten lubczyk, arcydzięgiel i seler naciowy w jednym to jest pasternak , który szykuje się do kwitnienia, jeżeli masz miejsce to go zostaw i zbierz nasiona.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pasternak też siałam i gadzina nie wychyliła nawet nosa z grządki
Ałła zachwalała puree z pasternaku i śmietany.
Żurawki masz absolutnie cudowne! Ślicznie kwitną i super wyglądają w wodnej otoczce.
Od patrzenia na zaporę plastikowo-gruzową plecy mnie rozbolały! Szanuj kręgosłup Dziewczyno, bo jak Cię dysk czy inny pierun pozdrowi to dopiero będzie cyrk Piszę oczywiście z własnego doświadczenia. Skoro ta trawa taka podła i żywotna, może podejdź do niej z wyższością sprytnego chemika? Polecam malutki pojemnik np. po płynie do mycia szyb, r..., t.... , czy inny zamiennik oraz kawałek kartonu. Kartonikiem osłaniasz krzewuszkę, robisz swoje niziutko przy ziemi i czekasz
Ałła zachwalała puree z pasternaku i śmietany.
Żurawki masz absolutnie cudowne! Ślicznie kwitną i super wyglądają w wodnej otoczce.
Od patrzenia na zaporę plastikowo-gruzową plecy mnie rozbolały! Szanuj kręgosłup Dziewczyno, bo jak Cię dysk czy inny pierun pozdrowi to dopiero będzie cyrk Piszę oczywiście z własnego doświadczenia. Skoro ta trawa taka podła i żywotna, może podejdź do niej z wyższością sprytnego chemika? Polecam malutki pojemnik np. po płynie do mycia szyb, r..., t.... , czy inny zamiennik oraz kawałek kartonu. Kartonikiem osłaniasz krzewuszkę, robisz swoje niziutko przy ziemi i czekasz