W.o... Kotach cz.7 {04.2014}

[Aquaforta]

To w jakim one wieku będą?

[magduska81]

Urodziły się w maju 20 go więc jeszcze nie mają miesiąca,a to fotki z dzisiaj

[Aquaforta]

Śliczne są i widać, że mają super opiekę

Sorki, że to napiszę- przpisy hodowlane zabraniają oddzielania kociąt od matki przed ukończeniem 12 tygodnia życia- ze względu na zdrowie psychiczne i fizyczne maluchów. Oczywiście, dotyczy to hodowców, ale z czegoś ten przepis wynika... Kotka wychowuje kocięta ucząc je wlaściwych relacji między sobą i ludzmi też.
Są różne sytuacje wymuszające wcześniejsze oddzielenie maluchów (życie jest okrutne, szczególnie dla zwierząt)
Panuje błędna opinia, że jak uczy się jeść samodzielnie to do oddania. Kotka wychowuje kociaki do 12-14 tygodnia życia, a później je odgania- mają szukać swojego terytorium i miejsca na ziemi
Czasami mam osobę chętną na kociaka, bo akurat będzie w tym czasie w Polsce i zaraz wraca gdzieś tam, a kociak ma 8 tygodni i już "jest duży". Nie robię wyjątków, bo potem to się zemści- kociak nie będzie umiał się bawić z człowiekiem, będzie gryzł, drapał do krwi, nie znał reguł "toaletowych" i ktoś miałby kłopot.

Jeśli masz możliwość przetrzymaj je dłużej z mamą, tak do 10 tygodnia życia

[magduska81]

To moje pierwsze koty od urodzenia w domu, mi się nie spieszy z oddaniem tylko szukam wcześniej aby każdy znalazł domek jak już będzie gotowy.Na razie to są kocie maluszki i mama im potrzebna oraz rodzeństwo do zabaw i nauki życia

[Aquaforta]

Moja kotka też dzisiaj rodzi...siedzę przy niej od rana, odwołałam wszystkie wyjścia i czatuję Są już cztery maluchy, jedna dziewczynka, trzech chłopaków Poczekam z godzinkę i dopiero polecę załatwiać zaległe sprawy Jak na razie wszystko przebiega dobrze
Magduska, są ludzie, którym nie oddałabym kociaka za skarby, ale jak znajdę właściwych- napiszę na pw.

[magduska81]

;) ok powodzenia, a jak maluchy podrosną wrzuć fotki.

[PESTKA@]

Eh ja też miałam dylematy z oddaniem kociąt,bo każde oczka mówią,,nie oddawaj mnie ja tu chce zostać,,,:/
Piękne fotki wstawiłyście.Ja moje kociaki od 3ech miesięcy oglądam na skypie ,ale....jeszcze miesiąc i wytargam futra i nie ma ,że boli...;)

[annodomini]

Mam trzy do wydania. Do wczoraj nie miałem, ale przyszła do mnie kocia matka, która u mnie bywa, jada i czasem śpi... Z trójką dzieci. Odchowane, zdrowe, biegające. Mam z tej kotki jednego, starszego chłopaka, na stałe. Najlepszy mój kot. W dobre ręce, dowiozę do 50 km od Słupska.

[mirzan]

Cały dywan mają dla siebie.

[Zdenerwowana]

Ja swoim dywanów nie wynoszę. Robię błąd?

[mirzan]

Jak to,nie wynosisz? Wszyscy wynoszą swoim kotom dywany,kanapy,fotele ulubione. Uprane koszule
koty zdejmują z suszarki i prasują, muszą się czymś zająć.

[Zdenerwowana]

Obiecuję, że się poprawię. Kupię dywan (do tej pory nie miałam) i zostawię na dworze.

[mirzan]

A pod dywan syp środki przeciw gryzoniom,bo stadami przychodzą oglądać,kto się wyleguje jak panisko.