Hippeastrum i nie tylko

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Za wysiane schlumbergery wielkie brawa ;:333
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Zwartnice prawie gotowe do snu, zauważyłem już kilka pędów kwiatowych między łuskami ale liczę na to, że na razie wstrzymają wzrost. Nie chcę kwitnień na święta :wink: W lutym ok, ale nie w grudniu :wink:

Obrazek
Na tym zdjęciu widać garść tegorocznych siewek. Postanowiłem zrobić małe doświadczenie i te siewki zostaną zasuszone. Tegorocznych siewek mam tak dużo, że mogę doświadczenia robić :wink: Wiosną porównam wzrost siewek niezasuszonych i tych, które zostały uśpione.

A tu mamy nasiona kuzynki amarylisa:
Obrazek
To są nasiona nerin. Zielone nasiona są od białej, ciemne od różowych. Mam już kilka 2-letnich siewek nerin ale postanowiłem te też wysiać.
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Piękne, zdrowe siewki, i jakie duże ;:138 Rosły w ogrodzie?
Moje wysiane 7 października już wzeszły. Zastanawiam się, kiedy je pikować? Czy czekać z tym do wiosny?
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Karolu zaintrygowało mnie zdanie
sauromatum pisze:zauważyłem już kilka pędów kwiatowych między łuskami
. Czy jest możliwość zrobienia zdjęcia takiemu dziwu ?
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

rena77, siewki rosły w doniczkach na ogrodzie pod gołym niebem - ale miały ciężki żywot, około połowa nie przeżyła tego doświadczenia :wink: Niestety poprosiłem mamę o doglądanie ich i podlewanie - i tak je doglądała, że zarosły chwastami i nie były podlewane - tylko przez deszcz (lub przeze mnie jak odwiedzałem dom rodzinny). Ale muszę przyznać, że te, które przeżyły są całkiem ładne.
Co do pikowania to ja czekałbym do wiosny - teraz warunki świetlne są złe i stresowanie dodatkowe roślin chyba nie ma sensu.

ktoś, trochę zastosowałem skrót myślowy :wink: Chodziło mi o to, że u kilku dorosłych cebul zauważyłem już pęd kwiatowy między łuskami. Więc nie ma tam nic dziwnego :wink:
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Ja bym chciała, żeby moje cebule hippeastrum zakwitły w ogóle, obojętnie czy w grudniu, czy w lutym :wink:
Siewki ładne, mimo trudnych warunków jakie miały, przynajmniej wiesz, że nie masz słabeuszy :D Czekam na wyniki eksperymentu ;:65
A jak się neriny w ogóle wysiewa?
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Aaaaa, u dorosłych to wiem jak to wygląda . Zrozumiałam , że u siewek , ale tak czasami mam , że jestem 'mądra inaczej '. :D
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

sauromatum pisze:rena77, siewki rosły w doniczkach na ogrodzie pod gołym niebem - ale miały ciężki żywot, około połowa nie przeżyła tego doświadczenia :wink: Niestety poprosiłem mamę o doglądanie ich i podlewanie - i tak je doglądała, że zarosły chwastami i nie były podlewane - tylko przez deszcz (lub przeze mnie jak odwiedzałem dom rodzinny). Ale muszę przyznać, że te, które przeżyły są całkiem ładne.
Co do pikowania to ja czekałbym do wiosny - teraz warunki świetlne są złe i stresowanie dodatkowe roślin chyba nie ma sensu.

ktoś, trochę zastosowałem skrót myślowy :wink: Chodziło mi o to, że u kilku dorosłych cebul zauważyłem już pęd kwiatowy między łuskami. Więc nie ma tam nic dziwnego :wink:
Korzystając z Twoich doświadczeń, posadzę maluchy ( oczywiście koniec czerwca/początek lipca) do gruntu w warzywniku. Tak chyba będzie najłatwiej ( dla mnie) i najkorzystniej ( dla siewek- dobra ziemia kompostowa). No i trochę do doniczek, na wszelki wypadek :wink:
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

wisnia897, nie wiem jakie są w sumie wytyczne do wysiewu neriny :wink: Moje nasiona, z których mam już siewki wysiałem 'na oko' - nasiona zaczęły kiełkować zawinięte w folię aluminiową. Zatem idąc tym tropem do szczelnie zamykanej, szklanej miski dałem papier ręcznikowy, nasączony wodą, na papier położyłem nasiona i zamknąłem. Nasiona bardzo szybko wykiełkowały. Z tym, że one nie kiełkują jak zwartnica - korzeń i chwile później liść. One wypuściły korzeń i... nic :wink: Więc wsadziłem je do doniczki przykrywając tylko częściowo nasiono. Szybko zaczęły rosnąć, choć też nie jak Hippeastrum ale całkiem ładnie. Z obserwacji wnioskuję, że nasiona nerin powinno się wysiewać szybko po zbiorze - one są mięsiste i kiełkują momentalnie w wilgoci, co znaczy, że nie mają inhibitorów żadnych czyli w naturze nie muszą przejść żadnego okresu spoczynku i kiełkują po spadnięciu na ziemię.

rena77, co do sadzenia siewek w gruncie to dopiszę jeszcze, że roczne siewki nie są atakowane przez pobzygę cebularza - wynika to z tego, że cebulki takich siewek są czasem mniejsze niż dorosła larwa pobzygi - czyli owad nie miałby co jeść i umarłby z głodu :wink: A przecież larwa żyje wewnątrz cebuli :wink:
Awatar użytkownika
dukra13
200p
200p
Posty: 268
Od: 23 sie 2007, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Sauromatum, też czekam na efekty Twoich eksperymentów. Swoje siewki, te młodsze, zimuję bez wyciągania z doniczki.
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Dzięki za informacje :) Uzbierałam 5 nasion, spróbuję z nimi coś uczynić, a nuż się uda ;:204
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

dukra13 - ja tych siewek z doniczek też nie wyjmowałbym gdyby nie to, że one do zeszłego weekendu stały na dworze i miały bardzo mokrą ziemię. Gdybym próbował osuszyć im ziemię to prędzej zgniłyby :wink: Dlatego są bez doniczek.

Staram się unikać marketowych cebul zwartnic ale średnio raz na rok jakiś zakup robię - i tak oto pojawiły się u mnie 2 nowe cebule z grupy kolibri. Podobno różowo i biało kwitnące - to się okaże jak zakwitną. Oczywiście cebule przesadziłem ponieważ jedna była źle wsadzona, druga to właściwie sama wyszła z doniczki jak ją lekko pociągnąłem. Obie cebule miały korzenie owinięte wokół siebie i zawinięte w kłębek żeby łatwo można było je wsadzić do małej doniczki - oczywiście rozprostowałem im korzenie, usunąłem stare i posadziłem płytko. Takie marketowe zdobycze bardzo lubią sobie gnić.
To jest podobno biały okaz:
Obrazek

A tak wygląda różowy:
Obrazek

Ostatnio zauważyłem, że w kolekcji mam coraz więcej roślin z rodziny amarylkowatych - oprócz zwartnic :wink: I myślę, że będzie przybywało coraz więcej nowych gatunków :wink:
Dzięki justus27 dorobiłem się w tym roku waloty Cyrtanthus elatus - co prawda nie zakwitła ale znacznie urosła, główna cebula się zrobiła bardzo duża.
Amarylisa Amaryllis belladonna mam już od 2 lat, jeszcze nie kwitł ale nie mam mu tego za złe :wink: W tym roku pierwszy raz w pełni mógł rozwinąć pióropusz liści ponieważ w zeszłym roku kupiłem go na siłę uśpionego w okresie gdy powinien wegetować. Teraz powoli zaczyna kolejny sezon wegetacyjny (bardzo powoli ale zauważyłem, że on tak zawsze powoli zaczyna a później idzie jak burza), tak wygląda:
Obrazek

Oczywiście w kolekcji już od kilku lat mam neriny. W tym roku dokupiłem bliskiego kuzyna neriny - Lycoris aurea. Tak samo jak w przypadku amarylisa cebula była sztucznie uśpiona w okresie gdy powinna wegetować w pełni. Teraz pierwszy raz u mnie przeszła normalny, kilkumiesięczny okres spoczynku i rozpoczęła już wegetację. Oczywiście nie spodziewałem się kwitnienia ponieważ to sztuczne uśpienie bardzo zakłóciło jej rytm i rozwój. Teraz wygląda tak:
Obrazek

W domu rodzinnym mam również jakieś Crinum ale nie zostałem jej wielkim fanem. Potrzebuje jasnego zimowania czego ja jej nie jestem w stanie zapewnić i po zimie u mnie wyglądała bardzo źle, nie kwitła w tym roku. Jak kiedyś dorobię się własnej szklarni to wtedy mogę ja ponownie wziąć do siebie :wink:

Oczywiście z tej rodziny mam jeszcze sprekelię urodziwą, której cebule w tym roku przeszły same siebie i są po prostu olbrzymie. Niektóre wielkością przewyższają cebule standardowych zwartnic. Ten gatunek mam już wielu lat ale takich cebul nie miały nigdy :wink:

Mam jeszcze jednego przedstawiciela rodziny amarylkowatych - jest nim zefirant:
Obrazek
Mam go od lata. Bardzo późno wyrósł, jeszcze nie umiem go wyczuć ale mam wrażenie, że on wegetuje u nas również zimą. Oczywiście doczytam dokładnie co i jak i będę go obserwował :wink:

Tak właśnie sobie coś przypomniałem. Ogólnie w domowej kolekcji nie mam chyba więcej przedstawicieli amarylkowatych ale na ogrodzie już tak. Choćby np narcyze :wink: Ale też mam ifejona Ipheion - wcześniej należał do rodziny czosnkowatych ale ta rodzina zmieniła rangę na podrodzinę rodziny amarylkowatych (czyli nie ma rodziny czosnkowate, jest podrodzina czosnkowe należąca do rodziny amarylkowate).
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum i nie tylko

Post »

Ciekawa i różnorodna kolekcja ;:138
Mój A. belladonna też jeszcze nie zaszczycił mnie kwiatami, ale widziałam kwitnącego na innym forum. Zakwitła mi za to krzyżówka Amacrinum- kwiaty podobne bardziej do Amarylisa niż Crinum- przynajmniej wg mnie.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”