Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Tulipanowiec
O to ja jeszcze muszę trochę poczekać. Mój ma jakieś 5 lat i jest variegata. W tym roku wyszło podobnie jak u Ciebie, ostatni mrozik wpłynął negatywnie na wiele roślin.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 mar 2014, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec
Witam,
mam w ogrodzie tulipanowca. Kilka tygodni temu zauważyłem, że na niektórych gałęziach więdną liście. Niczego szczególnego na liściach nie było, poza tym że więdły. Dzisiaj większość liści jest już prawie czarna, ale na kilku gałęziach liście są zupełnie normalne. Być może komuś przytrafiło się coś podobnego. Nie wiem czy to może być choroba, czy może jest jakiś inny powód. Czy można coś zrobić aby je jeszcze uratować?
mam w ogrodzie tulipanowca. Kilka tygodni temu zauważyłem, że na niektórych gałęziach więdną liście. Niczego szczególnego na liściach nie było, poza tym że więdły. Dzisiaj większość liści jest już prawie czarna, ale na kilku gałęziach liście są zupełnie normalne. Być może komuś przytrafiło się coś podobnego. Nie wiem czy to może być choroba, czy może jest jakiś inny powód. Czy można coś zrobić aby je jeszcze uratować?
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Tulipanowiec
Piękne są kwiaty tego tulipanowca i warto na nie czekać choćby 8 lat. Ja próbowałam z nasion go wysiać, ale niestety nic się nie urodziło.
Marzena
Re: Tulipanowiec
Kupiłem 2 tulipanowce około 3m. Chciałem zapytać jak daleko a raczej jak blisko domu je posadzić. Taras i ogród jest od południa nie ma żadnych drzew tulipanowce chciałbym tak posadzić aby w przyszłości jak podrosna dawały jak najwięcej cienia. Czy 6-7 m od domu i około 6-8 m od siebie będzie dobrze. Wiem że zdarza się że wiatr potrafi je złamać stąd pytanie do was jako doświadczonych posiadaczy tych pięknych drzew.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Czubek trochę podmarzł, utnij martwą część.
Niebawem drzewko się rozrośnie i wykształci nowy przewodnik.
Niebawem drzewko się rozrośnie i wykształci nowy przewodnik.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Odświeżam temat.
Wiele osób ubolewa nad tym, ze piękny tulipanowiec jest zbyt duży na niewielkie działeczki.
A czy ktoś przycinał przewodnik, ogólnie skracał pędy by uzyskać formę bardziej krzewiastą? powiedzmy... jak leszczyna?
Mam Tulipanowiec amerykański 'Aureomarginatum' i mnie korci, bo na pewno nie mogę sobie pozwolić na gigant drzewo, a z drugiej strony zapałałam taką miłością, że mi rozum odebrało gdy kupowałam i sadziłam. Obecnie ma jakieś 4m, od dołu nie przycinany.
Wiele osób ubolewa nad tym, ze piękny tulipanowiec jest zbyt duży na niewielkie działeczki.
A czy ktoś przycinał przewodnik, ogólnie skracał pędy by uzyskać formę bardziej krzewiastą? powiedzmy... jak leszczyna?
Mam Tulipanowiec amerykański 'Aureomarginatum' i mnie korci, bo na pewno nie mogę sobie pozwolić na gigant drzewo, a z drugiej strony zapałałam taką miłością, że mi rozum odebrało gdy kupowałam i sadziłam. Obecnie ma jakieś 4m, od dołu nie przycinany.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Myślę Joasiu, że możesz mieć "wielki" problem z tulipanowcem ;), chyba że zrobisz z niego bonsai ;)
Mnie zdołował ten ostatni przymrozek, a właściwie u nas mróz. Nie dość że zmarzły wszystkie owocowe, to i ozdobne też, w tym również tulipanowiec. W zeszłym roku zaczął kwitnąć i miałam wielką nadzieję na ten rok, niestety. Liście odbiły i jest teraz ładny zielony, ale o kwiatach mogę pomarzyć. A tak pięknie się zaczęło w zeszłym roku:
Mnie zdołował ten ostatni przymrozek, a właściwie u nas mróz. Nie dość że zmarzły wszystkie owocowe, to i ozdobne też, w tym również tulipanowiec. W zeszłym roku zaczął kwitnąć i miałam wielką nadzieję na ten rok, niestety. Liście odbiły i jest teraz ładny zielony, ale o kwiatach mogę pomarzyć. A tak pięknie się zaczęło w zeszłym roku:
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Czemu uważasz, że mogę mieć problem? W jakim kontekście? Wielkości czy wrażliwości na przemarzanie?
Mnie na kwiatach nie zależy. Zakochałam się w liściach.
Mnie na kwiatach nie zależy. Zakochałam się w liściach.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Bo jeśli chodzi o wielkość to właśnie mam ochotę ciąć i podpytuje czy ktoś już zrobił z tulipanowca krzew
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Chodzi mi właśnie o wielkość, bo może na początku szybkością wzrostu nie powala, ale z biegiem lat się rozkręca i rośnie dość szybko. Z przemarzaniem nie miałam problemu, nawet jak był mały, tylko tegoroczne zawirowania pogodowe zwarzyły mrozem wszystkie liście, ale jak już pisałam liście ładnie odbiły. Mocnym cięciem może utrzymasz go w ryzach, ale czy będzie ładnie wyglądał? To tylko można się przekonać w praktyce, na pewno jest to drzewo bardzo urodziwe. Mój rośnie bez ograniczeń i ja jednak czekałam na kwiaty i nadal czekam, może przyszły rok będzie łaskawszy. Powodzenia.