- podpisuję się dwoma rękoma pod tą wypowiedzią.norbert76 pisze:Za wcześnie. Takie zabiegi robi się na wiosnę, choć uważam że Twoje Adenium jest jeszcze za młode na cięcie. Przede wszystkim jednak musisz uzbroić się w cierpliwość i dać roślinie spokojnie rosnąć.
Z mojego osobistego doświadczenia, kategorycznie odradzam przycinanie tak młodych, jeszcze bardzo słabo wykształconych sadzonek. Piszę to na podstawie mojego doświadczenia z przed siedmiu lat. Przyciąłem sadzonki Adenium zbyt szybko, (nie miał kto podpowiedzieć, zabronić, żeby tego nie robić - zaczynaliśmy przygodę z Adenium) i do dzisiaj, część moich Adenium, szczególnie arabicum, nie rośnie tak, jak "powinno". Takie małe roślinki - sadzonki Adenium są zbyt małe i co się z tym wiąże, mają bardzo mało wykształconych na swojej "wysokości" uśpionych pąków z których po przycięciu, mogłyby wyrosnąć nowe gałązki. Sadzonki przed przycięciem - uszczknięciem stożka wzrostu, powinny mieć wykształcone - dobrze wyrośnięte kilka par liści, a u ich nasady będą znajdować się "uśpione" pąki - zadatek na nowe gałązki. Jeżeli tego warunku nie spełnimy, musimy się liczyć z utratą rośliny lub oglądać jej "anemiczną" egzystencję.
- w moim przypadku, doświetlanie tak małych roślinek nie było doświetlaniem w pełnym tego słowa znaczeniu, ponieważ robiłem to zwykłą żarówką - świetlówką. Nasiona wysiewałem pod koniec zimy, chodziło mi żeby roślinki miały "widno" i ciepło. Ze zwykłego pudełka tekturowego zrobiłem "inkubator" wyłożony aluminiową folią spożywczą i w górnej części wmontowałem żarówkę energooszczędną, która dogrzewała i oświetlała moje sadzonki, przez 12 - 14 godzin na dobę. Dzisiaj zrobiłbym to znacznie, znacznie lepiej z większym pożytkiem dla tak małych roślin:norbert76 pisze: Adenium w naszym klimacie w okresie jesienno-zimowym przechodzi okres spoczynku i większość tak wygląda, chyba że będziesz doświetlać jak to robią Mieczysław i Jerzyk. To słońce i dużą dawka światła przede wszystkim pobudza rośliny do wzrostu i tyle.
- ale i taka prowizorka zdała w jakimś stopniu egzamin.
Adenium, to rośliny dla cierpliwych, nietolerujące pośpiechu, "pośpiech wymagany jest tylko przy jednej czynności .... przy łapaniu p...ł".
- tak mała roślinka wyniesiona do zimnego, niezbyt długo posłuży do przeprowadzania "eksperymentów", raczej "zrezygnuje" z oczekiwania na te "eksperymenty" - "ona" się po prostu jeszcze do eksperymentów nie nadaje .kinia34 pisze:Wyniosłam w zimne i suche dziś i kupiłam nowe nasiona te co mam będzie do eksperymentów