Koleus Blumego cz.2
Re: Koleus Blumego cz.2
No więc poszukałam jeszcze trochę i kupiłam na Ebay z Wlk. Brytanii - 4 różne odmiany. Na więcej się nie odważyłam, zobaczę co przyjdzie. W trzech paczuszkach ma być po 30 nasion, w jednej 25. W porównaniu z tym, co posiałam wydaje mi się kosmicznie mało tych nasionek. No i oczywiście już czuję stresa - obym tego nie spartoliła. Za przesyłkę z wysp automat naliczył mi 0,69 funta, nasiona po 0,99 i 1,25 funta. Razem zapłaciłam nieco ponad 4 funty i czekam. Jeśli będę zadowolona - w przyszłym roku powtórzę akcję.
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Lidko, zdaj proszę relację - jestem bardzo ciekawa, na ile te nasiona powtórzą cechy rodzica. Musiałyby być z kontrolowanego zapylenia - oby, serdecznie Ci tego życzę.
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
Re: Koleus Blumego cz.2
Beatko, ja też jestem ciekawa ale i nie pałam jakimś hurraoptymizmem. Dlatego nie skusiłam się na więcej. To taki testowy zakup. Będę zdawała relację jak już otrzymam nasiona i umieszczę w ziemi.
Re: Koleus Blumego cz.2
Rok temu miałem problem ze zdobyciem ładnych sadzonek koleusów, dlatego dzisiaj posiałem kilkanaście (tyle było w opakowaniu ) nasionek koleusa Rainbow. Hmm, zobaczymy, co z nich będzie.
Re: Koleus Blumego cz.2
Tego zielonego z białym dużym środkiem, kupiłam w tamtym roku.
Sadzonka była słaba, więc aby rośliny nie stracić, urwałam część do ukorzenienia. Ukorzenił się szybko, tyle że zgubił biały środek i był cały zielony, a rósł bardzo szybko i dobrze. Ładniejszy był jak był biało-zielony.
Zdjęcie jest Biedronki 641. Cytowałam jakoś inaczej, a wkleiło mi się inaczej. Może się nauczę. (Wyjątkowo poprawiłam, bo nie cytujemy zdjęć. Iwona)
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Koleus Blumego cz.2
Podobają mi się te zielono białe i zielono czerwone sadzonki
- Mimula
- 50p
- Posty: 89
- Od: 19 lut 2019, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej
Re: Koleus Blumego cz.2
A mój faworyt to ten zielony z czerwoną pokrzywką Ten jaśniutki z pomarańczowym środkiem też bardzo ładny A tak ogólnie to wszystkie ładne
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja też jestem początkująca ale zadałam sobie trud przeczytania całego tego wątku (obu części).
Koleusy wysiałam pierwszy raz, fachowcem nie jestem. Ale dzięki lekturze wątku mogę Ci napisać, że nikt na tym etapie nie wie, jakie będziesz miała kolory. Pierwszy prawdopodobnie będzie zielony (z dużym prawdopodobieństwem jaśniejszego środka liścia - może białego), drugi prawdopodobnie fioletowy z zielonym brzegiem, trzeci prawdopodobnie bordowy z zielonym brzegiem. Prawdopodobnie. W tym wątku wielokrotnie podkreślano: koleusy często zaskakują kolorami.
Koleusy wysiałam pierwszy raz, fachowcem nie jestem. Ale dzięki lekturze wątku mogę Ci napisać, że nikt na tym etapie nie wie, jakie będziesz miała kolory. Pierwszy prawdopodobnie będzie zielony (z dużym prawdopodobieństwem jaśniejszego środka liścia - może białego), drugi prawdopodobnie fioletowy z zielonym brzegiem, trzeci prawdopodobnie bordowy z zielonym brzegiem. Prawdopodobnie. W tym wątku wielokrotnie podkreślano: koleusy często zaskakują kolorami.
Re: Koleus Blumego cz.2
Wygląda na to, że będziesz miała dużą różnorodność kolorów. Ciekawa jestem swojej mieszanki. Siane 28 lutego jeszcze nie wychylają kłów. Nie mogę się doczekać.
- ketjow
- 100p
- Posty: 146
- Od: 8 lut 2009, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"
Re: Koleus Blumego cz.2
Cześć,
Ja w tym roku moje koleusy wysiałem po raz pierwszy i już mam też swoje pierwsze spostrzeżenia. Przede wszystkim chyba należy wysiewać je bardzo płytko lub też wcale ich nie przykrywać ziemią a jedynie nakryć folią aby zachować wilgotność. Moje koleusy wysiane na początku lutego wzeszły dosłownie po kliku dniach, ale tylko w jednej części doniczki domyślam się że tam były siane płycej. W pozostałej 3/4 części do dzisiaj nic się nie pokazało. Będę oczywiście jeszcze czekał i dam znać czy coś z tego jeszcze wykiełkuje.
Wczoraj te, które wyrosły, a miały już drugą parę listków popikowałem. Maleństwo to jest jeszcze i brak jakichkolwiek cechów co z tego będzie, ale i tak cieszy.
Pozdr
Ja w tym roku moje koleusy wysiałem po raz pierwszy i już mam też swoje pierwsze spostrzeżenia. Przede wszystkim chyba należy wysiewać je bardzo płytko lub też wcale ich nie przykrywać ziemią a jedynie nakryć folią aby zachować wilgotność. Moje koleusy wysiane na początku lutego wzeszły dosłownie po kliku dniach, ale tylko w jednej części doniczki domyślam się że tam były siane płycej. W pozostałej 3/4 części do dzisiaj nic się nie pokazało. Będę oczywiście jeszcze czekał i dam znać czy coś z tego jeszcze wykiełkuje.
Wczoraj te, które wyrosły, a miały już drugą parę listków popikowałem. Maleństwo to jest jeszcze i brak jakichkolwiek cechów co z tego będzie, ale i tak cieszy.
Pozdr
Pozdrawiam Wojtek
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Czasem tez zależy jak podlewasz -jak są malutkie nasionka,a wodę lejesz zamaszyście to mogą zostać wypłukane na zupełnie inną stronę pojemnika.