Witam serdecznie wszystkich czytających. Nie mam ostatnio czasu na forum, bo zajęć dużo dlatego rzadko tu zaglądam.
Teraz powolutku zaczyna się najpiękniejszy czas dla miłośników róż.
Ostatnio mocno podlało ogród, wszystko się napiło do woli. Ciepło jest, ale nie upalnie, co bardzo mi odpowiada.
Te kwietniowe przymrozki jednak trochę szkód wyrządziły różyczkom. Pąki już mocno wystartowały i mróz uszkodził część wczesnych pąków, które obumarły. The Pilgrim wypuścił od ziemi chyba z 5 pędów, które nie przeżyły, to samo z Lady Emmą, ale powoli już odbijają na nowo. Najbardziej cieszą te nowe pędy wyrastające z ziemi, bo to oznacza, że róża się rozrasta.
Daysy - u mnie pułapki feromonowe stoją, ale też nic się w nie nie złapało, a bukszpany pryskaliśmy już 3 razy. Trzeci raz po ich przycięciu. Zdążyliśmy z cięciem i opryskiem przed tymi ostatnimi deszczami. Gąsiennicom najbardziej smakują te nowe wiosenne przyrosty. Teraz po ścięciu mają mniejszą "stołówkę". Mospilan kupowaliśmy na Allegro, ale u nas w Castoramie też widziałam.
Ewo - masz rację ,że najszybciej po deszczach to rosną chwasty. To co miałam poplewione, to trzeba by było już poprawić. W tym roku pod róże dałam skoszoną trawę, to trochę utrudnię chwastom życie.
Jadziu - przykro,że bukszpany nie przeżyły. Najlepsze w tym jest, że na bukszpanach widać, że się coś dzieje, jak już gąsiennice pogryzą środek. Na początku trzeba obserwować miejsca, gdzie robi się taka biała pajęczynka. Tam zawsze w środku siedzi schowany szkodnik, który szybo się porusza. Zastanawiam się co będzie jak nie dopilnujemy, to co wtedy, czym obsadzić? Ale będę się martwić później.
Aniu - Twój ogródek przecudny, masz mnóstwo roślin. Róże też na pewno pięknie zakwitną.
Pierwsza róża która w pełni rozwinęła kwiaty w tym roku to Princess Anna
A za nią idą inne
Winchester Cathedral
Louis Odier
Gertrude Jekyll
i NN
A pozostałe jeszcze w blokach startowych
Munstead Wood
The Prince
Crown Princess Margarita
Ładne krzaczki zbudowała Tea Clipper
William Morris, do której mam słabość od pierwszego roku
Boscobel
A przed domem od strony północnej bardzo dobrze, powiedziałabym,że wręcz znakomicie radzi sobie The Pilgrim, która dostała podporę przy domu i niesamowicie się rozrosła
Inne roślinki też kwitną, a czerwone piwonie już zdążyły przekwitnąć
A niedługo już będą czerwone pomidorki.
A tu przycięty bukszpan
Pozdrawiam i do następnego razu
