Ogród zielonej
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25207
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Czytam o zdolnym wnusiu.
A może od razu pójdzie do drugiej klasy?
Bo faktycznie najgorsze, jak dziecko na lekcjach się nudzi
Czytam też o przeprowadzkach
Ja też musze to zrobić, ale na razie jeszcze nie skończyłam prac porządkowych. Przesadzanie zostawiam na przyszły tydzień
A może od razu pójdzie do drugiej klasy?
Bo faktycznie najgorsze, jak dziecko na lekcjach się nudzi
Czytam też o przeprowadzkach
Ja też musze to zrobić, ale na razie jeszcze nie skończyłam prac porządkowych. Przesadzanie zostawiam na przyszły tydzień
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11940
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Cudny, słoneczny dzień. Jakie to szczęście, że mogę spędzać dużo czasu w ogrodzie.
Jeszcze nigdy nie miałam tak wypielonych rabat. Wszystkie chwasty w kompostowniku, a mam jeszcze dużo czasu. Właściwie więcej spaceruję, niż pracuję.
Z braku zajęcia przygotowałam donice na pomidory i kwiaty tarasowe.
Podglądam bociany, które budują gniazdo i mozolą się, szukając pokarmu na suchych ugorach.
Z warzywnika już korzystamy, lubczyk, szczypiorek i pietruszka naciowa ładnie się zielenią. Wzeszła też marchew, pietruszka i dymka pokazała szczypior.
Dorotko dzięki za życzenia zdrowia i nazwanie żółtego kwiatka.
Już wyrzuciłam złoć, ponieważ przeczytałam, że jest ekspansywna, a przeróżnych siewek mam i tak w nadmiarze.
Tulipany Exotic Emperor mam w takiej liczbie, że będę je w każdym poście pokazywać.
Inne dopiero w pąkach.
Nieduże fragmenty miskantów zadoniczkowałam dla zaprzyjaźnionych ogrodników.
Gosiu założone przeprowadzki roślin już w większości zrobiłam.
Gleba tak wysuszona, że codziennie biegam z konewką, żeby to wszystko podlać. Dziś M uruchomił już podlewanie kropelkowe, więc włączyłam na najsuchszej rabacie, żal podsychających roślin. Czekam na deszcz, żeby dokończyć przesadzanie i rozmnażanie żurawek.
Jestem przeciwniczką przyśpieszania edukacji, bo dzieci mają wiedzę, ale mentalnie są na takim poziomie, jak rówieśnicy. Szkoda narażać je na stresy w starszej grupie. Pół roku walczyłam w szkole, żeby synowi nauczyciel dawał trudne zadania, które z radością rozwiązywał i nie przeszkadzał na lekcji. Problemy się skończyły w piątej klasie, bo zrozumiał, że wychylanie się jest niemile widziane wśród nauczycieli. Zdobywał wiedzę w dziedzinach, które go fascynowały, ale nie chwalił się tym w szkole. Dopiero na studich i aplikacji ujawnił jak dużo się nauczył.


Z braku zajęcia przygotowałam donice na pomidory i kwiaty tarasowe.

Podglądam bociany, które budują gniazdo i mozolą się, szukając pokarmu na suchych ugorach.

Z warzywnika już korzystamy, lubczyk, szczypiorek i pietruszka naciowa ładnie się zielenią. Wzeszła też marchew, pietruszka i dymka pokazała szczypior.
Dorotko dzięki za życzenia zdrowia i nazwanie żółtego kwiatka.


Tulipany Exotic Emperor mam w takiej liczbie, że będę je w każdym poście pokazywać.

Nieduże fragmenty miskantów zadoniczkowałam dla zaprzyjaźnionych ogrodników.
Gosiu założone przeprowadzki roślin już w większości zrobiłam.

Jestem przeciwniczką przyśpieszania edukacji, bo dzieci mają wiedzę, ale mentalnie są na takim poziomie, jak rówieśnicy. Szkoda narażać je na stresy w starszej grupie. Pół roku walczyłam w szkole, żeby synowi nauczyciel dawał trudne zadania, które z radością rozwiązywał i nie przeszkadzał na lekcji. Problemy się skończyły w piątej klasie, bo zrozumiał, że wychylanie się jest niemile widziane wśród nauczycieli. Zdobywał wiedzę w dziedzinach, które go fascynowały, ale nie chwalił się tym w szkole. Dopiero na studich i aplikacji ujawnił jak dużo się nauczył.

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11509
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Ja także z zadowoleniem jestem w grupie szczęśliwców mogących obcować do woli z naturą...
Dzisiejszy kolejny dzień także miło spędzony na luziku .. Roboty z grubsza chwilowo przerobione , troszkę podlewania ,miłe sąsiedzkie pogaduszki przez miedzę ..Dzisiaj bardziej cenne jak zwykle... 





- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11940
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Maryniu też przez płot dziś kowersowałam z sąsiadką. Przyszła po dalie i nie mogłysmy się rozstać. 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, w Twoim ogrodzie nie tylko do podziwiania pięknie kwitnące wiosenne kwiatki, ale i do smakowania pierwsze nowalijki warzywno - ziołowe.
Czytam, że przeprowadzki dokonane, porządeczki wykonane, roślinki podlane, a nawet sąsiedzkie pogaduszki uskutecznione.
Za chwilę święta, aczkolwiek nietypowe, trochę smutne, mniej rodzinne niż zwykle, ale jednak niosące nadzieję, niech więc upłyną Wam w zdrowiu, spokoju i radości związanej ze Zmartwychwstaniem Pańskim.




Czytam, że przeprowadzki dokonane, porządeczki wykonane, roślinki podlane, a nawet sąsiedzkie pogaduszki uskutecznione.


Za chwilę święta, aczkolwiek nietypowe, trochę smutne, mniej rodzinne niż zwykle, ale jednak niosące nadzieję, niech więc upłyną Wam w zdrowiu, spokoju i radości związanej ze Zmartwychwstaniem Pańskim.




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. Piękne te Twoje tulipany. Ja miałam sporo Exoticów i została garstka
. Ogólnie strasznie dużo cebulowych mi zniknęło i jestem bardzo zawiedziona tym faktem. Zieleniące się warzywka wyglądają smakowicie
. Ja dopiero w tygodniu wysiałam i czekam na wschody. Susza okropna i bez podlewania nie ma na co liczyć. Dobrze , że jesienią zaopatrzyliśmy się w długiego węża na wózku i nie ma teraz problemu . Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz wszystkiego dobrego w Święta
.




Re: Ogród zielonej
Wesołych Świąt Zosiu.


Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11940
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wszystkim wspaniałym forumowiczom i sympatykom, zdrowych Świąt Wielkanocnych i dużo radości z budzącego się życia.
Lucynko dziękuję.
Przyjemnie wybiec z domu i zerwać coś zielonego na śniadanie. Dziś była sałata i szypiorek, a wczoraj pietruszka i lubczyk do zupy.
Tulipany coraz śmielej kwitną, a żonkili mam długi rząd pod płotem, obsypane kwiatami. Dziś robiłam bukiety do domu.
Ewelinko dziękuję.
U mnie też dwie kępki Exotic tak przetrzebione, że tylko kilka kwitnie.
Na szczęście nie do wszystkich gryzonie się dobrały. W niedzielę pewnie będę biegać z aparatem po ogrodzie, pokażę więcej.
Aniu dziękuję.
Nie robiłam specjalnych przygotowań na święta. Babka i malutka wuzetka, jedna salaterka sałatki i to wszystko.
Mało jemy, a mama wiekowa, więc też oszczędza się.

Lucynko dziękuję.


Tulipany coraz śmielej kwitną, a żonkili mam długi rząd pod płotem, obsypane kwiatami. Dziś robiłam bukiety do domu.

Ewelinko dziękuję.


Aniu dziękuję.


- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, tyle pięknych kwiatuszków już kwitnie, aż miło popatrzeć.
Pierwsze nowalijki to niebo dla podniebienia
Warto sobie coś zawsze wyhodować, w miarę możliwości.
Patrząc na Twojego miskanta zaniepokoiłam się nieco o mojego. Jeszcze nic zielonego nie pokazuje. Boję się że oberwał w te ostatnie przymrozki. Rozplenice zresztą podobnie wyglądają.
Zastanawiam się czy już się martwić .
Wszystkiego dobrego z okazji Świąt
Pierwsze nowalijki to niebo dla podniebienia

Patrząc na Twojego miskanta zaniepokoiłam się nieco o mojego. Jeszcze nic zielonego nie pokazuje. Boję się że oberwał w te ostatnie przymrozki. Rozplenice zresztą podobnie wyglądają.

Wszystkiego dobrego z okazji Świąt

- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu szkoda, że nie masz komu oddać traw, aż żal wyrzucać
Piękne kępy masz tulipanów i hiacyntów/żonkili

Piękne kępy masz tulipanów i hiacyntów/żonkili

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11743
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu spokojnego, zdrowego ,drugiego dnia Świąt Ci życzę
U mnie właśnie mocno popaduje.Cieszę się, bo już było bardzo sucho.
Wysiałam do donicy koper i rzodkiewkę.Sałata w pojemniku też mi wzeszła.Narobiłam sobie smaku jak zobaczyłam ile masz nowalijek do kanapek:)
Wysiałam też kolendrę prosto do gruntu.Kopru sypnęłam ,bo lubię w każdej ilości:)
Mam sąsiadkę za płotem, która mówi: "Znowu pani coś sadzi?" A ja tylko chwasty wyciągam małe
A za chwilę: "No bo dużo pani tego ma"....nie wiem jak mam to odebrać?
Miłego ,spokojnego dnia Soniu:)

Wysiałam do donicy koper i rzodkiewkę.Sałata w pojemniku też mi wzeszła.Narobiłam sobie smaku jak zobaczyłam ile masz nowalijek do kanapek:)
Wysiałam też kolendrę prosto do gruntu.Kopru sypnęłam ,bo lubię w każdej ilości:)
Mam sąsiadkę za płotem, która mówi: "Znowu pani coś sadzi?" A ja tylko chwasty wyciągam małe

A za chwilę: "No bo dużo pani tego ma"....nie wiem jak mam to odebrać?
Miłego ,spokojnego dnia Soniu:)
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, spokojnego i zdrowego świętowania.
Twój wiosenny warzywnik robi wrażenie. Ja jestem jak zwykle spóźniona, bo róże organizują mi cała wiosenną robotę
Czy narcyzy kwitną Ci co roku
Wyglądają na bardzo rozrośnięte. Co z nimi robisz, bo u mnie giną. 
Twój wiosenny warzywnik robi wrażenie. Ja jestem jak zwykle spóźniona, bo róże organizują mi cała wiosenną robotę

Czy narcyzy kwitną Ci co roku


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Ależ niezwykłe sasanki
U mnie było sporo odmian w ogrodzie, bo namiętnie je kolekcjonowałam na początku tworzenia ogodu, ale chyba wymarzły, bo z każdym rokiem było mniej i teraz nie mam już żadnej
Szkoda, bo to śliczne kwiaty 



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16241
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Pozdrawiam cię Soniu serdecznie z mojego odosobnienia. Wiosna wybuchła u Ciebie wszystkimi kolorami, zdjęcia robisz bardzo udane, nic tylko oglądać i podziwiać. Czuje się, że masz teraz mnóstwo energii i po porostu Cię "nosi". I parapety, i rabaty, i przesadzanie, wykopywanie. Ja teraz przyhamowałam, bo znów przymrozki nocne zapowiadają. Boję się, że pączki azalii mi pomarzną. Ciągle jakieś przykre niespodzianki się zdarzają. Wisona przyszła wyjątkowo wcześnie, ale jakoś nie może się ustabilizować. No nic, nie marudzę już i uciekam. 

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Wow....piękne zdjęcia, pięknych kolorowych, wiosennych kwitnień.... Koleżanka jaszczureczka już też cię odwiedziła...super. Ciekawe czy moja parka w tym roku też u mnie zamieszka.
Wnusia masz utalentowanego, ale ma to po kim dziedziczyć.... Z jednej strony masz rację że będzie się w szkole nudził , z drugiej trzeba się cieszyć że tak mu szybko wszystko łatwo wchodzi do głowy.....
Pozdrowienia dla was.....dużo słoneczka na nadchodzące dni.
Wnusia masz utalentowanego, ale ma to po kim dziedziczyć.... Z jednej strony masz rację że będzie się w szkole nudził , z drugiej trzeba się cieszyć że tak mu szybko wszystko łatwo wchodzi do głowy.....
Pozdrowienia dla was.....dużo słoneczka na nadchodzące dni.
