Kawałek zielonego marzenia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Elu, kupowałam w zeszłym roku. W przyszłym tygodniu będę na działce to sprawdzę producenta i będę miała Ciebie na uwadze w sklepach :) :lol:

Gosiu, moje pomidorki przyjechały ze szklarni, dlatego są takie wypasione. Ale mam problem, bo w kartonie trzymać ich nie mogę, a do gruntu jeszcze chyba jednak za wcześnie. ;:185 Dwa tygodnie muszą wytrzymać na balkonie tylko muszę wymyśleć jak i w czym. Na razie powstawiałam je do podłużnych donic po kilka sztuk, ale tak, żeby stały luzem. One nie są w ziemi, tylko w takich kwadratach. Nie wiem jak to się nazywa. Nie wiem jak Twoje są duże. Zrób zdjęcie.....

Agnieszko, wiosenkę kochanie to Wy czujecie tak na prawdę, bo macie myk z domku i jesteście w grządkach ;:65 . Ja niestety namiastkę, ale wczoraj nie wytrzymałam i posadziłam parę nasionek do donic. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście, jak co roku goździki, które nie chcą mi wschodzić.... Może macie jakiś pomysł jak posiać, żeby mieć ;:88

A tak w ogóle.... poszukiwane jest ;:3 Podaje się rysopis: ogromne, pyzate, okrągłe i żółte. Posiada liczną rodzinę w postaci promyków. Dzieciarnia gdzieś się porozbiegała i Słońce się zgubiło......zamknęło w sobie i schowało głęboko. Jeżeli ktoś widział proszony o pomoc ...... ;:4
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

KASIU- jest widziałam świeciło o dziwo ;:306 Mnie też do ogródka wypędziło i nawet porobiłam coś ,ale z rozsądkiem jeżeli taki w ogrodzie mam ;:196 Pomidorki musisz w coś wysadzić bo nie dadzą rady ,trochę wcześnie je dostałaś ;:196
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Elu, u mnie zaginione też się pojawiło, na szczęście ;:138
Uważaj na siebie i nie forsuj się za bardzo w tym ogródku. Wiem, że to łatwo powiedzieć, bo wszystko aż krzyczy "chodź do nas!" ;:306 :;230

Znajoma twierdzi, że dadzą radę. Tak czy inaczej, o ile w weekend nie będzie padało, w sobotę rano jadę i przynajmniej część wsadzę do ziemi. Mam tylko wsadzić je tak, żeby ziemia nie dotykała łodygi, to będzie dobrze. No cóż.... zobaczymy....
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu no może nie znam się na tym ale jeżeli przyjdzie mróz to nic nie pomoże ale może nie przyjdzie ,też bym tak chciała ;:108 Byłam dzisiaj w ogrodzie bo było cieplej jak w domu ale nic nie robiłam bo schylać się nie mogę i chodzić też nie bardzo,ale mam nadzieję że wszystko minie i będzie dobrze ,bo pracy mam dużo ;:196
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Eluś, spokojnie wszystko zrobisz. Ja podchodzę w tym roku do tego tak, że co dam radę to dam,.... czasami się tak układa, że nie wszystko można od razu. Ty musisz dbać teraz o siebie przede wszystkim. ogródek może chwilę poczekać. ;:168
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Bardzo zdrowe podejście. Ja zawsze tak podchodziłam :D
Dlatego mój ogródek nie jest idealny, wypieszczony.
Ale dla mnie najważniejsza jest sama praca w nim i cieszenie się roślinkami
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Gosiu, masz bardzo ładny ogródek i już jaki porządek na rabatach. Wszystko uporządkowane, czeka tylko na kwitnienie w pełni. Ja jutro jadę i ciekawa jestem co tam zastanę. Bez względu na pogodę muszę pojechać, bo nie wytrzymam z ciekawości co tam się u mnie dzieje.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

A tak w ogóle zastanawiam się nad taką rzeczą: czy zostawiona chemia w garażu nieogrzewanym nadaje się do użytku. Nie pomyślałam o tym, żeby ją zabrać do domu do piwnicy np. tylko zostawiłam na działce. :?:
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Pewnie już byłaś na działeczce i jesteś zadowolona ;:108 Chemii nie powinno nic się stać ;:108 U mnie było dzisiaj zimno i tylko zięć poobcinał mi róże milin na wysokościać a ja tylko nadzorowałam ;:196
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Ja tam używam takiej chemii.
Jka tam wizyta na działeczce?
Pewnie padłas ze zmeczenia.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Eluś, Gosiu, padam, ale jestem strasznie szczęśliwa, bo wszystkie róże wyglądają na żywe. Dwie mają tylko biały nalot na łodygach, nie wiem co to jest - muszę je poobserwować. Poza tym wydaje mi się, że zmarła mi jedna azalia Doloroso i hortensja pinky-winky. Strasznie by mi jej było żal.

Obrazek

Obrazek

Elu, znalazłam opakowanie po nasionach porcelanki. Zrobiłam dla Ciebie zdjęcie. Nasion niestety już nie mam.

Obrazek

Wczoraj udało mi się zrobić tylko jedną rabatę z różami, róże przy studni i przy domu papageno i wiciokrzew. Dzisiaj część malin. Mam ręce poranione do łokci, ale co tam..... tyle jeszcze pracy i tak mało zrobiłam.... Róże spryskałam miedzianem od razu. ;:108 Nie podsypałam im tylko nawozu, ale czasu mi zabrakło jak nic. Wczoraj 4 godzinki byliśmy sami bez dzieciarni, dzisiaj 6 godzin, ale za to z dzieciarnią ;:224 , ;:224 więc troszkę mniej się zrobiło. Ale Mati dzielnie woził zagrabione przez moją siostrzenicę liście, Łuki zajmował się Matim, nawet troszkę dzisiaj, a siostrzenica przy jabłonce liście sprzątnęła. No to pomocników miałam, że hej..... :tan

Obrazek

Tak wyglądały maliny przed:

Obrazek

Obrazek

a tak po:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11743
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu no to się napracowałaś ;:108 Ja swoje maliny wywaliłam,niestety wielkie rosły,a owoce malutkie i mało ;:224
Poczekaj z hortensją jeszcze,może wypuści młode listki...moja Limelight myślałam,że wyschła na amen,ale jednak coś tam się rusza ;:108
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Aniu, szkoda malinek. Jak chcesz to mogę Ci podarować kilka, bo u mnie się rozrastają. Dałam w zeszłym roku teściowej też trochę, mojej cioci do ogródka... Ja trzeci sezon będę robiła dżemy, bo moja rodzina i znajomi żyć bez nich nie mogą. A przy swoich malinach robię na wiosnę i potem tylko podlewam i zbieram plony.

Chociaż zaobserwowałam coś dziwnego na nich tej wiosny. Muszę dowiedzieć się co to jest, bo mnie trochę to niepokoi


Obrazek

Obrazek

Hortensji nawet nie ruszyłam, bo czasu mi zabrakło. Pierwsze co wpadłam w sobotę, to robiłam zdjęcia po kolei, a potem jak wpadłam w wir pracy to już nie było czasu na nic.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11743
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu dziękuję,ale w miejsce malin posadziłam już hortensję i mam w planach posadzić oczywiście róże :uszy
Ciężko było je wykopać ;:124 Wiem,że maliny z własnego krzaczka są przepyszne,mam jeszcze z drugiej strony działki parę krzaków,więc coś tam będzie do pojedzenia ;:224
Nie mam pojęcia co dolega Twoim malinom ;:218
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Aniu, sprawdzę też w wątku malinowym. Chyba ktoś już takie zdjęcia wklejał, tak mi się wydaje.

Ja mam sporo malinek i w pierwszej kolejności je obrabiam na wiosnę, bo tak je sobie cenię, zwłaszcza te moje soki, dżemy i naleweczki ;:306 Ale prawdą jest, że róż nigdy dość - mam to samo. Czekam z utęsknieniem na kolejne zamówione krzaczki i na kwitnienie tych, które już mam.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”