
Posiałam Juniora, Cantalupo, żółty z Akcji, Galę z Akcji, Emira rosną pod folią i niestety wymieszały się pędami, co gorsza w bliskiej odległości rośną arbuzy i kiwano. Czy mogę z nich zbierać nasiona i liczyć, że owoce będą się powtarzać? ktoś ma z tym jakieś doświadczenie? udało się komuś za rok mieć "takie same" owoce