U mnie rośnie w kratke. Jednego roku piękny, drugiego totalna porażka. W tym roku wypadałoby by była porażka. Zobaczymy czy uda się to przełamać.
Nie planuje zbyt dużej ilości. Myśle że około 50szt. Uwielbiam seler w zupie pomidorowej, takie duże kawały żeby pływały, a tak to jakoś nie zwracam na niego uwagi w potrawach.
Jeśli pomidorowa, to tylko z selerem.
Seler chyba lubi cięższą glebę. U mnie od lat udaje się najlepiej w części warzywnika, gdzie gleba jest najbardziej gliniasta.
W części warzywniaka, gdzie dobrze rosną selery, jest pH 5,5 - 6,0, a gleba żółta, w sam raz na garnki.
Pomidory i wiele innych warzyw, nie najlepiej tam rosną.
A to może mam za wysokie pH
Robiłam w 2018 roku badania to miałam 7,8 , myśle ,że przez te lata trochę je obniżyłam sypiąc co roku azot w formie siarczanu amonu...
Chyba się zbiorę i wyśle próbki do badania do Wrocławia
wtedy były takie
pH 7,8
zasolenie 0,2
azot 17
fosfor 432
potas 241
wapń 4490
magnez 302
chlor 19
Na dworze mroźnie. Na wywiezienie kapusty i sałaty na działkę do tunelu w takich warunkach za wcześnie więc niejako zostałem zmuszony do włączenia drugiej lampy. Część selerków trafiła pod sztuczne światło a część stoi na parapecie + dodatkowo korzysta z lampy LED. Podlane BlackJak.
Post » sob 22 lut 2025 13:39
Selerki ostatnio przyspieszyły. Przypominam, że rośliny będą rosły w tunelu na wczesny zbiór a na zbiór korzeni jesienią nasionka powinno się dopiero wysiewać.