Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
- Kurkadomowa
- 100p
- Posty: 142
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Hej jedno z nietypowych pytań chce zakończyć uprawę malin na działce jak najlepiej pozbyć się starych i młodych pędów żeby mi na drugim rok nic nie wybiło. Posiadam maliny letnie
Bóg zapłać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Kurkadomowa
- 100p
- Posty: 142
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Wykopać po korzeniach dalje będzie rosło. Już nawet w pomiędzy świerkami rosną od 1.5 2 metrów od malin
Bóg zapłać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Kosić wszystko co odrasta .
- Kurkadomowa
- 100p
- Posty: 142
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Kosić mam zamiar ruszyć tam z uprawa na drugi rok . A roundupem zrobić oprysk..?
Bóg zapłać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Widły amerykańskie w garść i wykopywać karpy i wybierać możliwie najwięcej korzonków. Z tak przekopanego zagonu jeśli będzie coś wyrastać łatwo można wyciągnąć albo ściąć. Wbrew pozorom to nie jest aż tak ciężka robota. Maliny nie korzenia się aż tak głęboko, raczej szeroko.
Swego czasu likwidowałam około 6 m2 malin letnich i nie było to jakieś heroiczne wyzwanie. Naprawdę lepiej tak zlikwidować niż lać randapem, przecież tam masz zamiar coś uprawiać.
Swego czasu likwidowałam około 6 m2 malin letnich i nie było to jakieś heroiczne wyzwanie. Naprawdę lepiej tak zlikwidować niż lać randapem, przecież tam masz zamiar coś uprawiać.
Pozdrawiam! Gienia.