Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Halinko Też tak zrobię trochę mi z tym zejdzie ale coraz więcej kobiet jak widzę woli swoje niż latać do fryzjera co chwilę,czasy teraz nieciekawe to radości w sercu coraz mniej ,mnie przynajmniej nie po drodze iść w te koszty.Wolę pocieszyć się nowym nasadzeniem w ogródku to mi rozwesela serce i daje relaks bez specjalnych wyjazdów.Dużo zdrowia Halinko i pięknej jeszcze pogody żeby pospacerować można było .
wspomnienia
wspomnienia
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Piękna ta bramka różana z pierwszego zdjęcia, Jolu Zakochałam się Co to za odmiana, przypomnij mi, proszę
A ja robię to tak: kupuję szampon/farbę blond w sklepie na B, nakładam na odrosty i jak wyjdzie, tak będzie. Mam taki "bylejaż" , a jak słońce złapie swymi promieniami moją czuprynę, już zupełnie w ciapki jest Naturalny mam ciemny blond, więc tych odcieni blondu mam całą paletę na głowie. W długich, kręconych włosach, to wszystko się gubi. Mi też szkoda zostawić u fryzjera taką kasę, jaką sobie życzą przy farbowaniu długich włosów.
A ja robię to tak: kupuję szampon/farbę blond w sklepie na B, nakładam na odrosty i jak wyjdzie, tak będzie. Mam taki "bylejaż" , a jak słońce złapie swymi promieniami moją czuprynę, już zupełnie w ciapki jest Naturalny mam ciemny blond, więc tych odcieni blondu mam całą paletę na głowie. W długich, kręconych włosach, to wszystko się gubi. Mi też szkoda zostawić u fryzjera taką kasę, jaką sobie życzą przy farbowaniu długich włosów.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witaj Małgosiu ta róża to moja pierwsza z pnących chyba jeszcze z 2011roku i nazwa to Salita ale nic więcej nie zanotowałam.Mam ją do dzisiaj bo przesadzona na tzw. Starą górkę ,jest obficie kwitnąca a raczej obficie to była bo teraz ma gorszą ziemię i mniej słońca kwiat delikatny dość szybko opadający,miałam mnóstwo płatków pod domem można było grabkami grabić dlatego poszła na górkę,potem żadna inna mi tak obficie nie kwitła.Teraz na jej miejscu jest Eden Rose i po drugiej stronie Polka jeszcze nie rozrośnięta a obok niej New Dawn. Jeśli chodzi o kolorek na głowie to mam właśnie ciemne i ciężko przeskoczyć na jasne bo prawdopodobnie wyjdą mi rude a tego bym nie chciała,w dawnej pracy spotkałam koleżankę w kolorze ciemnej i jasnej siwizny i taki wypróbuję na początek jak będzie mi paskudnie to szybko przefarbuję Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli Małgosiu.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2959
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, piękna ta róża ,aż zachciało mi się taką mieć! Jednak musi się inaczej nazywać, bo pod nazwą Salita, szkółki pokazują czerwoną.
Chciałabym wiedzieć czy mocno pachnie i czy powtarza kwitnienie?
Dlaczego chryzantemy stały się "cmentarne"? Pewnie dlatego, że późno kwitną. Kiedyś na wsi, rosły niemal w każdym ogródku i bukiety z nich zdobiły groby na Wszystkich Świętych. Były właśnie wysokie i nikt z nich kopułek nie robił, a handlowcy wykombinowali doniczkowe, wychuchane w szklarniach, ładnie prezentujące się na kamieniach pomników i ogrodowe zniknęły z ogródków. Na szczęście, znowu wracają ., tylko u mnie nie chcą zostać , po ostatniej zimie odbiło niewiele.
U Ciebie, Jolu, pięknie kwitły!
Zdrówka i spokojnych przygotowań do Świąt.
Chciałabym wiedzieć czy mocno pachnie i czy powtarza kwitnienie?
Dlaczego chryzantemy stały się "cmentarne"? Pewnie dlatego, że późno kwitną. Kiedyś na wsi, rosły niemal w każdym ogródku i bukiety z nich zdobiły groby na Wszystkich Świętych. Były właśnie wysokie i nikt z nich kopułek nie robił, a handlowcy wykombinowali doniczkowe, wychuchane w szklarniach, ładnie prezentujące się na kamieniach pomników i ogrodowe zniknęły z ogródków. Na szczęście, znowu wracają ., tylko u mnie nie chcą zostać , po ostatniej zimie odbiło niewiele.
U Ciebie, Jolu, pięknie kwitły!
Zdrówka i spokojnych przygotowań do Świąt.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Ja też zachwyciłam się tą różową różą. Coś wspaniałego. Czy co roku kwitnie tak obficie? Czy to są dwie sadzonki, po jednej z każdej strony pergoli?
A, jeszcze jedno: mnie też pod tą nazwą wyświetla się pnąca pomarańczowa. Ta Twoja to mi raczej na Louise Odier wygląda, ale mogę się mylić.
A, jeszcze jedno: mnie też pod tą nazwą wyświetla się pnąca pomarańczowa. Ta Twoja to mi raczej na Louise Odier wygląda, ale mogę się mylić.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witajcie Martuś i Wandziu
Martuś to zdjęcie jest jedno z pierwszych jakie robiłam to chyba 2011 rok i róża pierwsza moja pnąca tak obficie kwitła jedna róża i żadna inna już tak nie kwitła.Pod nazwą Salita ją kupiłam i to w wysyłkowej szkółce dlatego pamiętam,nie wykluczone że zaszła pomyłka przy wysyłce ale ja na tamte czasy się nie wiele znałam więc nie protestowałam.W takim razie nie wiem do tej pory co to za róża tak naprawdę na pewno nie Luiz Oldier bo tę mam z późniejszych zakupów i ma inne płatki ale też delikatnie różowa.Jeśli chodzi p mnie to nie potrafię na pewniaka stwierdzić czy zakupiłam to co chciałam,tak piszę jak zapisane i posadzone .Ja zamawiałam w floribunda i rosarium
na drugim zdjęciu 2018 to już dosadzona jest Eden Rose wyraźnie kwiat ładniejszy i taki tęższy.Będę musiała jeszcze jej znaleźć inne miejsce bo faktycznie jak chce kwitnąć to zasługuje na więcej słońca i lepszą ziemię ,i więcej troski.Postanawiam na wiosnę się poprawić Chryzantemy są dekoracyjne i bardzo mało obsługowe,na górce mam glinę i nie bardzo tam chcą się utrzymywać a bardzo by mi dekorowały .Wszystkiego najlepszego Martuś na te Święta żebyście wszyscy zdrowi byli a Święta niech przebiegną spokojnie i radośnie.
Wandziu jak widzisz jestem kiepskim informatorem bo sama nie wiem co zakupiłam piszę co mi przyślą i nawet nie wiem że to nie to ,więc nie składam reklamacji dobry taki klient nie? Jak znajdę tę różę w szkółce wysyłkowej to ci dam namiary ale upłynęło trochę lat nie wiadomo czy ją jeszcze spotkam.Teraz jest w kiepskim miejscu ale jak bym jej poprawiła warunki to jeszcze potrafi bo wypuszcza masę nowych pędów tylko prostych i muszę ciąć bo by podłoże jakiś z tego wyszedł.Na drugi rok przesadzam w inne bardziej nasłonecznione miejsce i z lepszą ziemia.Otworzyłyście mi oczy dziękuję bardzo Dam znać jakie będą dalsze losy tej róży a nawet inna po drugiej stronie na tym skorzysta i się bardziej rozrośnie,o jak wam jestem wdzięczna dziękuję bardzo. Dużo zdrowia i radości Wandziu.
Martuś to zdjęcie jest jedno z pierwszych jakie robiłam to chyba 2011 rok i róża pierwsza moja pnąca tak obficie kwitła jedna róża i żadna inna już tak nie kwitła.Pod nazwą Salita ją kupiłam i to w wysyłkowej szkółce dlatego pamiętam,nie wykluczone że zaszła pomyłka przy wysyłce ale ja na tamte czasy się nie wiele znałam więc nie protestowałam.W takim razie nie wiem do tej pory co to za róża tak naprawdę na pewno nie Luiz Oldier bo tę mam z późniejszych zakupów i ma inne płatki ale też delikatnie różowa.Jeśli chodzi p mnie to nie potrafię na pewniaka stwierdzić czy zakupiłam to co chciałam,tak piszę jak zapisane i posadzone .Ja zamawiałam w floribunda i rosarium
na drugim zdjęciu 2018 to już dosadzona jest Eden Rose wyraźnie kwiat ładniejszy i taki tęższy.Będę musiała jeszcze jej znaleźć inne miejsce bo faktycznie jak chce kwitnąć to zasługuje na więcej słońca i lepszą ziemię ,i więcej troski.Postanawiam na wiosnę się poprawić Chryzantemy są dekoracyjne i bardzo mało obsługowe,na górce mam glinę i nie bardzo tam chcą się utrzymywać a bardzo by mi dekorowały .Wszystkiego najlepszego Martuś na te Święta żebyście wszyscy zdrowi byli a Święta niech przebiegną spokojnie i radośnie.
Wandziu jak widzisz jestem kiepskim informatorem bo sama nie wiem co zakupiłam piszę co mi przyślą i nawet nie wiem że to nie to ,więc nie składam reklamacji dobry taki klient nie? Jak znajdę tę różę w szkółce wysyłkowej to ci dam namiary ale upłynęło trochę lat nie wiadomo czy ją jeszcze spotkam.Teraz jest w kiepskim miejscu ale jak bym jej poprawiła warunki to jeszcze potrafi bo wypuszcza masę nowych pędów tylko prostych i muszę ciąć bo by podłoże jakiś z tego wyszedł.Na drugi rok przesadzam w inne bardziej nasłonecznione miejsce i z lepszą ziemia.Otworzyłyście mi oczy dziękuję bardzo Dam znać jakie będą dalsze losy tej róży a nawet inna po drugiej stronie na tym skorzysta i się bardziej rozrośnie,o jak wam jestem wdzięczna dziękuję bardzo. Dużo zdrowia i radości Wandziu.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2959
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, to ja się kiedyś przejadę do Ciebie, jak będziesz cięła różę i spróbuję ją sobie ukorzenić! Niech się nazywa jak chce.
Może jeszcze na czereśnie się załapię?
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne i Tobie, Jolu, życzę pięknych i radosnych Świąt w rodzinnym gronie!
Może jeszcze na czereśnie się załapię?
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne i Tobie, Jolu, życzę pięknych i radosnych Świąt w rodzinnym gronie!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3