Jakie odmiany pnących róż posadzić ?

[tara]

Jeśli się obawiasz mrozów a są delikatne to okryj np.gałązką choinki

[lemonka]

Tara, dziękuję Ci bardzo za podpowiedź Śliczne róże zaproponowałaś. Mam nadzieję, że gdzieś jeszcze dostanę.

[Rzepka]

Ja też zaczynam swoją przygodę z różami, na początek wykarczowałam kilkudziesięcioletnie krzaczyska i takim sposobem mam dwa poletka po obu stronach pergoli o pow. 1,5 m2.
Ile krzaczków mogę tam wsadzić, myślałam o dwóch z każdej strony, ale czy to nie będzie za gęsto?
Biorę pod uwagę odmiany Laguna, New Down, Morgengruss, Sympathie, Eden Rose, Uetersener Klosterrose, to zależy, jakie dostanę?
Jakieś sugestie, co z czym, albo namiary na jakieś różane "cudo" mile widziane.

Pozdrawiam Irena

[tara]

Irenko mam teTwoje propozycje i powiem są ok, jedyna która u mnie marudzi i dostała jesienią nową miejscówkę to Morgengruss, zobaczymy co zrobiłam zle
Godna polecenia jest też Giardina, Elfe, z uporem mianaka polecam też Barock.

[Rzepka]

Aniu, dziękuję
Jak zagłębiłam się w tych różanych pięknościach, to wybierałam i wybierałam, zanim się spostrzegłam, to tych róż był coraz mniejszy wybór , chyba poprzemarzały i niektórzy ponownie zamawiali.
Wczoraj zamówiłam Lagunę, Eden Rose, Jasmina, Cinderella i Concerto, o tych dwóch ostatnich niewiele wiem, nazwy brzmiały ładnie, to kliknęłam.

Pozdrawiam Irena

[kluska]

Ja mogę się wypowiedzieć w temacie trzech: Edenki, Jasminy i Cindarelli. pierwsza najcudniejsza, ale wolno rośnie, pierwsza, która nie przeżyła zmiany miejscówki nigdy nie dorosła 1,20. Druga 3 letnia jest w fazie 1,50. Jasmina ładniejsza na zdjęciu niż w realu, kwiaty małe, prawie nie pachnące!, wypadła z powodu kopania kanalizacji - nie żałuję. Cindarella - jest super mega fajną odporną różą o pięknych kwiatach, ale krzaczor drapak i na pewno nie pnąca. Pewnie ma z 1,8 ale pędy grube sztywne rozłażące się na boki, więc niestety tnę ją dość mocno (jak hybryd tea) - na pewno nie nazwałym jej pnącą.
Najładniejszą jaką mam to chyba James Galway i Spirit of Freedom i Pirouette.

[furious]

Mija trzeci tydzień od ścięcia Sympathie, o którą pytałem parę postów temu.
Zero reakcji, najmniejszych oznak chęci odbicia Tracę nadzieję...

[apus]

Furious fajne teraz ceny róż w floribunda więc... kup jakąś ładną, pnącą, albo trzy i nastrój od razu Ci się poprawi
W tym roku mają piękne sadzonki.

[furious]

W tym sezonie dokupiłem już (ale na inną pergolę) Ghislaine de feligonde. Mam nadzieję, że spisze się w naszych pogodowych realiach
Z Sympatią jeszcze trochę poczekam... i tak nie mam pomysłu, jaką odmianę wybrać, za duży wybór Z chęcią wsadziłbym coś kwitnącego równie obficie jak Flammentanz, ale w bieli

PS. Basiu namieszałaś jeszcze bardziej Do rozważań doszły właśnie Penny Lane i Amnesty international Dzięki za cynk

[apus]

Ghislaine de feligonde kupiłam też w tym roku, będzie rosła przy drewutni, ale pewnie na jej urok będziemy musli poczekać ze 3 lata.

Białą pnącą? Może niekoniecznie biała, ale Elfe zobacz - kwiat mistrzostwa świata, na pewno nie taka w kwitnieniu jak Flammentanz, ale ten kwiat... romantyzm na calego!
Uetersener Klosterrose jest biała i chyba dosyć obfita w kwitnieniu.
Ja białych pnących nie mam, tylko krzaczaste, wielkokwiatowe (sadzone jesienią) - Chopin (wielkokwiatowa), Wedding Piano (limonkowa krzaczasta) i jeszcze jedną, której nazwy zapomniałam... Właśnie ta ostatnia może robić za pnącą, bo to spory krzak, jeśli ją się odpowiednio prowadzi, potrafi urosnąć... (jak sobie przypomnę nazwę to napiszę, ta skleroza ). I Chopin rośnie również dosyć potężny, ale ma różne opinie.

[kluska]

Białych pnących mam 8: Alaska (najpiękniejsza), Bobby James (największa i najobficiej kwitnąca ale tylko raz), Schneewalzer - piękna w pąku, kwiat gigantyczny w kremowym kolorze fajny zapach minus - kwitnie na giga grubych gałęziach pod niebem, więc niezauważalna w ogrodzie, Maxima Alba (kwitnie tylko raz), Suaveolens (tak samo i wcale nie pnąca, bo 10latka ma z 2 metry), Ilse Krohn Superior (kiepsko rośnie ale ma kiepską miejscówkę i ma dopiero 3 lata sam kwiat piękny), 4 białe pnące chyba Schneewitchen (pięknie pachną ale lekko, w pąku lekko perłowe) i Elfie, którą uwielbiam, choć nie jest biała. Mam jeszcze jedną miejscówkę dla białej róży, więc też szukam białej Edenki lub czegoś podobnego.

[Luisa]

Jestem ogrodowo początkująca, chciałabym kupić różę, żeby zakryła płot, czy mógłby mi ktoś doradzić czy powinnam wybrać climber czy rambler? Za duży wybór tych róż i zbyt skomplikowane to wszystko dla mnie.

[elma27]

Witam,
Ghislaine mam drugi rok. To świetny wybór. Zdrowa, szybka rośnie. Co ciekawe zauważyłam, że nie zaszkodziły jej kwietniowe przymrozki Inne rosnące w pobliżu trochę oberwały po liściach..